Tragedia w Agatówce. Pod kołami autobusu zginął chłopiec
Do tego zdarzenia doszło w piątek 7 września o godzinie 12:35. 11- letni Kacperek nie zauważył autobusu…
Chłopiec został potrącony przez kierującego autobusem kursowym z PKS Biłgoraj relacji Zamość- Łódź (rejestracja LBL) około 200 metrów przed pasami. Wezwano na pomoc śmigłowiec. Mimo trwającej kilkanaście minut reanimacji dziecko zmarło.
Tragedia wydarzyła się w Agatówce. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 11-letni Kacper wysiadł z autobusu kursowego, którym przyjechał i chcąc przejść na drugą stronę drogi wszedł bezpośrednio pod inny autobus. Na miejsce wezwano policję, 2 karetki pogotowia, ponieważ kierujący autobusem poczuł się źle. Przyjechali rodzice chłopca.
Policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku. Droga została zablokowana. Policjanci kierowali na objazdy przez Pilchów i Charzewice. Przesłuchano pasażerów autobusu i świadków zdarzenia. Na miejsce przyjechała pani prokurator.
Komentarze