Zepsuty nadajnik Play-a a sprawa abonamentu
W okresie od 28 maja do 30 czerwca br. nie działał nadajnik Play na Okulickiego. Klienci nie mieli więc dostępu do internetu i kłopoty z połączeniem telefonicznym. Dlaczego więc mają płacić abonament?
Nadajnik mieszczący się przy ulicy Okulickiego 1 w Stalowej Woli przez ponad miesiąc miał awarię. Problemy sieci spowodowały, że niektórzy klienci nie mieli dostępu do internetu lub ten dostęp był mocno ograniczony. Usługi więc nie były świadczone prawidłowo, a w zasadzie nie było ich wcale. Dlaczego więc firma pobierała abonament za czasookres, w którym nie wywiązywała się z umowy?
Trudno jest egzekwować swoje prawa w sytuacji, gdy zadanie nie jest świadczone jak należy, niemniej jednak trzeba to robić. Konsument powinien mieć świadomość, że zawsze ma prawo reklamować usługę, domagać się egzekwowania swoich praw. Nie można przecież płacić za coś, z czego nie mogliśmy korzystać, a co mieliśmy zagwarantowane umową.
Wszystkim osobom, które nie miały internetu w tym czasie, a korzystały z Play (nadajnik Okulickiego 1) przypominamy, że mogą składać reklamację domagając się zwrotu pieniędzy za abonament za okres bez świadczenia usługi, a nawet żądać rozwiązania umowy bez płacenia kar umownych. Aby złożyć reklamację należy zadzwonić pod numer 790 500 500 (klienci indywidualni) lub 790 600 600 (klienci biznesowi), bądź napisać maila na adres: ok_(at)_pomocplay.pl
O sprawę zapytaliśmy mailowo kilka dni temu rzecznika Play, ale niestety, do tej pory nie otrzymaliśmy wyjaśnienia.
Komentarze