Komu kością w gardle staje stacja paliw?
Najpóźniej 10.10.2018 r. będziemy mogli zatankować na miejskiej stacji paliw. Przetarg jest już ogłoszony. Komu nie podoba się fakt, że taka konkurencyjna dla innych stacja powstanie w SW?
To był trudny temat i bardzo rozwleczony w czasie. Sporo było załatwiania, formalności i trzeba było przeprowadzić żmudne postępowanie decyzji środowiskowych ale udało się. Stacja powstanie i za kilka miesięcy będzie już działać na terenie MZK. Będzie mieć myjnie i zaplecze techniczne dla autobusów miejskich. Działania miasta krytykowane były ostatnio przez opozycję.
- Komu się to nie podoba, albo wręcz przeciwnie: kto jest przedstawicielem tego dużego lobby na terenie Miasta Stalowej Woli monopolu paliwowego? Bo w takiej sytuacji jeśli ktoś jest przeciwko, to trzeba zapytać w czyim interesie działa? Komu nie jest to na rękę, aby taka miejska stacja paliw powstała na terenie Miasta Stalowej Woli?- pytał podczas sesji Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent zapewnił, że stacja będzie na pewno. Mało tego, będzie skutecznie oddziaływać na ceny paliw w mieście. Lucjusz Nadbereżny przyznał, że w mieście dochodzi do ręcznego sterowania spółek, a ma to miejsce w trosce o zawartość portfela mieszkańców (żeby nie było podwyżek w opłatach za wywóz śmieci, ogrzewanie czy za wodę).
Komentarze