Czy w Radomyślu nad Sanem może braknąć wody?


Na zewnątrz panuje upał, od dawna nie było porządnego deszczu. Przelotne opady, burze ledwo zraszają trawniki. W Radomyślu nad Sanem mieszkańcy muszą ograniczać zużycie wody.
Gmina poinformowała odbiorców wody z wodociągu publicznego Gminy Radomyśl nad Sanem, że w związku z trudną sytuacją pogodową konieczne jest czasowe ograniczenie w korzystaniu z wody z wodociągu.
- Apelujemy o nie używanie wody z wodociągu do celów innych niż socjalno- bytowe. Prosimy o nie używanie wody z wodociągu do podlewania upraw i trawników, napełniania basenów i innych zbiorników wodnych. Informujemy że nie stosowanie się do w/w zasad może spowodować pogorszenie się jakości wody, spadek ciśnienia lub spowodować przerwy w dostawie wody. Jednocześnie informujemy że nieuprawnione korzystanie z hydrantów wodnych stanowi przestępstwo i ujawnienie takich przypadków będzie skutkowało powiadomieniem organów ścigania- czytamy na stronie Gminy.
Brak wody jak widać nie grozi mieszkańcom. Trudno jednak będzie zrezygnować z podlewania upraw przy takiej pogodzie. Kilkudniowe przestój w dostarczeniu wody roślinom w przydomowych ogródkach grozi wyschnięciem i całkowity zniszczeniem plonów, chyba, że ktoś posiada własną studnię lub ma dostęp do innego ujęcia wody.
Komentarze