Mężczyzna rzucił się z mostu
W środę 25 kwietnia 2018 roku około godziny 16:35 mężczyzna rzucił się z mostu na Sanie.
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Czarnieckiego. Zajście widziała kobieta, która szła chodnikiem tuż obok. W pewnej chwili zobaczyła 32-letniego mężczyznę, który przeszedł przez barierkę i skoczył w nurt Sanu. Kobieta obserwowała jak desperat płynie, a po pokonaniu około 100 metrowej odległości dobija do brzegu od strony ogródków działkowych Hutnik II. Z obserwacji świadków wynikało, że nic mu się nie stało.
Po chwili na moście zjawiły się służby: policja, straż pożarna. Ci ostatni zwodowali nawet łódkę w okolicy Elektrociepłowni. Akcja ratunkowa na szczęście nie była już konieczna. Mężczyznę przejęła Policja. Trząsł się z zimna. Niewiele mówił. Zdołał się jedynie przedstawić i podać adres zamieszkania. Prawdopodobnie był w szoku, bo kontakt z nim był utrudniony. Zawiadomiono karetkę pogotowia. Ratownicy zabrali go do stalowowolskiego szpitala.
Komentarze