Stalowa Wola doczekała się sekundników
We wtorek 17 kwietnia 2018 roku na skrzyżowaniu obok Patrioty zostały zainstalowane sekundniki. Teraz kierowcy będą wiedzieli ile czasu pozostało do zmiany świateł.
Historia związana z sekundnikami na dużym skrzyżowaniu jest długa. Jako pierwszy wnioskował o ich instalację (podczas obrad sesji Rady Miejskiej) Daniel Hausner. Niestety, wówczas jego pomysł nie spotkał się z aprobatą. Kiedy za jakiś czas radny Łukasz Durek złożył podobny wniosek, również na sesji, włodarz Stalowej Woli tym razem do tematu podszedł nie tylko entuzjastycznie, ale i obiecał, że będzie i wspierał realizację tego projektu, i go także sfinansuje z budżetu miasta.
- Jeżeli będzie wola Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad żeby zmienić system detekcji, która teraz jest zastosowana i która się nie sprawdza i będzie kwestia możliwości zainstalowania tych liczników, to ja będę to wspierał nie tylko osobowo, ale również finansowo z budżetu- mówił podczas obrad Rady Miejskiej we wrześniu 2015 roku prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Jeszcze tego samego miesiąca radni Łukasz Durek, Marcin Siembida oraz Daniel Hausner spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej, po której zbierali podpisy pod wnioskiem do GDDKiA w sprawie montażu liczników świateł.
Powołując się na rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wystosowała pismo do urzędu miasta wyjaśniając, dlaczego sekundniki nie mogą zostać zainstalowane.
Zastosowanie wyświetlaczy nie poprawia bezpieczeństwa ruchu, a wręcz przeciwnie, bezpieczeństwo może zostać pogorszone ze względu na to, że wyświetlacz nie jest standardowo nadzorowany przez sterownik sygnalizacji, nie jest, więc spełniony wymóg nadzoru sygnału świetlnego (a takim niewątpliwie jest informacja pokazywana na wyświetlaczu przez dwa niezależne układy. W przypadku wyświetlania czasu pozostającego do zakończenia światła zielonego, wyświetlanie tego sygnału w ostatnich sekundach trwania sygnału zielonego w grupie, może powodować u wielu kierowców reakcję przyspieszenia i przejazd przez skrzyżowanie z przekroczoną prędkością dozwoloną, co jest sprzeczne z warunkiem "zachowania szczególnej ostrożności"- czytamy w piśmie GDDKiA z listopada 2015 roku, pod którym podpisał się z- ca dyrektora rzeszowskiego oddziału Mariusz Byskal.
Przełom w tej sprawie nastąpił w maju 2017 roku. Wtedy też na mocy rozporządzenia wydanego przez ministerstwo infrastruktury liczniki czasu na skrzyżowaniach stały się legalne. Przepisy weszły w życie po 30 dniach od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Na początku października 2017 roku odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział Zastępca Dyrektora Oddziału GDDKiA ds. Zarządzania Drogami i Mostami Mariusz Błyskal, prezydent Lucjusz Nadbereżny, poseł Rafał Weber i radny Łukasz Durek. Podczas niej ogłoszono, że GDDKiA podjęto decyzję, że w Stalowej Woli dokona się rewolucja komunikacyjna za około 2,5 mln zł w zakresie montażu sekundników oraz instalacji „zielonej fali”.
17 kwietnia 2018 sekundniki zostały wreszcie zainstalowane i włączone. Przy „zielonej fali” prace w dalszym ciągu trwają. Po zakończeniu wszystkich robót będzie można płynnie przejechać miasto DK 77 bez konieczności przystawania na „światłach”. System będzie działać w 5 miejscach:
1) Al. Jana Pawła II/ ul. Komisji Edukacji Narodowej,2) Al. Jana Pawła II/ ul. Floriańska (Lotos),
3) ul. Staszica/ ul. Ks. J. Popiełuszki,
4) przejście dla pieszych przy ul. Staszica (obok Delikatesów),
5) ul. Staszica i ul. Mickiewicza.
Komentarze