Czy potrzebujemy pomników przyrody?
Czy w Stalowej Woli powinny systematycznie powstawać pomniki przyrody? Mieszkanka miasta wskazuje, że jest wiele pięknych drzew, o które powinno się szczególnie zadbać...
Pomnikami przyrody nazywamy pojedyncze okazy przyrody żywej i nieożywionej lub ich skupiska o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej. Mogą to być m.in. pokaźnych rozmiarów drzewa, krzewy, wodospady, wywierzyska, skałki, głazy narzutowe oraz jaskinie.
Pomysł dotyczący utworzenia pomników przyrody zrodził się podczas wykładu na temat zieleni miejskiej, który odbył się w Bibliotece Międzyuczelnianej.
- Chciałabym, żeby zostały ustanowione pomniki przyrody: lip, kasztanów, które rzadko można spotkać w innych miastach i wsiach. Chciałabym, żeby to była nasza perełka- mówiła mieszkanka Stalowej Woli.
Żeby w Stalowej Woli mogły powstać pomniki przyrody potrzebna jest uchwała Rady Miejskiej.
- Z pomnikami przyrody to jest tak, że jeśli państwo by zadecydowali, że np. robimy 100 nowych pomników przyrody, to należy wymusić na radnych żeby przewidzieli 100 tys. zł w budżecie miasta na ich utrzymanie. W mocy prawa jest tak, że pomnikami przyrody obowiązkowo zajmuje się gmina. Ona je uchwala, ale jednocześnie przejmuje opiekę nad nimi. Można zrobić nawet 1000 takich pomników, jednak w ślad za tym potrzebny jest 1 mln zł w budżecie na ich pielęgnację- mówi Wojciech Bobek, pracownik Instytutu Architektury Krajobrazu Politechniki Krakowskiej.
Wojciech Bobek podpowiada, żeby wybierać takie „szczególne” drzewa nie hurtowo i nie przy okazji jednej jakiejś akcji, lecz pojedynczo. Wówczas nie będzie taka decyzja obciążać finansowo miasta. Jeśli zostanie nagle ustanowiona duża ilość pomników przyrody, to wówczas mogą one stać się pomnikami tylko na papierze, bo nikt nie będzie się nimi zajmował jak należy.
Naukowiec wskazał na to, że są również inne metody ochrony pięknych drzew, o których wie niewiele osób.
- Jeśli państwo zobaczą dziuplę w drzewie, a jeszcze się okaże, że tam jest jakiś ptak, to jest to drzewo siedliskowe. W ustawie o ochronie przyrody, obok artykułu 45, który mówi o pomnikach przyrody jest artykuł 46, który mówi o drzewach siedliskowych, które nie dość, że są chronione, to jeszcze powinno się je nawet wygrodzić- mówi Wojciech Bobek.
Czas pokaże czy owocem dyskusji będzie ustanowienie pomników przyrody.
Komentarze