Po kontroli Inspekcji Sanitarnej...
Niby jest dobrze, a jednak były mandaty za brudny piasek w piaskownicy, brudne ręczniki i szczotki pełne włosów u fryzjera itp. Inspekcja sanitarna skontrowała 134 placówki…
Państwowa Inspekcja Sanitarna skontrolowało na terenie powiatu stalowowolskiego 134 obiekty użyteczności publicznej z 403 znajdujących się w ewidencji, m.in. ustępy publiczne i ogólnodostępne, pływalnie kryte, pływalnie odkryte, Dom Pomocy Społecznej w Irenie, 3 domy dziennego pobytu w mieście oraz 2 wiejskie środowiskowe domy samopomocy, Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Brata Alberta, studia tatuażu, dworce autobusowe, stacje kolejowe. W tych obiektach nie stwierdzono uchybień.
Ale nie wszędzie było czysto, pięknie, pachnąco i zgodnie z przepisami. W jednym z hoteli nakazano np. wymianę okien, ponieważ stolarka wołała już o pomstę do nieba, w zakładzie fryzjerskim ujawniono nieprawidłowości związane z dezynfekcją akcesoriów, zarzucono właścicielowi, że używane są jednorazowe peleryny kilkakrotnie przez wielu różnych klientów, a brudne szczotki umieszczane z czystymi, podobnie ręczniki. Nieprawidłowości stwierdzono również w jednym z zakładów kosmetycznych.
Kontrolowane place zabaw w większości nie budziły zastrzeżeń. W 10 przypadkach stwierdzono zły stan higieniczno- sanitarny (porzucone butelki, niedopałki papierosów, liście, brudny piasek, niewykoszona trawa). Bez uwag skończyły się kontrole cmentarzy, domów pogrzebowych, aptek, kin, hali sportowych, zakładów pralniczych, środków transportu.
Komentarze