Wkrótce wybory samorządowe. Poszczególne ugrupowania powoli przygotowują się do walki. Tymczasem poszukiwani są urzędnicy wyborczy. Poszczególne gminy będą mieć ich w regionie od 2 do 5.
Wiemy już jak w Polsce wygląda bieg ku władzy. Każde wybory wywołują wiele emocji. Liczy się ten, który umie w lepszy sposób dotrzeć do obywatela, ten który wydrukuje i skutecznie przyklei na mieście plakaty, ten kto zamieści dobre reklamy w mediach. Ta gonitwa jeszcze przed nami. Na razie będziemy mieć wybory uzupełniające do Rady Miasta. A póki co poszukiwani są urzędnicy wyborczy powoływani w poszczególnych gminach na obszarze właściwości Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Tarnobrzegu. Ilu ich ma być? Sprawdziliśmy.
Powiat Stalowowolski
Stalowa Wola 5
Zaklików 2
Bojanów 2
Pysznica 2
Radomyśl nad Sanem 2
Zaleszany 2
Zgłoszenia należy składać do Dyrektora Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Tarnobrzegu do 15 marca 2018 r. Urzędnicy powoływani są na 6 lat po to, by zapewnić prawidłowe i sprawne funkcjonowanie obwodowych komisji wyborczych. Korpus urzędników powstanie na mocy ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych. Jej częścią jest nowelizacja Kodeksu wyborczego.
„Urzędnik wyborczy musi mieć wykształcenie wyższe i być pracownikiem administracji rządowej lub samorządowej, albo jednostek im podległych lub przez nie nadzorowanych. Urzędnik taki nie będzie mógł wykonywać swojej funkcji w gminie, na obszarze której pracuje i (poza miastami na prawach powiatu) mieszka”– poinformowano w komunikacie komisji wyborczej.
Dodatkowo urzędnik ten nie będzie mógł należeć do partii politycznej ani prowadzić działalności niedającej się pogodzić z pełnioną funkcją. Według PKW, urzędnikiem wyborczym nie będzie mogła też być osoba, skazana za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe.
Urzędnik wyborczy będzie m.in. czuwał nad przygotowaniem wyborów i będzie nadzorował ich przebieg w obwodowych komisjach wyborczych, będzie organizował szkolenia dla członków tych komisji, a także dostarczał karty do głosowania do obwodowych komisji wyborczych. Jego wynagrodzenie będzie proporcjonalne do czasu realizacji zadań.
AND THE WINNER IS... Macierewicz!!!!!!!!!!!!
DOJNA POLSKA TO JEST K...WA MAŁO POWIEDZIANE!
Przedstawiciele MON wydawali na lewo i prawo pieniądze w 2016 roku z gigantycznej liczby kart - 832!!!!!!! (w tym: 131 kart kredytowych i 701 kart płatniczych), natomiast w I półroczu 2017 r. – 733!!!!! (w tym: 132 karty kredytowe i 601 kart płatniczych). W wyniku użycia kart w 2016 r. została wydatkowana kwota 9 540 317 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych – 896 679 zł oraz kart płatniczych – 8 643 638 zł), natomiast w I półroczu 2017 r. – kwota 5 258 061 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych – 760 528 zł oraz kart płatniczych – 4 497 533 zł).
Gdyby nie było łapówki w postaci 500+, to już dawno PiS byłby zmieciony z powierzchni ziemi. PiS był tak przygotowany do rządzenia krajem jak Kaczyński do założenia rodziny.
Kilkanaście milionów Polaków zna język angielski. 7 milionów ma wykształcenie wyższe. 700 tys. ma doświadczenie pracy w administracji. Ponad 100 tys. jest prawnikami. A jedno z kluczowych stanowisk w Kancelarii Premiera objął Marek Suski - perukarz teatralny!
Witam mam na inię Beata . Za totalne poniżanie państwa na arenie międzynarodowej dostałam od posła Ka. kwiatki. Ale mi to wszystko mało . Dam sobie ponad 65 tyś. PLN premii i co mi zrobicie ? Możecie mi naskoczyć
▪ W kamienicy przy Mokotowskiej 8, przejętej przez gangsterów z grupy Piotra B., w której po wyrzuceniu lokatorów stworzono luksusowe apartamenty, mieszka dyrektor programowy TVN Edward Miszczak.
▪ W kamienicy przy Nabielaka 9, w której mieszkała zamordowana działaczka społeczna Jolanta Brzeska, mieszka teraz prowadzący główne wydanie "Wydarzeń" telewizji Polsat pan Jarosław Gugała.
▪ W kamienicy przy Szucha 16, również z gangsterską historią w tle i niegdyś apartamentami dla komunistycznych generałów, mieszka córka Wojciecha Jaruzelskiego, a także jej sąsiadką i gwiazda TVN24 Monika Olejnik.
Zaskakujące, czy wcale? A może pomocne przy zastanawianiu się skąd taki a nie inny przekaz forsowany przez media komercyjne, skąd ich zaangażowanie w partyjną wojenkę i stosunek do komisji ds. reprywatyzacji?
To informacje zebrane w dużej mierze przez dziennikarza Bartłomieja Graczaka, który poinformował, że materiałów jest o wiele więcej. Pochodzą m.in. z ksiąg wieczystych, w których prócz osób wymienionych wyżej (oczywiście zaprzeczających, by mieli wiedzę lub cokolwiek wspólnego z działalnością przestępczą), znajdziemy też np. znaną modelkę współpracującą ze stacją TVN, Anję Rubik (kupiła apartament przy Mokotowskiej 8, tam gdzie Edward Miszczak).
dziwny kraj, ministrowi nie starcza do"pierwszego" a bezdomni rozdają samochody drogi fatalne, ludzie uciekają a za to mamy ławeczkę dla zakochanych i inne pierdoły
Mam na imię Jarosław. Proszę was moi drodzy o przekazanie 1 % swoich podatków na moją rodzinę ! Swoją prośbę motywuję tym że za 17,5tyś. PLN ciężko wyżyć ! Bądź człowiekiem przygarnij PiSowca !
- Chciałabym się zapisać na rehabilitację.
- Ale wolne terminy mamy dopiero na przyszły rok.
- Za rok? To ja nie wiem czy dożyję?
- To zapiszę panią ołówkiem i najwyżej wymażę!
....[i],, Liczy się ten, który umie w lepszy sposób dotrzeć do obywatela, ten który wydrukuje i skutecznie przyklei na mieście plakaty"[/i] .... akurat, tak to chyba na zachód od Odry.... ostatnie wybory w Polsce pokazały że skuteczniejszą metodą jest podłość , dobrze też mieć bandę dzikusów do zakłócania wieców konkurencji.
Na pierwszy strzał przyjęliby 12 000 migrantów , w ślad za tym zgodziliby się na stały mechanizm relokacji ,podnieśliby wiek emerytalny , cofnęliby reformę Wymiaru Niesprawiedliwości , przeprosiliby za holokaust , przywróciliby poprzedni poziom emerytur byłym funkcjonariuszom ub , sb i innym , wprowadziliby walutę euro , odstąpiliby od walki z przestępcami VATowskimi , zlikwidowaliby CBA i IPN , cofnęliby ustawę alimentacyjną , sprywatyzowaliby w przyśpieszonym tempie wszystko co jeszcze nadaje się do sprywatyzowania ( wyprzedania za 7% wartości) ,sprzedaliby Lasy Państwowe a pieniądze przekazaliby żydom, cofnęliby decyzje Komisji Reprywatyzacyjnej , spowodowaliby umorzenie afery Amber Gold i wszystkich innych wykrytych afer uniewinniając przy okazji wszystkich oskarżonych , cofnęliby nową transparentną ordynację wyborczą i zmienili na taką , aby już nigdy nie przegrali żadnych wyborów , w końcu padliby na powrót na kolana przed panami Europy i na powrót zaczęliby miętolić czapki w półukłonie deklarując swoją gotowość do pełnego oddania.
Warto w tym momencie przypomnieć 10 obietnic Donalda Tuska złożonych tuż przed wyborami w 2007 roku, z których to obietnic – jak sam autor chciał – mieliśmy go rozliczyć:
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy – w 2007 roku wzrost PKB wyniósł 6,7%, rząd PO w żadnym roku nawet nie zbliżył się do tej wartości, a na 2012 rok zaplanował 4%.
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty – „Dzisiaj problemem Polski numer jeden jest zapewnić środki na utrzymanie tym, którzy są skazani na państwowe pensje, a nie pracę w prywatnych firmach” – Donald Tusk (15 października 2007 r., PAP). I trzeba przyznać, że akurat tę obietnicę Tuskowi udało się spełnić. O ile w 2007 roku na państwowym zarabiało się średnio o ok. 20% więcej niż w sektorze prywatnym (3046 zł wobec 2564 złotych miesięcznie), o tyle obecnie ta różnica wzrosła do 23% (3696 zł na państwowym wobec 3007 zł w sektorze prywatnym). Różnica jest jeszcze większa, jeżeli uwzględnić tylko administrację publiczną. W 2007 roku zarabiała ona o ok. 30% więcej niż zarabiało się średnio w sektorze prywatnym. Obecnie ten „problem numer jeden dla Polski” został rozwiązany i w administracji publicznej zarabia się już o 35% więcej niż w sektorze prywatnym. Zatem ten najważniejszy dla Polski problem akurat Tuskowi udało się rozwiązać.
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic – planowano wybudować w trakcie całej kadencji 1529 km autostrad oraz m.in. dziewięć nowych lotnisk. Na ten moment od 16 listopada 2007 r. oddano 201,7 km autostrad i niech to posłuży za cały komentarz.
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ – miały być konkurujące ze sobą (nawet prywatne) fundusze, a został jeden państwowy NFZ i brak jakichkolwiek widoków na jego likwidację.
5. Uprościmy podatki – będzie podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych – nie ma żadnego podatku liniowego, a jeśli będzie, to na pewno w wyższej stawce niż progresywne; o likwidacji ponad 200 opłat urzędowych też nikt nie słyszał.
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012 – przyspieszenia raczej nie było, ale uczciwe trzeba stwierdzić, że specjalnych opóźnień również. Tylko po co budować stadiony, gdy potem (jak ten w Poznaniu) zamyka się je przed publicznością. Czy mają to być tylko puste i kosztowne pomniki dla władzy?
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku – obietnica spełniona.
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do kraju i inwestować – na razie nie tylko nie wracają, ale nowi się pakują, by wyjechać do Niemiec.
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy internet – ten ostatni upowszechnił się sam, i to tak bardzo, że co rusz PO próbuje go ocenzurować. Jeżeli chodzi o edukację, kierunek odwrotny od zamierzonego. Upowszechnia się edukację poprzez obniżenie wymagań.
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją – z tej walki najbardziej zostanie zapamiętany korupcyjny karp, powrót Krauzego do kraju oraz rekordowe wyniki wyborcze PO w więzieniach.
Komentarze
Putin do Orbana: - Polaków zostawmy w spokoju. U nich zmiany idą w dobrym kierunku!
Ciekawi jesteśmy czy Rokossowskiego pozostawia marszalkiem?
Ten taniec na trupach smoleńskich, generalskich, wyklętych nabiera szczególnego kolorytu.
Czy Polacy naprawdę tacy są?
AND THE WINNER IS... Macierewicz!!!!!!!!!!!!
DOJNA POLSKA TO JEST K...WA MAŁO POWIEDZIANE!
Przedstawiciele MON wydawali na lewo i prawo pieniądze w 2016 roku z gigantycznej liczby kart - 832!!!!!!! (w tym: 131 kart kredytowych i 701 kart płatniczych), natomiast w I półroczu 2017 r. – 733!!!!! (w tym: 132 karty kredytowe i 601 kart płatniczych). W wyniku użycia kart w 2016 r. została wydatkowana kwota 9 540 317 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych – 896 679 zł oraz kart płatniczych – 8 643 638 zł), natomiast w I półroczu 2017 r. – kwota 5 258 061 zł (w tym: przy użyciu kart kredytowych – 760 528 zł oraz kart płatniczych – 4 497 533 zł).
Gdyby nie było łapówki w postaci 500+, to już dawno PiS byłby zmieciony z powierzchni ziemi. PiS był tak przygotowany do rządzenia krajem jak Kaczyński do założenia rodziny.
Kilkanaście milionów Polaków zna język angielski. 7 milionów ma wykształcenie wyższe. 700 tys. ma doświadczenie pracy w administracji. Ponad 100 tys. jest prawnikami. A jedno z kluczowych stanowisk w Kancelarii Premiera objął Marek Suski - perukarz teatralny!
A co z kamienicą na ul. Srebrnej? Może coś na ten temat opowiesz?
~PRAWDA a w Ameryce to murzynów biją
Witam mam na inię Beata . Za totalne poniżanie państwa na arenie międzynarodowej dostałam od posła Ka. kwiatki. Ale mi to wszystko mało . Dam sobie ponad 65 tyś. PLN premii i co mi zrobicie ? Możecie mi naskoczyć
▪ W kamienicy przy Mokotowskiej 8, przejętej przez gangsterów z grupy Piotra B., w której po wyrzuceniu lokatorów stworzono luksusowe apartamenty, mieszka dyrektor programowy TVN Edward Miszczak.
▪ W kamienicy przy Nabielaka 9, w której mieszkała zamordowana działaczka społeczna Jolanta Brzeska, mieszka teraz prowadzący główne wydanie "Wydarzeń" telewizji Polsat pan Jarosław Gugała.
▪ W kamienicy przy Szucha 16, również z gangsterską historią w tle i niegdyś apartamentami dla komunistycznych generałów, mieszka córka Wojciecha Jaruzelskiego, a także jej sąsiadką i gwiazda TVN24 Monika Olejnik.
Zaskakujące, czy wcale? A może pomocne przy zastanawianiu się skąd taki a nie inny przekaz forsowany przez media komercyjne, skąd ich zaangażowanie w partyjną wojenkę i stosunek do komisji ds. reprywatyzacji?
To informacje zebrane w dużej mierze przez dziennikarza Bartłomieja Graczaka, który poinformował, że materiałów jest o wiele więcej. Pochodzą m.in. z ksiąg wieczystych, w których prócz osób wymienionych wyżej (oczywiście zaprzeczających, by mieli wiedzę lub cokolwiek wspólnego z działalnością przestępczą), znajdziemy też np. znaną modelkę współpracującą ze stacją TVN, Anję Rubik (kupiła apartament przy Mokotowskiej 8, tam gdzie Edward Miszczak).
dziwny kraj, ministrowi nie starcza do"pierwszego" a bezdomni rozdają samochody drogi fatalne, ludzie uciekają a za to mamy ławeczkę dla zakochanych i inne pierdoły
Mam na imię Jarosław. Proszę was moi drodzy o przekazanie 1 % swoich podatków na moją rodzinę ! Swoją prośbę motywuję tym że za 17,5tyś. PLN ciężko wyżyć ! Bądź człowiekiem przygarnij PiSowca !
Dlaczego brak kandydata z opozycji na prezydenta miasta?
Strach obleciał wszystkich, boją się. Pozostał tylko hejt w internecie.
- Chciałabym się zapisać na rehabilitację.
- Ale wolne terminy mamy dopiero na przyszły rok.
- Za rok? To ja nie wiem czy dożyję?
- To zapiszę panią ołówkiem i najwyżej wymażę!
no to np taki Męciński nie jest członkiem Pisu i może kandydować "dobra zmiana" kiedyś już tak było byli "bezpartyjni komuniści"
Trolle z najgorszej partii w historii Polski jaką jest pis jadą na PO bo nie mają swojego życia więc robią to nawet za darmo.
....[i],, Liczy się ten, który umie w lepszy sposób dotrzeć do obywatela, ten który wydrukuje i skutecznie przyklei na mieście plakaty"[/i] .... akurat, tak to chyba na zachód od Odry.... ostatnie wybory w Polsce pokazały że skuteczniejszą metodą jest podłość , dobrze też mieć bandę dzikusów do zakłócania wieców konkurencji.
Program wyborczy PO
Na pierwszy strzał przyjęliby 12 000 migrantów , w ślad za tym zgodziliby się na stały mechanizm relokacji ,podnieśliby wiek emerytalny , cofnęliby reformę Wymiaru Niesprawiedliwości , przeprosiliby za holokaust , przywróciliby poprzedni poziom emerytur byłym funkcjonariuszom ub , sb i innym , wprowadziliby walutę euro , odstąpiliby od walki z przestępcami VATowskimi , zlikwidowaliby CBA i IPN , cofnęliby ustawę alimentacyjną , sprywatyzowaliby w przyśpieszonym tempie wszystko co jeszcze nadaje się do sprywatyzowania ( wyprzedania za 7% wartości) ,sprzedaliby Lasy Państwowe a pieniądze przekazaliby żydom, cofnęliby decyzje Komisji Reprywatyzacyjnej , spowodowaliby umorzenie afery Amber Gold i wszystkich innych wykrytych afer uniewinniając przy okazji wszystkich oskarżonych , cofnęliby nową transparentną ordynację wyborczą i zmienili na taką , aby już nigdy nie przegrali żadnych wyborów , w końcu padliby na powrót na kolana przed panami Europy i na powrót zaczęliby miętolić czapki w półukłonie deklarując swoją gotowość do pełnego oddania.
Warto w tym momencie przypomnieć 10 obietnic Donalda Tuska złożonych tuż przed wyborami w 2007 roku, z których to obietnic – jak sam autor chciał – mieliśmy go rozliczyć:
1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy – w 2007 roku wzrost PKB wyniósł 6,7%, rząd PO w żadnym roku nawet nie zbliżył się do tej wartości, a na 2012 rok zaplanował 4%.
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty – „Dzisiaj problemem Polski numer jeden jest zapewnić środki na utrzymanie tym, którzy są skazani na państwowe pensje, a nie pracę w prywatnych firmach” – Donald Tusk (15 października 2007 r., PAP). I trzeba przyznać, że akurat tę obietnicę Tuskowi udało się spełnić. O ile w 2007 roku na państwowym zarabiało się średnio o ok. 20% więcej niż w sektorze prywatnym (3046 zł wobec 2564 złotych miesięcznie), o tyle obecnie ta różnica wzrosła do 23% (3696 zł na państwowym wobec 3007 zł w sektorze prywatnym). Różnica jest jeszcze większa, jeżeli uwzględnić tylko administrację publiczną. W 2007 roku zarabiała ona o ok. 30% więcej niż zarabiało się średnio w sektorze prywatnym. Obecnie ten „problem numer jeden dla Polski” został rozwiązany i w administracji publicznej zarabia się już o 35% więcej niż w sektorze prywatnym. Zatem ten najważniejszy dla Polski problem akurat Tuskowi udało się rozwiązać.
3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic – planowano wybudować w trakcie całej kadencji 1529 km autostrad oraz m.in. dziewięć nowych lotnisk. Na ten moment od 16 listopada 2007 r. oddano 201,7 km autostrad i niech to posłuży za cały komentarz.
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ – miały być konkurujące ze sobą (nawet prywatne) fundusze, a został jeden państwowy NFZ i brak jakichkolwiek widoków na jego likwidację.
5. Uprościmy podatki – będzie podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych – nie ma żadnego podatku liniowego, a jeśli będzie, to na pewno w wyższej stawce niż progresywne; o likwidacji ponad 200 opłat urzędowych też nikt nie słyszał.
6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012 – przyspieszenia raczej nie było, ale uczciwe trzeba stwierdzić, że specjalnych opóźnień również. Tylko po co budować stadiony, gdy potem (jak ten w Poznaniu) zamyka się je przed publicznością. Czy mają to być tylko puste i kosztowne pomniki dla władzy?
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku – obietnica spełniona.
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do kraju i inwestować – na razie nie tylko nie wracają, ale nowi się pakują, by wyjechać do Niemiec.
9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy internet – ten ostatni upowszechnił się sam, i to tak bardzo, że co rusz PO próbuje go ocenzurować. Jeżeli chodzi o edukację, kierunek odwrotny od zamierzonego. Upowszechnia się edukację poprzez obniżenie wymagań.
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją – z tej walki najbardziej zostanie zapamiętany korupcyjny karp, powrót Krauzego do kraju oraz rekordowe wyniki wyborcze PO w więzieniach.
@ lol
Czytaj bucu nim napiszesz cokolwiek.
Nie można być członkiem żadnej partii
Akurat. 15 osób z PiSu będzie i jest lux...6 lat z glowy?!
~wyborca tu chodzi o kasę a nie jakieś Marszrutki z Wygwizdówki
może po wyborach ktoś w końcu skomunikuje te linie MKS w naszym mieście, bo teraz to jakaś parodia