Nie będzie ani baraków, ani kontenerów

Image

W Stalowej Woli nie powstaną bloki socjalne dla osób, które zostają eksmitowane wyrokiem sądowym. Nic nie zmieni się również w kwestii przydziału mieszkań socjalnych...

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Mariusz Kunysz podniósł temat dotyczący mieszkań socjalnych. Radny zapytał czy jest szansa na to, że powstaną nowe mieszkania socjalne.

Prezydent zaznaczył, że w swojej strategii nie przywiduje budowy ani mieszkań socjalnych, ani komunalnych.

- Jestem przeciwnikiem budowania bloków socjalnych dla osób, które nie poszanowały tych mieszkań, które już otrzymały je i je zadłużyły i zniszczyły. Jest to straszna pułapka, w którą wpadły samorządy- uważa Lucjusz Nadbereżny.

Włodarz miasta podkreślił, że w żadnej gminie na terenie czy to powiatu stalowowolskiego, czy niżańskiego nie ma czegoś takiego jak przydział mieszkań socjalnych. Część osób ubiegających się o lokale mieszkalne jest zameldowanych w gminach wiejskich powiatu.

Radny Kunysz podkreślił, że należałoby się zastanowić nad rodzinami wielodzietnymi, których członkowie są w trudnej sytuacji finansowej. Pytał czy z myślą o takich osobach miasto nie mogłoby coś zrobić.

- Nie mówię panie prezydencie, żeby budować blok dla osób, które tam pójdą i zdewastują ten blok, bo w praktyce mieliśmy z takimi sytuacjami do czynienia. W Polsce nikt sobie z tym nie radzi, ewentualnie ktoś buduje jakieś kontenery, wyprowadza ich, tamci tak, jak na zachodzie sobie tam wegetują jak w jakichś slumsach - mówił radny Kunysz.

Prezydent przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że w Stalowej Woli są rodziny, które dotknęły różne sytuacje życiowe. Dodał też, że znacznie więcej jest osób, które chcą wykorzystać i naciągnąć samorząd.

- Od kwietnia 2017 roku sytuacja rodzin wielodzietnych po wprowadzeniu programu 500 plus naprawdę zmieniła się w sposób zasadniczy- mówił Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent uważa, że rodziny te powinny raczej skorzystać z programu "Z Perspektywą w Stalowej Woli”. Dzięki środkom z różnych świadczeń, które są wliczane do dochodów, rodziny te mogą z powodzeniem ubiegać się o mieszkanie.

Głos w dyskusji zabrał również radny Daniel Hausner.

- Na liście przydziału mieszkań socjalnych jest sporo osób, które nie poradziły sobie w życiu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że jest już ponad 100 osób, które mają nakaz eksmisji, czy to z zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej, czy z naszych, miejskich zasobów. Wyrokiem sądu mają nakaz eksmisji. My nie jesteśmy w stanie przydzielić im mieszkania socjalnego przez co płacimy za to odszkodowanie- mówił Daniel Hausner.

Radny Hausner zaznaczył, że priorytetem miasta powinno być to, aby zająć się takimi właśnie osobami.

W odniesieniu do słów Daniela Hausnera prezydent powiedział, że jeśli nawet dłużnicy trafią do innych lokali, które będą miały niższe standardy, to również i je zniszczą, i zadłużą. Dlatego takie działanie nie ma sensu.

- Problem, który dotyczy wypłat odszkodowań, dotyczy przede wszystkim zasobu Spółdzielni Mieszkaniowej. Nie jestem w stanie w jakikolwiek sposób znaleźć rozwiązania ustawowego. Z zapisów ustawowych wynika oto taka konstrukcja: w spółdzielni mieszkaniowej, w której dany lokator zadłuży mieszkanie sąd zasądza eksmisję z przydziałem mieszkania socjalnego przewidując, że miasto zapewni lokal socjalny. Nikt nie mówi o tym, że oto spółdzielnia mieszkaniowa zyskuje rynkowe mieszkanie, które może sprzedać za kwotę 160 tys. zł. Ja nie mogę się zgodzić na taką konstrukcją- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent podkreślił, że miasto nie ucieka od swoich obowiązków płacąc spółdzielni odszkodowania. Wyjaśnił, że jeśli miasto miałoby wybudować mieszkania dla wszystkich dłużników, to tańszym rozwiązaniem jest po prostu zapłacić odszkodowanie.

Podczas dyskusji kilka liczb przytoczył Jan Sibiga. Komisja Mieszkaniowa w 2017 roku rozpatrzyła wnioski z 2 lat. Na liście przydziału mieszkań znajduje się 207 chętnych. Można policzyć, że w 2018 roku lista będzie jeszcze dłuższa. Wiceprzewodniczący Sibiga podkreślił, że z rozmów, jakie przeprowadził przez ostatnie lata z mieszkańcami ubiegającymi się o lokum socjalne wynika, że nie będą oni w stanie przejść przez kryteria finansowe aby ubiegać się o mieszkania w nowych blokach na ul. Orzeszkowej...

Warto przypomnieć, że w ubiegłej kadencji, za rządów Andrzeja Szlęzaka pojawił się pomysł dotyczący dokwaterowywania dłużników jednych do drugich. W jednym z lokali mogłyby mieszkać dwie rodziny dzieląc się wspólnie metrażem, korzystając z jednej kuchni i łazienki. Pomysł ten nie został zrealizowany. Być może gdyby został wdrożony, część dłużników spłaciłaby swoje długi, bądź próbowała rozłożyć je na raty. Już sama informacja zadziałać mogłaby jak bicz wiszący nad katem…

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Total

Za szreka chcieli drugiego Pershinga w Metalowcu zrobić. To by dopiero było!

~andrzej

a dlaczego np. spółdzielnie mieszkaniowe jak mają osoby które nie płacą czynszu ,czyli zadłużają mieszkanie po wyeksmitowaniu chce to mieszkanie sprzedać a nie wynająć osobie która by chciała płacić ,dlatego jest ta chora sytuacja również ,bo spółdzielnia jest chytra chce dwa razy zarobić na mieszkaniu ,przecież kiedyś ktoś go kupił natomiast później nastąpiło zadłużenie ale z innego tytułu niż wykup mieszkania ,często są to koszty związane z czynszem a dokładnie z ogrzewaniem tegoż lokalu ,wywóz śmieci itp. więc dlaczego nie wynająć tego mieszkania komuś kto byłby w stanie go utrzymać? mnie byłoby bez problemu na takie utrzymanie mieszkania stać.natomiast jeśli chodzi o budowanie bloków socjalnych to również uważam to za niemądre posunięcie,sporo tych ludzi którzy np. mieszkają w bloku przy ulicy 1 sierpnia 22 to groźna patologia, która nie tylko charakteryzuje się tym że nie płaci czynszu ale niektórzy z nich nie potrafią się kompletnie zachować nawet mówiąc kolokwialnie "byle jak "jak tam kiedyś wszedłem to wyłączniki od świateł na klatce schodowej były wysmarowane kałem ,a w całej klatce smród taki że powinno się tam przeprowadzić dezynfekcję.tam chyba nikt nie sprząta w ogóle. w jednym kącie śmierdzi szczochami ,a w drugim kałem.przecież te mieszkania mają ubikacje ,tylko ci ludzie są tam nienormalni.tam bym nie poszedł mieszkać nawet jak by miasto mi dopłacało do tego interesu.dziękuję.

~andrzej

pan prezydent czegoś nie potrafi zrozumieć ,mianowicie ,jak może być stać człowieka biednego na nowe mieszkanie ,to tak jakby człowiek o małych dochodach miał kupować nowy samochód zamiast używanego, przy czym samochody są dużo tańsze niż mieszkania, więc pomyślcie dla kogo są używane samochody i używane mieszkania ,a dla kogo są nowe samochody i nowe mieszkania ,to są pewne standardy panie prezydencie,jak ktoś ma lepszą pracę a co za tym idzie lepszą płacę to go stać na nowe mieszkanie ,a jak ktoś wykonuje prace za którą często pracodawcy prywatni nie chcą zbyt wiele płacić, to ktoś taki kupuje sobie mieszkanie na rynku wtórnym czyli używane ,więc te nowe bloki powinny być nie tak jak pan to określił nieopatrznie" dla wszystkich "tylko dla tych którzy chcą sobie zmienić mieszkanie na nowsze większe a tym samym lepsze ,bo ktoś ma pieniądze i chce je wydać ,a nie na siłę chce pan abyśmy się uwikłali w kredyty których nie będziemy w stanie spłacić po np. 11 latach ,bo taka sytuacja miałaby miejsce jak obliczyłem w mojej rodzinie z którą nie mieszkam z powodu braku mieszkań w stalowej woli ,bardzo chorą sytuacją mieszkaniową ,tworzoną właśnie przez takich jak pan ,którzy to nie rozumieją, że nie wszyscy jesteśmy tacy sami i nie wszyscy możemy mieć pracę tak dobrze płatną żeby nas było stać na nowe mieszkanie. chciałby pan żebyśmy wszyscy byli lekarzami , prawnikami , farmaceutami ,pan by chciał mieć wielu konkurentów na swoje stanowisko? przecież wówczas była by konkurencja na taką skalę że te zawody stały by się mniej opłacalne ,podam prosty przykład ma pan budżet 200tyś zł i 100 lekarzy do wynagrodzenia ,wynagrodź ich pan tymi samymi pieniędzmi ale jak ich będzie 150 lekarzy, czy będą wówczas bogatsi? więc chciałbym żeby nikt tutaj nie używał pseudo argumentów że to moja wina że pracuje tam gdzie pracuje, wszyscy nie możemy wykonywać tego samego zawodu ,więc tacy ludzie którzy zarabiają więcej powinni docenić to że ktoś inny haruje często ciężej ,lub w gorszych warunkach za mniejsze wynagrodzenie ,że to ty tego nie musisz robić.także pomyślcie wszyscy zanim coś niemądrego napiszecie.

~zofia

Byly mieszkania socjalne to sprzedali za 1 zl... mogly sluzyc tym co spotkalo nieszczescie dopoki sobie nie dadza rady . wczesniej tak bylo ale Pis sprzedawal swoim....

Adams

Jasio dostaje kase z ubezpieczenia bo wykupuje ddodatkowo AC. Jak sie owinie wokol drzewa to mu stawka tak wzrosnie ze na drugi raz bedzie myslal.

~cynik

a co wyście oczekiwali? PO i PiS to awers i rewers tej samej fałszywej monety. Partie, które się nawzajem sobą żywią, te partie utworzyły szczury, które uciekły z dwóch tonących statków AWS-u i UW

wyborca

Szrek miał 2 pomysły:

1. Budować kontenery - bardzo zły pomysł - nie powinniśmy tworzyć slumsów
2. Dokwaterowywać do innych dłużników - ten pomysł mi się podoba

~jasio

bo takie jest prawo i sprawiedliwosc

~jasio

bo takie jest prawo i sprawiedliwosc

~jasio

a po 2 jak posiadacz samochodu za np. 100 tys, zniszczy sobie autko owijając je wokoło drzewa to nikt go nie z drogi nie eksmituje tylko daja jemu odszkodowanie żeby mogl kupic sobie nowe

~jasio

a przypomnialo mi się z przedszkola ze najłatwiej to można pognebic najsłabszych najsłabszych zwlaszcz ze tera ci najmocniejsi maja w sondażach 50 procentow poparcia

Footix

Jak można żyć w biedzie, jak pójdziesz do Uniwheelsu, naciskasz cztery guziki i masz za to jakieś 2800 zł. To chyba nieroby wychowali nierobów i siedzą z dziećmi na chałupie co mają po 30 lat. Nie potrafię tego pojąć, no chyba, że wolicie się obijać za 1500 zł i wyciągać ręce do państwa, niż pójść się orobić, ale za godne pieniądze.

~zmijka49

Brawo Panie Prezydencie ...nareszcie konkretne kwestie...dosc nierobow , pijusow -ludzie ktorych dotknela ciezka choroba ( nie pisze tu o alkoholizmie) bo to zadna choroba ..nie otrzymują zadnej pomocy , a opoje i patole ciagle wszystko na tacy dostaja i jeszcze teraz mieszkania chcą? 500+ doprowadzilo do tego ze rodziny rezygnuja z pracy bo i po co pracowac skoro darmo dają kase? Zadnych mieszkan ...skoro przepili te co mieli...Tak trzymac P Prezydencie....

~RST

"Prezydent uważa, że rodziny te powinny raczej skorzystać z programu "Z Perspektywą w Stalowej Woli”. Dzięki środkom z różnych świadczeń, które są wliczane do dochodów, rodziny te mogą z powodzeniem ubiegać się o mieszkanie."- to nieprawda!

Panie Prezydencie - Nie każdy ma 500+ i inne świadczenia... Jesteśmy normalnymi uczciwymi, niepijącymi ludźmi... Żyjemy w biedzie i nie mamy szans na takie programy jak "Z Perspektywą w Stalowej Woli”. Co mamy zrobić aby mieć gdzie mieszkać i godnie żyć?

jazda

Bardzo dobrze. Poco bloki dla patologi, bandytów żuli, którzy nie szanują tego co mają. Już jeden blok czyli perszing doprowadzili do ruiny. Wieczne imprezy pijaństwo i niszczenie klatek.

~ziuta

Szlęzak miał rację. zapakować dziadów do jednej komunalki po 2,3 rodziny i nich wegetują....

~jasio

wiec postawa naszych władz i większości radnych jest PRAWA i SPRAWIEDLIWA jak BÓG przykazal

~jasio

a poza tym u tych niedobrych niemców każdy oficjalny emigrant musi dostać mieszkanie w przeciągu 2 tygodni o forsie na zagospodarowanie i kieszonkowym nie wspominając i ma 2 lata na poszukanie sobie pracy

~jasio

i to za tamtejsza najnizsza krajowa CZYLI za ponad 8 euro

~jasio

ze 5 milionow polakow pracuje za granica

~jasio

adamski a ty co robisz i ile zarabiasz jak tyle jest pracy

Adams

Ja znam przyklad goscia, ktory byl bezdomnym alkoholikiem. Ogarnal sie, zaczal prace w jednej ze stalowowolskich firm, wynajmuje pokoj i zyje. Jak sie chce to mozna, ale on nie mial zasilkow podanych na tacy, ktore tylko i wylacznie rozleniwiaja nierobow. Pracy jest pod dostatkiem.

~jasio

abo zrobić na czas kadencji władz i radnych nieoczekiwana zmiana miejsc do niszczenia

~jasio

a gdyby tak dokwaterować do tych co zarabiaj i konsumują 170 tys,rocznie w tym 70 tys biora jeszcze kredytu no i oczywiście do radnych niezależnie od zarobku bo radni nie pozwola sobie na niszczenie mieszkan bo nie zdaja sobie sprawy ze glodne dzieci zjadają wapno ze scian

~tytus

pod most z tymi ludzmi i kropka