Najlepsi czytelnicy nagrodzeni
Wilhelmina Nalepa została Czytelnikiem Roku 2017 w podsumowaniu konkursu Miejskiej Biblioteki Publicznej w Stalowej Woli. Pani Wilhelmina wygrała kategorię dla Czytelników dorosłych, wśród czytelników do 12 roku życia najwięcej książek pożyczyła zaś Marta Terlecka, a Czytelnikiem Roku 2017 wśród młodzieży został Kamil Andres. 34 miesięcznie – tyle średnio wypożycza książek najaktywniejsza czytelniczka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Stalowej Woli.
MBP od 2013 roku, po przeprowadzce do siedziby głównej, prowadzi komputerową ewidencję wypożyczeń swoich zbiorów, dlatego też bez problemów można było odnaleźć osoby, które na swoim koncie mają najwięcej wypożyczeń. W chwili obecnej komputerowy system pracuje w każdej z Filii MBP. Zwyciężczyni kategorii dla dorosłych, pani Wilhelmina Nalepa – w 2017 r wypożyczonych ma aż 409 książek. Zaś od roku 2013 do końca 2017 wypożyczyła ich w sumie 1231.
– Zawsze się u nas w domu czytało, lubiłam czytać literaturę polską, ale i klasykę rosyjską. A teraz na nauczycielskiej emeryturze korzystam z biblioteki. Panie bibliotekarki doradzają mi często w wyborze lektury, zawsze mi coś zaproponują – mówi Wilhelmina Nalepa.
Zwycięzca kategorii młodzieżowej, Kamil Andres, w 2017 roku wypożyczył 181 książek, a przez lata 2014- 2017 były to w sumie 402 pozycje. – Nagroda jest dla mnie zaskoczeniem, gdyż przygotowuję się do matury i ze względu na ten fakt raczej brakuje czasu na czytanie. Najbardziej pasjonuje mnie literatura popularnonaukowa, lubię książki o tematyce medycznej, ciekawostki ze sportu – wyjaśnia Kamil.
Czytelnik Roku 2017 w kategorii dzieci, czyli Marta Terlecka, przez 12 miesięcy minionego roku wypożyczyła w stalowowolskiej bibliotece 313 książek, a przez 4 ostatnie lata - 533 pozycje.
– Czytam od około 5 lat, codziennie czytam 1 – 2 książki. Moje ulubione to „Zosia” i „Iza” – przekonuje Marta. Uroczyste podsumowanie konkursu obyło się w czwartek, 1 lutego 2018 roku w siedzibie głównej MBP przy ul. ks. J. Popiełuszki 10. Najlepsi, z rąk Ewy Biały, dyrektor MBP oraz Haliny Wołos, naczelnik Wydziału Edukacji i Zdrowia UM, otrzymali nagrody książkowe oraz specjalne statuetki Czytelnika Roku 2017. – Zachęcamy również do aktywnego czytelnictwa w roku 2018. Za bieżący rok również przyznamy nagrody książkowe dla najlepszych Czytelników! – pracownicy MBP zapraszają wszystkich mieszkańców Stalowej Woli i okolic do swoich placówek.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
mała Marta to chyba książki z obrazkami czytała....
półanalfabeci piszą...
Stalowiak, jak piszesz, że w internecie są same bzdury, to masz nikłe pojęcie o zasobach internetu i o szukaniu. Zacznij szeroko myśleć o internecie, a nie tylko o portalach społecznościowy i wiadomościach lub czasem głupich filmikach. Dzisiaj internet to niespotykana skarbnica wiedzy i informacji, tylko naucz się szukać, książek też.
Dla mnie przeczytanie książki która ma ok 300 stron to max 8 godzin. Wynik więc jak najbardziej realny. Jak zarwę nockę to na weekendzie i 4-5 książek można przeczytać.
No ale jak widzę wypowiadają się raczej Ci którzy nic nie czytają.
Przykre to.
A czytanie to naprawdę to wspaniała przygoda. Zachęcam i pozdrawiam rozżalonych.
@ mama
Ja mam pewność że ty czytasz tylko nadruki na biletach Narodowego Banku Polskiego.
Ale jaka mamy pewnosc ze wogule przeczytaly te ksiazki pozyczyc mozna ale nieczytac
Piekne i zaszczytne czytać ksiązki a nie tylko kompy i internety. W internecie same bzdury. Weryfikowałem. Wiedza z internetu nie umywa się w żaden sposób jednak do literatury fachowej z bibliotek i nikt nie da rady nigdy zeskanować pozycji z książek do intenretu.
Udowodniono poza tym że im nowsze nośniki danych tym maja krótszą żywotność.
Mol to ten gościu z którym przeprowadzano wywiad obok Urzędu Miasta w Stalowej Woli
))) hehheheheehe https://www.youtu(...)stnnLscU ,,Uderz w stół, a nożyce ( Mol) się odezwą''
Mol, widzisz jak sama twoja nazwa wskazuje, że zakociło ci się toto w głowie i błędnie rozumujesz. Internet to nie tylko gry, oglądanie duperel itp. ale to źródło informacji i niespotykanej w innych czasach wiedzy. Jeśli tobie służy tylko do hejtu to możesz sam się nazwać bez dwóch zdań debilem, nie mam nic przeciw temu, jednak radze puknij się w czoło i zweryfikuj swoje myślenie, zapominasz, że tak czytanie, życzę ze zrozumieniem, jak i pisanie przez internet też się odbywa. Mylisz pojęcia, sięgnij głębiej do rozumu, jak popatrzysz w nocne bezchmurne niebo i widzisz świecącą kulę księżyca i świecące gwiazdy to mało widzisz, ale jak ujrzysz niebiański blask tego księżyca i odległą przeszłość lat świetlnych w świecących gwiazdach dopiero zaczniesz widzieć i pojmować piękno życia i świata.
Ja czytam debile hejtujący nawet 3 książki dziennie. Może dlatego że pół dnia nie spędzam w internecie, jak wy...
Ta Pani tylko wypożyczyła te książki !!! ale jeszcze trzeba je przeczytać!
SZTUKA DLA SZTUKI!!!
tak, tak, tak, 34 na miesiąc! Jak sie nazywa taka choroba?
Też bardzo dużo czytałem, ale czytać systematycznie więcej niż jedną książkę dziennie to jest albo kłamstwo i chęć pobicia rekordu, albo nic nie robienie poza czytaniem i życie w zamkniętym świecie książki. Świat jest taki piękny i ciekawy, a życie jest tak krótkie, że należy je racjonalnie wykorzystywać.