Miasto kupi materace dla seniorów
Na zakup partii zmiennociśnieniowych materacy dla osób leżących dla Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Rozwadowie przy ulicy Dąbrowskiego 5 miasto przekaże 15 tys. zł…
Placówka należy do powiatu. Przebywają w niej osoby schorowane i cierpiące. Zakład zwrócił się do miasta o pomoc przy zakupie specjalistycznych materacy. Zarówno prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, jak i radni uznali, że prośba jest jak najbardziej uzasadniona i wniosek zaopiniowali (podczas prac komisji) jednogłośnie.
Materace są niezbędne w profilaktyce przeciwodleżynowej będącej istotnym elementem opieki długoterminowej.
- Nasi pacjenci to w większości seniorzy, mieszkańcy Stalowej Woli dotknięci wielochorobowością skutkującą dużym deficytem sprawności w zakresie wykonywania codziennych czynności oraz zaburzeniami pamięci i funkcji poznawczych. Rodzaj i wielkość występujących u nich jednostek chorobowych o charakterze przewlekłym prowadzi bardzo często do długotrwałego unieruchomienia i wynikających z niego powikłań. W tej sytuacji łóżko wyposażone w zmiennociśnieniowy materac staje się środowiskiem codziennej egzystencji- czytamy we wniosku skierowanym do miasta z placówki.
Samodzielny Publiczny Zakład Pielęgnacyjno- Opiekuńczy ZOZ znajduje się w Stalowej Woli Rozwadowie przy ulicy Dąbrowskiego 5.
Komentarze
Szkoda, że jurek owsiak o to chociaż nie zadbał
Kiedyś z pikniku były z części przekazane pieniądze na ten zakład, co się stało, ze z tego kapucyni zrezygnowali? Tlumaczenie kupnem sprzętu rahabilitacyjnego na wynajem to pomylka, od tego sa innv instytucje w kraju. Odwiedzalam z koleżanka jej mamę bedąca w tym zakładzie i nie jest tam miło jezli chodzi o wyposażenie. To jest ostatnia droga tych ludzi i powinna wyglądać inaczej. To jest jedyne miejsce w tym mieście gdzie ciężko chore osoby tam trafiają nie z wygody ich rodzin ale z konieczności aby ulżyc chorym pod wlaściwa medyczną opieką. Miasto się starzeje czy urzędnicy mają to na uwadze? Wracając do zmiany wydatków z pikniku, które idzie w części na dofinsowanie obozów dla dzieci to coś jest pomieszane, otrzymują te rodziny dużą teraz pomoc od państwa i ciagle mało? My radziliśmy sobie bez pomocy i dzieci wyrosły na dobrych ludzi. Coś tu należy zmienić w odchodzeniu starszych osob kiedy emerytury sa głodowe, podwyżki ich urągające godności a nieraz tą emeryturą dzielić się trzeba z młodymi może niezaradnymi, bez pracy ale wstrzymającymi ich też przed wyjazdem z kraju.
niebo do wynajęcia (za grubą kasę)