Państwo wspomoże szpitale
Do szpitala w Stalowej Woli i Nisku trafią środki finansowe, które zostały zapisane w budżecie państwa. Zostaną one wydatkowane na zakup karetki oraz sprzętu medycznego...
W uchwalonym budżecie państwa na 2018 roku zostały zawarte 2 poprawki, o które wnioskował poseł Rafał Weber. Pierwsza z nich dotyczy przeznaczenia 335 tys. zł dla szpitala w Stalowej Woli na zakup karetki.
- Nie są to środki, które będą rozdzielone w trybie konkursu czy trybie naboru. Jak tylko pan prezydent postawi kropkę nad "i" i podpisze ustawę budżetową na rok bieżący będzie można rozpocząć procedurę przekazywania środków, najpierw z Ministerstwa Finansów do wojewody podkarpackiego, a później do szpitala. Szpital będzie mógł ogłosić przetarg na zakup tej karetki- mówi poseł Rafał Weber.
Druga poprawka, która została zawarta to 330 tys. zł dla szpitala w Nisku na zakup sprzętu medycznego. Z tych środków zostanie m.in. zakupiony aparat USG.
Jak podkreśla poseł to pierwszy w historii przypadek, że w budżecie kraju na wniosek lokalnego posła zawarte zostały konkretne środki na faktyczne cele, z przeznaczeniem dla konkretnej instytucji.
Teraz z roku na rok sukcesywnie mają być zwiększane środki z budżetu państwa na służbę zdrowia. Plan jest taki, aby w 2025 roku osiągnąć wskaźnik PKB w wysokości 6%. W roku 2018 środki na opiekę medyczną wyniosą 93 mld zł (4,76%).
1 października 2017 szpitale w Stalowej Woli i Nisku znalazły się w sieci szpitali specjalistycznych. Pozwoliło to na zwiększenie środków finansowych dla tych placówek.
Komentarze
Zabrali miliardy a daja grosze... Zwylky lan bo coraz blizej wyborow i Pis chce dalej rzadzic....
prosze najpierw ugasic pożar z lekarzami. brakuje rąk do pracy. a oferują 80 zł za nadgodzine. chciałbym mieć taką stawkę
Moja ostatnia obserwacja z ortopedii: na tym oddziale czas zatrzymał się w XX w. Coraz starsze pielęgniarki nie dają rady, bo pacjenci unieruchomieni. Nie oznacza to, że nie mają pretensji, o nie. Jedna z pacjentek wykłócała się pół dnia(!) z pielegniarkami(!!!) o karetkę, kiedy latały tam i z powrotem. Gdzie są salowe? Gdzie są pielęgniarze? Kiedy w końcu remont?
Ach, no tak. Przecież dostaniemy karetkę. Szkoda tylko, że po przywiezieniu poszkodowanych trafią na taki sajgon.
Ale przecież (p)osły leczą się w szpitalu rządowym, więc skąd mają wiedzieć?
Jeden się buja w wykresach a ten drugi w slajdach i wizualizacjach, ale obciach! Ma rację 'bix", ze to taka techniczna manipulacja jak to widać ten minimalny wzrost na wykresie. Paskudne naciąganie krótkiej kołdry. Co to za wysiłek dla rządu gdy na miesięcznicę jednorazowo idzie ok 800 tys. zlotych, nie wspominając o wynagrodzeniach dla podkomisji Antoniego. Wysiłek żaden. Żenada.
Tak sie nie robi wykresow. Zwroccie uwage na zdjecie, na ktorym widac jak posel trzyma kartke z wykresem - skok o ok. 1,8 mln zl, jakby to bylo nie wiadomo co.
Jak sie wczytacie, to dostrzezecie ten wybieg. Zenada.