Na Kokoszej Górce wciąż się modlą
Wokół Kokoszej Górki wygospodarowano teren na parkingi, wkrótce ruszy „zielona” rewitalizacja. Tymczasem w miejsce, gdzie kiedyś stał krzyż ludzie wciąż przychodzą się modlić…
Krzyż z Kokoszej Górki zniknął już dawno, ale wciąż istnieje grupa mieszkańców, którzy jak dawniej przychodzą w miejscu gdzie stał modlić się i stawiać znicze i kwiaty.
W budżecie miasta na rok 2018 przewidziano 200 tys. zł na zagospodarowanie terenów wokół Kokoszej Górki. Miejsca przeznaczonego przed laty na kościół nikt nie ruszy. Zapewne więc nadal będą przychodzić tam ci, którzy chcieli, by krzyża poświęconego przez bp. Edwarda Frankowskiego nie przenosić. Jak zapewniono, w miejscu wybudowana zostanie mała kapliczka. Tym samym zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy pierwotnego przeznaczenia górki będą usatysfakcjonowani. Parkingi od strony punktowców to najbardziej oczekiwane udogodnienie dla mieszkańców okolicznych bloków. Teraz, jak zapewnił prezydent odbędzie się rewitalizacja zieleni, przygotowane zostaną miejsca rekreacji i siłownia. Pojawią się ciągi piesze, oświetlenie. Miasto stara się o dofinansowanie do tych zadań.
- Znajdzie się też miejsce refleksji, było ono poświęcone i pozostanie jako takie miejsce sacrum, bo teraz urzędują tam amatorzy tanich win- zapewnił Lucjusz Nadbereżny.
Wkrótce więc teren wokół górki, jak i sama górka, nabiorą nowego blasku. Zadowolone powinny być obie strony. Będzie i rozrywkowo, i refleksyjnie, i na pewno godnie, i pięknie…
Komentarze
Może Prezydent pomyśli o mieszkańcach Młodynia nie tylko młodych. Młodzi i dzieci nie mają placow zabaw, te co są to z czasów komunistycznych a sa warunki powierzchniowe aby ich unowocześnić. O seniorach nie wspomnę jest beton i słońce może ten lasek będzie oazą spokoju i cienia dla seniorów też chociaż w kawałku. Zostaje nadzieja w realne obiecanki Prezydenta. Trudno zrozumieć i wytłumaczyć tych modlących, kierujcie kroki do kosciolów bo takie zachowania można latwo wytłumaczyć tylko to nie miejsce do opisania takich zachowań.
Może Prezydent pomyśli o mieszkańcach Młodynia nie tylko młodych. Młodzi i dzieci nie mają placow zabaw, te co są to z czasów komunistycznych a sa warunki powierzchniowe aby ich unowocześnić. O seniorach nie wspomnę jest beton i słońce może ten lasek będzie oazą spokoju i cienia dla seniorów też chociaż w kawałku. Zostaje nadzieja w realne obiecanki Prezydenta. Trudno zrozumieć i wytłumaczyć tych modlących, kierujcie kroki do kosciolów bo takie zachowania można latwo wytłumaczyć tylko to nie miejsce do opisania takich zachowań.
Należy ukarać grzywną w należytej wysokości winnych zaśmiecania terenu zielonego w postaci; szkła , parafiny, tworzywami sztucznymi. A jeżeli będą mieć czelność się tłumaczyć że; szaman im tak kazał się tłumaczyć to jeszcze szamana ukarać .
To miejsce jest jakieś dziwne i to całe osiedle. Jest kilka takich miejsc w Stalowej Woli, które staram się omijać z daleka i to mówię całkiem serio i nie po to by komuś dowalić. To miejsce jest " negatywne".
Uczucia antyreligijne są trudne do zaspokojenia.
Nadbereżny grabi sobie zewsząd i nawet tego nie odczuwa, ze gorset coraz bardziej go opina a niedługo zacznie go podduszać. Obiecuje jakąś kapliczkę na Kokoszej Gorce,... a gdy rozwadowski cmentarz był kolejnym płotem oddzielany od wiernych jakby na złość im, to nie kiwnął palcem w bucie by bezcelowego ogrodzenia duchowny nie wznosił. Przecież to grodzenie odbywało się ok 150 metrów od jego domu. To przecież działo się w jego parafii. Ludzie na znak protestu rozmontowali jeden z elementów ogrodzenia i chodzą drogą dotychczas uczęszczaną. To wszystko jest zapisywane i jesienią będzie na plakatach nie tylko przez niego wydrukowanych. Rób pan jeszcze większe i więcej wpadek. Suweren już zapamiętał i pamiętał będzie. Nie upiększaj pan tego miejsca, po prostu zostaw go w spokoju!
Strefę sacrum zostawmy w świątyni. Sranie kapliczkami i krzyżami po całym mieście skończy się skandalem i aferą. Zresztą, to mało ważne. Nadbereżny dostał wytyczne od przełożonych i posłusznie wypełnia polecenia.
Kto zapewnił? Nadbereżny czy ktoś inny? Jeżeli autora zapewniono więc niech napisze kto to był. Czyzby Frankowski znów się uaktywnił wywierając wpływ na ministranta?
Jak rozumiem to z tych słów wynika, że Nadbereżny nie do końca szanuje wyrok Sądu i większości mieszkańców.
Obawiam sie tej rewitalizacji-wycinki ,zrobia tak jak na skarpie,wszystko wytna oprocz kilku drzew i posadza iglaki .Trzeba bedzie czekac sporo lat jak cos wyrosnie.Urzedasy maja unijne normy i wszystko co jest za duze albo rosnie na drzewie jemioła to wycinaja.Inaczej nie dostana dofinansowania z uni.Dlatego są to toksyczne fundusze.
No i co niech sie modlą jak będzie parking i beda sie modlić to będzie parking strzeżony za darmo bo zawsze jakiś komandos tam będzie zdrowaśkę odmawiał
Ba, ze nawet mineralka potarta o brzozę zamienia się w ten słodki napój
miejscowa żulerka twierdzi ze pite tam wino nigdy się nie kończy
moherowy ciemnogród !!! won do wielebnego na kolanach ...
ciekawe kto zastąpi ich miejsce hehe bo na pewno nikt z młodych ...
A ja się pytam ?Kto wbił wkręty w tą brzozę i kto ponosi odpowiedzialność karną za jej zniszczenie .
Gdzie jest nasza pani radna od ekologii?
A niech się modlą, póki nie szkodzą innym mogą 24godziny na dobę się modlić. Na zdrowie!
Miejsce to próbowano wręcz podstępnie zagrabic-jako katolik byłem wręcz zbulwersowany takim działaniem przez duchownych. Uczestnicy pamiętnej drogi krzyżowej mieli prawo czuć się oszukani. Nie chcę siać pozywki dla przeciwników KK. ale nikt nawet nie przeprosił za takie działania.
ci ktorzy sie modlą niedlugo wymrą a mlodzi modlą sie do kasy
to teraz się modla do belzebuba chyba?!!!!!