W ciężarówce odpadło koło


Do tego zdarzenia drogowego doszło w niedzielę na zjeździe z mostu w Brandwicy. W ciężarówce oderwało się koło i tocząc się po jezdni uderzyło w samochód osobowy…
W niedzielę 14 stycznia 2018 roku, około godz. 12:20 z mostu w Brandwicy zjeżdżał samochód ciężarowy marki Renault bez naczepy (auto na lubaczowskich numerach rejestracyjnych). Kierujący jechał w stronę Stalowej Woli, gdy nagle z ciężarówki odpadło mu przednie koło. W tym samym czasie, po przeciwległym pasie podróżowało Fordem S-Max małżeństwo. Jechali z Puław do rodziny na chrzciny. W momencie gdy zamierzali wjechać na most w ich auto z dużą siłą uderzyło koło z ciężarówki. W pojeździe otworzyły się zarówno po stronie pasażera, jak i kierowcy, poduszki powietrzne.
Na miejsce wezwano policję. W związku z tym, że pasażerka z osobówki uskarżała się na ból szyi wezwano karetkę pogotowia. Poszkodowaną odtransportowano na badania do stalowowolskiego szpitala.
Przewiń do komentarzy













Komentarze
same kołki kierowcy tutaj weszli
real - kolek to ty jesteś. W ciężarówkach nie ma tego. To co widać to urwana szpilka . Bo tam są szpilki , a nie śruby.
Gdzie jest reszta? Nie wiem.
Wiem na pewno że kiero tej premiumki to jakiś głąb.
Jak kuźwa można nie poczuć że przednie koło się odkręca!!
Jak oni z tych Puław jechali jak to jest właśnie kierunek na Puławy?
Niedokręcone koło powinno być odczuwalne w kierownicy zanim odpadło.
~MASAKRA Ford kupiony nowy w salonie,nie pieprz głupot jak nie znasz tematu.
@obserwator to nie jest żadna "oberwana" tylko kołek ustalający
Ale urwał... pewnie z przeglądu wracał 😀
tego złoma od razu do kasacji a właściciela obciążyć wszystkimi kosztami wypadku, bo żeby koła nie dokręcić to już jest kretynizm, jakby trafiło w człowieka to zginąłby na miejscu
mieli dużo szczęścia, a ten ciężarowy złom do kasacji i właściciela za doopę.
Jest jedna oberwana a pozostałych wygląda na to że nie było
ford niebity z Niemiec od pierwszego własciciel ;) polcam a tira sie założy nowe koło i pojedzie ;)
wyklepie się
wina tuska
w piaście nie widać urwanych śrub,to czym w ogóle to koło było przykręcone
Przecież na kierownich czuć że coś jest nie tak, coś się dzieje.
Istne koło fortuny
małe wielkie koło
urwane koło a tyle strat. ale urwał....