Mężczyzna skoczył z mostu
W sobotę 13 stycznia 2018 roku, tuż przed północą, z mostu na ulicy Czarnieckiego skoczył mężczyzna. Świadkowie słyszeli później jego wołanie o pomoc…
Do tego zdarzenia doszło około godz. 23:40. Świadkowie widzieli mężczyznę, który najpierw szedł mostem, później przełożył ramię przez barierkę i przerzucił swoje ciało na drugą stronę poręczy. Po chwili usłyszeli jedynie plusk. Na miejsce natychmiast wezwano policję, pogotowie, straż pożarną. Policjanci przybyli nad rzekę niemal natychmiast i podjęli patrol pod mostem, wzdłuż Sanu (od strony ogrodów działkowych Hutnik II). Funkcjonariusze biegli ratować mężczyznę, gdyż z dala przez chwilę słychać było jego głos wołający o pomoc. Po chwili wołanie ustało. Nurt rzeki prawdopodobnie porwał człowieka.
Na pomoc około 10 minut później przybyli strażacy. Na San zwodowali łódkę, oświetlili teren przy pomocy reflektora i rozpoczęli poszukiwania. Woda była lodowata i każda chwila działała na niekorzyść mężczyzny. Temperatura powietrza wynosiła wówczas około minus 4.
Około godz. 00:30, czyli 50 minut później, niedaleko Brandwicy, strażacy znaleźli przy brzegu nieprzytomnego 33- letniego mężczyznę, przenieśli go na łódkę i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Przewieźli go następnie drogą wodną w okolicę Elektrociepłowni (pomost) i przekazali załodze karetki pogotowia, która kontynuowała reanimację. Mimo podjętych działań 33- latek zmarł. Na miejsce wezwano prokuratora.
O zdarzeniu powiadomił nas czytelnik, dziękujemy...
Komentarze
Skokami chce dorównać Małyszowi i stochowi
Pewnie załamał się totalnie jak jego ulubiona " drużyna piłkarska " dostała w pi......e od tramparzy ; przegrał na zakładach 5 PLN i nie trafił trójki w totka. No w tej sytuacji to tylko most na sanie.... nie ma co.
Muszę zamontować sobie kamerę na moście , będę widział jak idioci się bawią skokami
qwert - nie kazdy umie pływać jeszcze w lodowatej wodzie...a ty mors, skoczyłbyś?
Tylu mondryjałów w robocie, w szkole , na ulicy. Ale jak życie lekko kopnie w dupsko to od razu most klamka, albo i też wieżowiec. Cała Stalowa Wola. Jak ja to znam. Biedaki......eh
:( ile miał lat?
dobra zmiana...
Pewnie zobaczył zdewastowane błonie .Pomyślał ,co tu się wyrabia ,więc postanowił wskoczyć do wody.
dlaczego ow czytelnik swiadek zdarzenia nie wskoczyl do lodowatej rzeki zeby pomoc ?
nie domyslil sie tylko stal ze stoperem i zaznaczla czas przybycia sluzb ? ?
mma nadzieje ze zostal wylegitymowany i za nieudzielenie pomocy zostana wyciagniete konsekwencje karne
dlaczego ow czytelnik swiadek zdarzenia nie wskoczyl do lodowatej rzeki zeby pomoc ?
nie domyslil sie tylko stal ze stoperem i zaznaczla czas przybycia sluzb ? ?
mma nadzieje ze zostal wylegitymowany i za nieudzielenie pomocy zostana wyciagniete konsekwencje karne
SATURN A TY MASZ OLEJ W GŁOWIE
Policjanci słyszeli jego wołanie o pomoc ale zaden się nie domyślil by wskoczyć i go uratować?
Czy miał przy sobie mydło?
To ze jakis pojeb skoczyl z mostu to wina dibrej zmiany? Polecam osobom piszacym takie rzeczy o taki sam ruch jak ten Pan tylko zycze jakiegos kamienia zeby juz nie dalo sie uratowac. Dzisiejsi ludzie zalamuja sie byle czym i to nie wina rzadu tylko tego co obecny rzad stara sie zmienic i naprawic. Kazdy ma problemy a widac koles jest slaby skoro robi takie cos. Nie ma problemu nie do rozwiazania.
Kraina miodem i winem płynąca, a w telewizji mówią że w polsce dobrze
Tak się wyludnia Stalowa Wola :-(
to mial pecha 13 stego,chcial skonczyc ze soba,a jak pisze to zyje,a czasami moze to sie odbic na zdrowiu
gosc sie wylaczyl z matrixa i tyle
Poranna jajecznica i kawka na slowacji
Poranna jajecznica i kawka na slowacji
Poranna jajecznica i kawka na slowacji
Poranna jajecznica i kawka na slowacji
Dobra zmiana!
Dobra zmiana!
Dobra zmiana!
Dobra zmiana!
Dobra zmiana!
Jasne-powiadomił was. Bo wy macie dyżur 24h