ks. Jerzy już czuwa nad swoim rondem
7 stycznia 2018 roku poświęcone zostało nowe rondo znajdujące się na zbiegu ulic Poniatowskiego i Komisji Edukacji Narodowej. Otrzymało imię zmarłego nieco ponad 5 lat temu proboszcza pobliskiej parafii…
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą, którą odprawiono w kościele pw. Opatrzności Bożej na Porębach, parafii, której świątynia wybudowana została pod okiem ks. Jerzego Warchoła, pierwszego proboszcza i dobrego ducha wspólnoty.
- Przeżywamy dzisiaj zarówno parafialną, jak i miejską uroczystość. Oto za chwilę, po mszy świętej będzie miało miejsce poświęcenie, dedykowanie ronda im. ks. Jerzego Warchoła, pierwszego proboszcza naszej parafii oraz budowniczego naszej świątyni. Pragnę wyrazić wielką wdzięczność staroście Januszowi Zarzecznemu, Radzie Powiatu oraz prezydentowi Lucjuszowi Nadbereżnemu i Radzie Miasta za podjęcie i sfinalizowanie tej inicjatywy. Dla nas, mieszkańców tej parafii, tych osiedli jest to bardzo ważny i wzruszający moment, gdyż w ten sposób chcemy oddać cześć ks. Jerzemu, ale również upamiętnić jego posługę w Stalowej Woli- mówił obecny proboszcz ks. Krzysztof Kida.
Ks. Jerzy Warchoł, jak wspomniał proboszcz, nie tylko stworzył parafię, wybudował kościół, plebanię, Kanę, dbał o dobro ludzi, bo w mieście, gdzie znajduje się wiele ulic, budynków użyteczności publicznej, placówek handlowych, ważne jest także tworzenie duchowego i religijnego życia mieszkańców, jednoczenie ich wokół wartości nadrzędnych. Ks. Jerzy jednoczył przez swoje kazania, słowa otuchy i motta, którymi kończył swoje coniedzielne msze święte. Swoich parafian wspierał też finansowo, fundował posiłki dla biednych dzieci w szkole, rozdawał słodycze. Był dobrym pasterzem, który znał swoje owce po imieniu…
Po mszy świętej mieszkańcy Stalowej Woli wraz z kapłanami z pobliskiej parafii, a także władzami miasta i powiatu udali się na rondo. Tam głos zabierali kolejno przedstawiciele samorządu. Nie brakło wzruszenia, bo wspomnienie o ks. Jerzym wciąż jest bardzo żywe w sercach wszystkich tych, którzy go znali.
- Oprócz tego, że był człowiekiem wielkiej wiedzy, był też człowiekiem prostym, nie przywiązującym wagi do rzeczy materialnych. On kochał ludzi. Miałem tę przyjemność być z ks. Jerzym bardzo blisko. Mógłbym o nim mówić bardzo długo, myślę, że jeszcze będą okazje ku temu. Ks. Jerzy znany był z takich mądrości. Jedna z nich mówiła, że dobrych ludzi nigdy się nie zapomina i my dzisiaj pamiętamy o nim, wielkim kapłanie, pamiętamy o dobrym człowieku. Myślimy, że z nieba będzie opiekował się wszystkimi użytkownikami tej drogi. Dziękujemy ci księże Jerzy- powiedział starosta powiatowy Janusz Zarzeczny.
Komentarze
Taki patron zapewni że nigdy tam stłuczki nie będzie.
I nie będzie na nim wypadków?