Uratowany przed wychłodzeniem


Policjanci ze Stalowej Woli uratowali przed wychłodzeniem 28-letniego mężczyznę, który spał w rowie nieopodal Zaklikowa. Mężczyzna był pijany, policjanci zawieźli go do miejsca zamieszkania, gdzie zaopiekowała się nim rodzina.
Wczoraj po godz. 22 policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o mężczyźnie, który leży w rowie przy drodze relacji Zaklików-Modliborzyce. Policjanci niezwłocznie udali się we wskazane miejsce. Zastali tam 36-letniego mężczyznę zgłaszającego interwencję, który wskazał miejsce, gdzie leżał człowiek.
Policjanci ustalili, że jest to 28-letni mieszkaniec Zaklikowa. Mężczyzna był pijany. Policjantom powiedział, że szedł do swojej dziewczyny w Biłgoraju. Wcześniej pił alkohol i w pewnym momencie poczuł się zmęczony i położył się w rowie, gdzie zasnął.
Funkcjonariusze zawieźli 28-latka do miejsca zamieszkania i przekazali go pod opiekę rodziny.
KPP
Komentarze
Licht ty Ormo
Trudno mi sobie wyobrazić, jak bardzo trzeba być zmęczony, że położyć się w zaśnieżonym rowie i zasnąć.
Musiał mieć ze 3, może 4 promile.