Czy zadłużenie miasta nie jest za duże?
Podczas obrad Rady Seniorów padło pytanie o zadłużenie miasta. Czy tak duży dług nie jest niebezpieczny dla miasta? Seniorzy martwią się o wydatki gminne…
Seniorzy spotkali się z prezydentem dzień przed sesją budżetową. Jedna z uczestniczek spotkania wyraziła swoją obawę o finanse miasta. Ponad siedemdziesięciomilionowe zadłużenie to kula u nogi gminy. Czy mamy się o co martwić jako mieszkańcy? Zadłużenie rośnie w sposób zatrważający. Inwestycje inwestycjami, ale czy powinniśmy wyciągać ręce do dofinansowanie w sytuacji, gdy na wkład własny trzeba pożyczać? Jak to zadłużenie będzie spłacane w przyszłości?- pytała jedna z seniorek. Jak mówi prezydent:
- Zadłużenie związane jest z rekordowym planem i wykorzystaniem szansy, przed którą stoi Stalowa Wola i maksymalnym wykorzystaniem dofinansowań dostępnych w tej chwili zarówno ze źródeł rządowych, jak również ze źródeł Unii Europejskiej. Nie będę ukrywał, że Stalowa Wola jest dobrze postrzegana. Mamy takie możliwości, żeby pozyskiwać duże środki zewnętrzne i jest to szansa, którą trzeba wykorzystać, bo zarówno budżet Unii Europejskiej w przyszłej perspektywie, jak również inne programy z tym związane- co nie jest tajemnicą- będą ograniczane. To jest taki moment, że trzeba podjąć odważną decyzję i wykorzystać szansę inwestycyjną, która jest- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Dług będzie spłacany latami. Wszystko jest rozpisane w wieloletniej prognozie finansowej i jak przekonuje prezydent- jest pod kontrolą. Zawiłości finansowe włodarz miasta wyjaśniał seniorom podczas sesji z ich udziałem. Summa summarum wszystko się ma zgadzać i dopięte jest na ostatni guzik. Na końcu długiej drogi pojawić się ma kiedyś zielone światło. Żeby zaciągnąć dług miasto musi poddać się wielu procedurom, np. mieć pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. Projekt budżetu na 2018 rok taką procedurę zaliczył bez wpadki (wraz z analizą zadłużenia). Jednak na zrealizowanie wszystkich planów trzeba będzie wyemitować obligacje (na sumę 71 mln zł). Będą one uruchomione wówczas, gdy będzie taka potrzeba.
- Byłoby pięknie, gdybyśmy mogli realizować taki budżet nie posiłkując się obligacjami, ale tutaj działamy podobnie jak w domu, w firmach. Cała kwota tego kredytu to jest niecałe 20% tego budżetu, 30% inwestycji. To nie jest taka skala, abyśmy zaciągali kredyty chociażby na działalność bieżącą, na działalność oświatową. My finansujemy tylko i wyłącznie działania inwestycyjne i to działania, które są dofinansowane ze źródeł zewnętrznych- mówi prezydent.
Obecnie sam budżet inwestycyjny miasta jest o 10 mln zł większy niż wynosił cały budżet wówczas, gdy prezydenturę obejmował Lucjusz Nadbereżny. W ciągu 4 lat kadencji realizowane zadania inwestycyjne pochłoną ponad 315 mln zł, z czego zadania z dofinansowaniem co najmniej 50% wyniosą 220 mln zł. Zagrożeniem dla realizacji planów jest zła sytuacja na rynku pracy, zawyżanie ofert przy przetargach na wykonanie usług budowlanych. Wynika to z wielości zadań wykonywanych w całej Polsce z dofinansowaniem rządowym i unijnym.
Komentarze
matko i córko jakie inwestycje???? toż to sama konsumpcja i igrzyska.
Czy ktokolwiek tu piszący i piejący z zachwytu nad prezydentem LN orientuje się w ogóle co to jest "inwestycja"? Z ekonomicznego punktu widzenia inwestycja to ulokowanie środków finansowych w działalność, która przyniesie w bliskiej perspektywie spodziewany zysk. Jaki zysk przyniosą te w cudzysłowie "inwestycje" prezydenta? A jakie będą koszty utrzymania tych pożal się inwestycji? Czy ktokolwiek przedstawił jakiekolwiek wyliczenia? W jaki sposób stadion będzie zarabiał na siebie?
Najłatwiej jest napisać, że będą te "inwestycje" zarabiać na siebie. Tylko pokażcie jak.
I proszę, skończcie już z tym bankomatem pod metalowcem bo to ani śmieszne ani prawdziwe. To świadczy jedynie o waszym braku jakichkolwiek argumentów. Ale rozumiem, że kierujecie się zasadą, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą w opinii publicznej.
Skończcie również z takimi tekstami jak: "obecny prezydent zrobił więcej przez 3 lata niż poprzednik w 12". Ewentualnie proszę o konkretny wykaz co zrobił obecny prezydent a co poprzednik.
zadłużają miasto pod inwestycje typu parki, skwery, rowery a konkretów które będą przynosić miastu dochód brak, takie chłopczyki bez polotu ale z pisu
~Jadwiga ... postaral sie o kase na bzdety a nie na konkrety, ktora ta inwestycja da jakikolwiek zysk?
~Bankomat,~Jadwiga - zacznijcie modlić sie o zdrowie bo o rozum to już za późno.
Wiecie dlaczego oni tak skowyczą o tym "zadłużeniu"?
Bo Nadbereżny o tyle kasy się wystarał
i tyle rzeczy w 3 lata rozpoczął, że normalnie to innemu by 30 lat zeszło!
Wiedzą, że tyle inwestycji jak się zrobi, to w życiu nie przekonają ludzi, że on źle gospodaruje.
Więc póki wszystko w budowie lub tuż przed i jeszcze nie widać jak miasto zmieni się nie do poznania, ujadają o tym "zadłużeniu".
I już hej i chamstwo się zaczęło.
Żenujące te wpisy opozycyjnego trolla...
Proszę - pomyślcie jakie koszty ponosimy akceptując politykę życia na kredyt ?????
Kto poda prawdziwą kwotę zadłużenia?????
Mieszkańcy Stalowej Woli zostali zadłużeni przez władze miasta na prawie ..... milionów zł. co stanowi dług w wysokości około .... zł przypadający na każdego mieszkańca i takim też długiem do spłacenia obarczono każdego noworodka - przyszłego mieszkańca ST.W. A z roku na rok zadłużenie rośnie. Dlaczego nic się nie mówi o długu ukrytym ...... zł. , czyli zadłużeniu, kredytach i pożyczkach zaciągniętych przez spółki miejskie? Dług ten nie jest liczony do kwoty zadłużenia miasta.
Miasto nie może wydawać, więcej niż posiada. To prowadzi do " bankructwa " ( prawo w Polsce obecnie nie przewiduje bankructwa gmin ) a za bezsensowne kredyty zapłacą nasze dzieci i wnuki.
Rada Miejska w naszym imieniu podejmuje decyzję a Prezydent i Przewodniczący Rady Miejskiej wykonuje ich ( naszą ) wolę. Tylko problem z tym, że oni nie posiadają ani odpowiedniego wykształcenia ani doświadczenia. Podjeli się prowadzenia miasta, a nie potrafią odpowiednio zarządzać. Realizowanie pomysłów ludzi (z centrali ) nie związanych z miastem ani z regionem nigdy nie bedą dobre dla mieszkańców ( już w PRL doświadczyliśmy efektów centralnego zarządzania ). Takie absurdy są możliwe tylko w jednostkach publicznych opanowanych przez jedną partie ( liczy się dobro partii a nie miasta ). Dlatego wybierzmy jak najlepszych włodarzy, a nie tych, którzy doprowadzają nasze miasto do ruiny.
Jest to oszukiwanie ludzi i wmawianie im, że mają realny wpływ na to co dzieje się w mieście a realizowane są projekty, które nie mają żadnego celu i zysku dla miasta i mieszkańców.
Lampa czy jak ci tam, bo inaczej już do ciebie nie można powiedzieć SPIERDALAJ. Idź obciagnać Kaczyńskiemu albo Tuskowi, czy komu tam w dupę wlazisz, pierdlona mendo.
Manekin nie pisze, ale jego alter ego "maszynista". A teraz tylko czekać kolejnych płatnych hejtów, lecz póki co hejter śpi, bo przed sądem nabożeństwo go wykończyło...
Plan zadłużenia się w ciągu jednego roku na 71 milionów, a dokładnie na 76 milionów razem ze sfinansowaniem przejściowego deficytu w postaci obligacji jest dla naszego miasta rujnujący.
Żadna z planowanych inwestycji ani procent dofinansowania nie uzsadnia takuch długów.
Miasto jest już bankrutem,a to oznacza wymiane urzedasow.Pisiory straca dobre stołki.
Do Jazda jak widać nie masz żadnego pojęcia o tym skąd biorą się pieniądze. Myślisz pewnie ze gdzieś jest pole uprawne albo ze zwyczajnie wystarczy je do drukować. Niestety to nie takie proste
A teraz di opozycji. Gdzie jakaś konferencja lub panel tematyczny poświęcony zadłużeniu miasta?.
Miasto jest już bankrutem, gratuluję Ci dobrego nastroju
Manekin, czekamy na twoje mądrości i straszeniem miasto komisarzem. Buhahahaahahaha.