Pożar na ul. Poniatowskiego
Trzy zastępy straży pożarnej z PSP Stalowa Wola przybyły na ratunek mieszkańcom bloku przy ul. Poniatowskiego 51. Spanikowana kobieta wezwała pomoc z powodu pożaru mieszkania…
Wydobywający się na klatkę schodową dym z mieszkania zaalarmował sąsiadów pewnej kobiety zamieszkałej w jednym z bloków przy ulicy Poniatowskiego. Czuć było spaleniznę. Zadzwoniono więc po pomoc.
Informacja do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej w Stalowej Woli dotarła przed godz. 8:00. Kiedy na miejsce przybyły 3 zastępy straży pożarnej, natychmiast przystąpiono do działania. Wkrótce okazało się, że sprawa nie wygląda tak źle. Po prostu 64- letnia mieszkanka bloku… przypaliła garnek z mlekiem, stąd tak duże zadymienie mieszkania i klatki schodowej.
Mieszkanie wywietrzono, garnek wyrzucono, a do spanikowanej i przerażonej całą sytuacją mieszkanki wezwano pomoc medyczną.
Na miejsce przyjechała również policja.
Jak dotąd w 2017 roku stalowowolscy strażacy byli wzywani do 27 fałszywych alarmów (często ktoś dzwoni po służby w dobrej wierze, ale zdarzają się też osoby niepoważne, które dla żartów wywołują zbędny alarm). Nasi strażacy mają co robić, bo w tym roku brali udział w ponad 1100 akcjach najczęściej wyruszając z pomocą do miejsc zagrożeń m.in. wypadków drogowych (706 razy) jak również do pożarów (382 razy).[/p]
Komentarze
dzielne strazaki nawet garnek im niestraszny