Winda w magistracie wreszcie działa
Z dwumiesięcznym opóźnieniem, po latach oczekiwań i próśb wreszcie doczekaliśmy się windy w stalowowolskim Urzędzie Miasta.
Z powstaniem windy sporo było zamieszania. Niełatwo było ją zamontować w starym, ciasnym budynku, ale jak się okazuje, dla chcącego, nic trudnego. W końcu udało się zmyć plamę na administracyjnym honorze miasta. Niepełnosprawni, osoby chore, słabe będą mogły teraz samodzielnie załatwiać sprawy w magistracie.
Winda działa. Można do niej wejść już na zewnątrz, od tyłu, wprost z chodnika i dojechać na ostatnie piętro po drodze zatrzymując się na każdej, wybranej kondygnacji. Wcześniej niepełnosprawni mogli jedynie wózkiem inwalidzkim „pokonać” schody przed drzwiami głównymi tylko po to, by zatrzymać się chwilę później przed kolejnymi, stromymi schodami. Podjazd był więc wyłącznie żartem architektonicznym.
Nowo wybudowana winda uszczupliła nieco salę obrad. Tam też przez ostatnie miesiące toczyły się prace budowlane. Rajcy miejscy korzystali więc z sali w budynku po Dyrekcji Generalnej przy HSW (budynek obecnie jak wiemy należy już do miasta). Stara sala obrad została pomalowana na biało. Obecnie nie ma tam ani obrazów, ani żaluzji czy firanek. Wymieniono również drzwi wejściowe. Te nowe są węższe. W pomieszczeniu znajduje się tyle samo ławek co poprzednio.
Montaż windy trwał 2 miesiące dłużej niż zakładano. Wykonawca natrafił na pewne kłopoty przy pracach budowlanych. Inwestycja kosztowała około 320 tys. zł. Inwestycja była dofinansowana z programów, które wspierają zadania dla osób niepełnosprawnych.
Komentarze
Za Szlęzaka niepełnosprawny nie musiał wychodzić z domu, bo koszty dojazdu do samego zainteresowanego przy okazji innych spraw służbowych były niższe, niż koszty utrzymania i budowy windy w urzędzie.
Władze budują windę do swojego gabinetu i wmawiają mieszkańcom, że zrobili ją dla ich dobra.
Kolejna inwestycja oddana z opóźnieniem. Ciekawe o ile wzrosły koszty uruchomienia windy.
Słoneczko - niepełnosprawny nie przefrunie po schodach, które są wcześniej w środku budynku. Prawdziwy buc to ten, co myśli, że UM się dostosowało dla niepełnosprawnych. Bo Lucek Ci tak powiedział? A własnego rozumku Bozia nie dała?
Nawet przy takim temacie hejter opozycji działa. To dla niepełnosprawnych, a ten czepia się choinki?
No to już wiem, że na opozycję nie głosuję. Buc totalny to pisał. Niepełnosprawnych nie szanuje!
Dokładnie, a co to ma być??? w magistracie pan Lucek sobie świeci choinki, ozdoby świateczne, a obłudnie mówi ze w miescie jeszcze czas????
To jest dopiero obłuda!!!!
Dokładnie, a co to ma być??? w magistracie pan Lucek sobie świeci choinki, ozdoby świateczne, a obłudnie mówi ze w miescie jeszcze czas????
To jest dopiero obłuda!!!!
Choinka? Tak wcześnie? A co to - magistrat jak supermarket? Już święta celebrujecie? To może i światełka czas włączyć. Mikołajki były wczoraj!