Zakończył przejażdżkę w rowie


3 promile alkoholu miał młody mężczyzna, którego nocny powrót z imprezy zakończył się w rowie w Koziarni, kilka domów od swojego miejsca zamieszkania. Początkowo twierdził, że kierowcą był nieznany mu mężczyzna. Po wytrzeźwieniu w policyjnych aresztach przyznał się do kierowana pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Tuż po północy policjanci patrolujący teren Koziarni, zauważyli leżącego na boku, w rowie citroena. W środku siedział młody mężczyzna. Był bardzo pijany. Miał 3 promile alkoholu w organizmie. Oświadczył, że pił alkohol pod sklepem z grupą mężczyzn, a następnie z jednym z nich, jako pasażer wsiadł do pojazdu. Kiedy auto wjechało do rowu nieznany mężczyzna siedzący za kierownicą uciekł.
23-latek z Koziarni został zatrzymany do wytrzeźwienia. Następnego dnia przyznał się do kierowana pojazdem w stanie nietrzeźwości. Tego dnia spożywał alkohol pod sklepem, potem na imprezie u kolegi. W trakcie powrotu do domu wjechał do rowu.
Młody mężczyzna będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
Komentarze
o w ilu tych aresztach tzeźwiał?
gazda jaki ty jestes bystry jak woda w moim kiblu
A ja prowadzę w rękawiczkach bo jestem damą. Mogłam to ja prowadzić ten samochód detektywie Rex
Takie bajki to nie nam... Policja niech ściągnie odciski z kierownicy i wajhy zmiany biegów. Okaże się wtedy, że żaden "nieznajomy" nie prowadził
pijane bydle