0:0 w kolejnym meczu z udziałem Stali
II ligowa Stal Stalowa Wola zremisowała w niedzielę z MKS-em Kluczbork…
Mecz miał miejsce na stadionie miejskim w Kluczborku. Spotkanie 17 kolejki okazało się trudne, ale piłkarze Stalówki nie pozwolili sobie na utratę punktów. W naszej bramce Mikołaj Brylewski nie dał się zaskoczyć. Zawodnik pokazał się z bardzo dobrej strony i udowodnił swoją klasę. W I połowie nieco lepsi byli gospodarze, w II zawodnicy Stalówki pokazali się z lepszej strony…
Za tydzień nasi piłkarze jadą do Wejherowa, gdzie rozegrają spotkanie z Gryfem (niedziela). Ostatni mecz w tym roku- z Błękitnymi Stargard.
MKS Kluczbork - Stal Stalowa Wola 0:0
MKS Kluczbork: Majchrowski – Skoczylas, Górkiewicz, Brodziński, Nitkiewicz – Fedota (60 Niemczyk, 77 Glanowski), Deja – Kościelniak (68 Baraniak), Reisch, Zieliński – Warchoł (81 Nykiel).
Stal: Brylewski – Waszkiewicz, Zalepa, Jarosz, Wasiluk (89 Bukowiec) - Żołądź, Dziubiński, Stąporski, Sobotka, Łętocha (74 Hirskyj) – Gębalski (78 Jonkisz).
Sędziował: Mateusz Bielawski z Katowic.
Widzów: 300.
Komentarze
hehe, w przypadku tych cieniasów remis to tak jak zwycięstwo. Pewnie cała STAL broniła, nie wychodząc ze swojego pola karnego.
Twoja twarz, twarz wielomilionowych dotacji ma ta blazenada. Szlęzak nie dopuszczał do marnotrawienia publicznych pieniędzy i te ułomki lepiej wtedy grały. Obciach, hanba i niegospodarność za które zostaniesz rozliczony.
cieniasy z cieniasami 0:0 czyli marsz do dawnej 4 ligi a nowotaniec już czeka