Policjanci szukali bezdomnych


Dzisiaj od rana stalowowolscy policjanci sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Podczas kontroli ujawniono sześciu bezdomnych mężczyzn. Pomimo oferowanej pomocy żaden z bezdomnych nie skorzystał z niej.
Podczas patrolu policjanci sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Informacje o takich miejscach dotarły na Policję od mieszkańców Stalowej Woli. Miejsca takie były również wskazywane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Podczas patrolu dzielnicowi sprawdzili kilkanaście miejsc. Sprawdzenia objęły między innymi: szałasy przy ulicy Przemysłowej, altanki na ogrodach działkowych, opuszczone i zrujnowane budynki przy ulicach Okulickiego i Nowowiejskiego, dworzec PKS i przystanki PKP, nieczynną piekarnię, piwnice i poddasza bloków na osiedlu Poręby, Centralne i Śródmieście, a także budynki na osiedlu Rozwadów.
Podczas patrolu funkcjonariusze ujawnili sześciu bezdomnych mężczyzn. Pomimo oferowanej pomocy i poinformowaniu o możliwości skorzystania z miejsca w schronisku żaden z nich nie chciał skorzystać z oferty pomocowej. Mężczyźni oświadczyli, że nie potrzebna im żadna pomoc.
Takie policyjne patrole, w tym również z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli będą kontynuowane w najbliższym czasie.
Stalowowolscy policjanci apelują do wszystkich mieszkańców, aby nie pozostawali obojętnymi wobec ludzi bez dachu nad głową, dla których niskie temperatury mogą być bardzo groźne.
Przewiń do komentarzy











Komentarze
@ pawelek
Zdjęcie drugie od końca.
To dawna "Piekarnia Galicyjska", na zakręcie gdzie ulica 11 Listopada łączy się z ulicą Okulickiego.
Gdyby jeszcze z takim zaangażowaniem i tak ochoczo pomagali zwykłym przykładnym obywatelom dzięki którym mają wypłaty...
Gdzie znajduje się ta nieczynna piekarnia?