Nie tak łatwo z Jordanowskim
Opracowanie wielobranżowego projektu budowlanego i wykonawczego wielopokoleniowych stref aktywności w Ogrodzie Jordanowskim nie będzie tanie. Miasto będzie musiało dołożyć pieniędzy…
Na sfinansowanie zamówienia radni miejscy przeznaczyli aż 80 tys. zł. To bardzo dużo, a jednak za mało, by jakaś firma zgodziła się za takie pieniądze popracować nad planami. Otworzono właśnie oferty wykonawców i okazuje się, że najtańsza opiewa na ponad 116 tys. zł. Łącznie chętnych na projektowanie ogrodu jest 4. Rekordzista chciałby zająć się „Jordanowskim” za 233,7 tys. zł. Najtańsi okazali się architekci w Krakowa, z biura, które już znane jest na stalowowolskim rynku.
Ogłaszanie kolejnych przetargów mija się z celem. Zachodzi duże prawdopodobieństwo, że nie uda się wyłonić tańszej oferty. Zdecydowano się więc dołożyć pieniędzy i rozpocząć działania.
A co znajdzie się w nowym, zmodernizowanym stalowowolskim raju zwanym Ogrodem Jordanowskim?
Pojawią się 2 strefy. Część północna parku będzie z założenia strefą „spokojną”, przeznaczona do odpoczynku. Zostanie na jej obszarze urządzony ogród kwiatowy, pojawią się ławeczki. Powstanie też tężnia solankowa, deptak z elementami wodnymi. Sektor ten będzie odpowiedzią na potrzeby naszych seniorów. Druga strefa, tzw. głośna, przeznaczona będzie dla tych, którzy lubią aktywnie spędzać czas wolny. Znajdzie się tam siłownia terenowa, ścieżki ruchowe, ścieżki zdrowia, plac zabaw, ścieżki edukacyjne tak charakterystyczne dla idei Ogrodu Jordanowskiego.
Architekci z Krakowa opracują nowy układ dojść i placów, zaprojektują budynek z toaletami, muszą też uwzględnić górkę saneczkową, elementy małej architektury oraz urządzenia zabawowe, tężnię, element wodny, zieleń. Wykonawca wykona również projekt branży sanitarnej (wodociąg, kanalizacja sanitarna, kanalizacja deszczowa), projekt branży elektrycznej (oświetlenie terenu, monitoring), odprowadzenia wód opadowych do kanalizacji deszczowej oraz projekt przebudowy kolidującego uzbrojenia. Po jego stronie będzie także wykonanie kosztorysu inwestorskiego. Na realizację tego zadania firma będzie mieć czas do końca kwietnia 2018 roku.
Komentarze
Wielka szkoda. To miał być Park Thorgala i wielka atrakcja turystyczna.
Grzegorz Rosiński zgodził się udostępnić prawa autorskie. Wielbiciele komiksów wiedzą o co chodzi.
Grzegorz Rosiński mieszkał 50 metrów od tego parku, prawdopodobnie w obecnym mieszkaniu pana Augustyńskiego, który jest teraz radnym.
@ maszynista
Przyjdzie opozycja to posadzi jedno drzewko i się polansuje przed kamerami. Nie martw się o drzewka.
Znowu wycinka!Czy ci z pislamu nie rozumia ze lepiej niech nie robia tej wycinki w parku,to beda mieli wyborcow,bo coraz ich mniej.
@fater
Na razie jest tylko dużo szumu i kolorowych obrazków. Czyli wszystko po staremu.
Dużym błędem jest brak możliwości połączenia w przyszłości parków: Jordana i Piłata bezkolizyjnym przejściem kolejowym. Niestety, układ ścieżek nie wskazuje na takie plany w przyszłości.
Dajcie park prywatnemu inwestorowi i niech go zrewitalizuje obie strony na tym skorzystają miasto inwestor będzie kasa z podatków .
Dajcie park prywatnemu inwestorowi i niech go zrewitalizuje obie strony na tym skorzystają miasto inwestor będzie kasa z podatków .
Dajcie park prywatnemu inwestorowi i niech go zrewitalizuje obie strony na tym skorzystają miasto inwestor będzie kasa z podatków .
Jak nie tak łatwo? W końcu władza się tym zajęła, bo przez ostatnie X lat miejsce tylko marniało...