Nie zapomnijcie przestawić zegarków
W nocy z 28 na 29 października (z soboty na niedzielę) o godz. 3:00 cofamy wskazówkę zegarka o godzinę. Dzięki temu będziemy spać o godzinę dłużej. Czy zmiana czasu stanie się wkrótce historią?
Czas zimowy będzie obowiązywał w Polsce do ostatniej niedzieli marca 2018 roku. Wtedy też o godzinie 2:00 w nocy przestawimy wskazówkę zegara o godzinę do przodu. A do tej pory śpimy dłużej.
Zmiana spowoduje, że ci, którym przyjdzie pracować w nocy, spędzą w swoim zakładzie pracy o godzinę dłużej. Za dodatkowy czas pracy przysługuje jednak dodatkowy czas wolny udzielony w danym okresie rozliczeniowym lub wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wraz z odpowiednim dodatkiem (art. 151 KP).
Wprawdzie w Internecie daty zmiany czasu znajdziemy na wiele lat wprzód, coraz mocniej podkreśla się, że ta modyfikacja, która nastąpi w najbliższy weekend może być ostatnią lub jedną z ostatnich. Czy zaniechamy tego zwyczaju? Zmiany te wielu ludziom dają się mocno we znaki, dość wspomnieć tu o wszelkiego rodzaju kłopotach przedsiębiorców, właścicieli firm, banków, przewoźników. Najwięcej zawałów serca, udarów i kłopotów ze złym samopoczuciem zauważa się właśnie w okresie, kiedy czas jest „sztucznie” zatrzymywany lub przyspieszany. A chorzy, którzy biorą leki na godziny? W Internecie jest wiele dyskusji na ten właśnie temat. Czy tabletki łykać godzinę później, czy może wcześniej? Wielu ma kłopoty z zaśnięciem, a później obudzeniem się.
W sejmie zgłoszony już został projekt ustawy, na mocy której zmiana czasu byłaby jedynie ciekawostką historyczną. W październiku 2018 roku nie przestawilibyśmy już zegarków o godzinę do przodu. W Polsce obowiązywałby przez cały rok czas letni. Projekt złożyło PSL, ale wygląda na to, że zainteresowane nim są wszystkie ugrupowania.
A co Wy o tym sądzicie? Czy ta zmiana będzie korzystna dla nas?
Komentarze
19 stycznia 2038 cofniemy się do 13 grudnia 1901.
... kiedyś informatycy rozpętali burzę ,,efektu roku 2000" bo komputery miały zwariować, ludzie, firmy, instytucje rządowe wydały miliardy, a informatycy i producenci sprzętu zarobili milionowe fortuny, ja nie zmieniłem wówczas komputera i czekałem co będzie, pojawiły się w dacie dwa zera i tyle. Dzisiaj ci sami ,,specy" podpuszczają polityków, próbują zarobić na przeprogramowaniu wszystkich komputerów, bo mają wgraną zmianę czasu dużo lat do przodu, a przecież jak ,,tego nie zrobią" to samoloty będą spadać, pociągi będą się zderzać, stacja kosmiczna zamarznie, ba nawet komputery w naszych samochodach ,,zwariują". Mam nadzieję że większość ludzi nie da się zwariować ....
Z tego, co pamiętam, zmianę czasu wymusza dyrektywa unijna.
Jeśli mieliby zlikwidować zmianę czasu, niech pozostawią czas letni UTC+2 przez cały rok.
5 zdanie od końca - nie przestawialibyśmy już zegarków o godzinę do tyłu! ;)
5 zdanie od końca - nie przestawialibyśmy już zegarków o godzinę do tyłu! ;)
Jesli obowiazywal by czas letni to spoko mozna zmieniac. Natomiast jesli mialby byc caly rok czas zimowy to juz niefajnie. Dobrze jest cieszyc sie latem dluzszym czasem przy naturalnym swietle. Wszelkie aktywnosci jak sporty czy jakies prace mozna wykonywac dluzej przy swieltle slonecznym.