Drobne naprawy przy Hali T. bez sensu

Z takiego założenia wychodzi magistrat. Dlaczego bez sensu? Ano dlatego, że wkrótce rozpocznie się prawdziwa rewolucja na Okulickiego i doraźne remonty byłyby w tej chwili niegospodarnością.

Kiedy planujemy w domu np. za pół roku remont łazienki nie kupujemy taniego kranu i nie montujemy go tylko dlatego, że stary jest odrapany i brzydko wygląda, nie malujemy byle czym ścian celem poprawy wizerunku na krótko, bo szkoda nam na to pieniędzy. Odkładamy każdy grosz i robimy porządny remont. Podobnie rzecz się ma z wydawaniem miejskich funduszy. Podczas spotkań osiedlowych mieszkańcy domagali się naprawy i remontów różnych dróg, studzienek, budowy placu zabaw przy Dmowskiego. Prezydent tłumaczył, że bez sensu jest wydawanie publicznych pieniędzy by coś zrobić na krótko i byle jak, gdy w perspektywie jest generalny remont. Plac zabaw na Dmowskiego, choć obiecany mieszkańcom już dawno, powstanie, ale w ramach rewitalizacji osiedla Fabrycznego, a okolice Hali Targowej będą zmodernizowane w ramach rewolucji budowlanej jaka ma mieć miejsce na ulicy Okulickiego.

- To nie jest tak, że miasto nic w tym temacie nie zrobiło, bo przez ostatnie dwa lata przygotowaliśmy projekt modernizacji Hali Targowej, który został zgłoszony do Marszałka Województw Podkarpackiego o dofinansowanie nowego „zieleniaka”. W tej chwili jesteśmy gotowi do ogłoszenia przetargu, aby rozpocząć pełną modernizację Hali Targowej w części dotyczącej przebiegu nowej drogi, między Tesco a Społem do budynku Hali Targowej, z nowymi miejscami parkingowymi, z odwodnieniem (żeby nie zbierały się kałuże)- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Obecnie okolice Hali Targowej nie dają dobrej wizytówki Stalowej Woli. Jak na środek miasta, nie wygląda to najlepiej. Wąskie uliczki, pewien chaos komunikacyjny i architektoniczny, z każdej strony idą ludzie, jadą samochody, ruch, gwar, handel i brak miejsc parkingowych. Nie ma jednak sensu uciekać się do półśrodków i dokonywać zmian doraźnych, gdy w perspektywie są duże innowacje, za duże pieniądze.

- Jeżeli mamy plan budowy i modernizacji Hali Targowej na przyszły rok, który pochłonie około 6 mln zł, to nie będziemy dokonywać częściowych napraw i angażować środków, bo jest to nieracjonalne. Opóźnia się rozstrzygnięcie konkursu przez pana marszałka o milion złotych dofinansowania na ten cel. Jesteśmy tak naprawdę gotowi na ogłoszenie tego przetargu od wiosny tego roku, a nie możemy go ogłosić dopóki nie będzie decyzji o dofinansowaniu. Jaki jest plan modernizacji? Będziemy modernizować cały układ drogowy. Powstanie nowa droga i nowe parkingi, oświetlenie, kanalizacja i nowy plac „zieleniaka”. „Zieleniak” będzie całkowicie funkcjonował w inny sposób i jest to możliwe dzięki współpracy kupców ze stowarzyszenia „Zieleniak”- mówi prezydent.

Wszystkie prace mają się rozpocząć już w przyszłym roku.