„TARCZA”
wyrywa z przemocy
Przemoc w rodzinie? Nie zwlekaj! Skorzystaj z bezpłatnego wsparcia Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie „TARCZA” w Stalowej Woli, które od początku swojej działalności stara się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom osób dotkniętych przemocą w rodzinie, niezależnie od jej rozmiaru.
Należy pamiętać, że bez powiadomienia odpowiednich służb lub właściwych organów oraz dalszej współpracy z nimi, przeciwdziałanie przemocy w rodzinie jest znacznie utrudnione. Przemocy w rodzinie, niezależnie jaką formę przybiera, nic nie usprawiedliwia! Trzeba poznać swoje prawa, wyjść z cienia i pozwolić sobie pomóc.
Głównym celem Stowarzyszenia „TARCZA” jest pomoc osobom doświadczających przemocy oraz kształtowanie świadomości społecznej w zakresie przeciwdziałania przemocy. Każda taka osoba może znaleźć pomoc w naszym punkcie konsultacyjnym. Zachęcamy do korzystania z bezpłatnych porad, które prowadzone są w siedzibie Stowarzyszenia: „TARCZA” przy ul. Popiełuszki 4, pokój nr 21, na II piętrze (za Bazyliką) w Stalowej Woli w następujących dniach i godzinach:
- Punkt Informacyjny (wtorki, godz. 16:00 – 18:00)
- Porady psychologiczne (środy, godz. 16:00 – 18:00)
- Porady prawne (piątki, godz. 16:30 – 18:30)
Na wszystkie porady prosimy o wcześniejsze umówienie się telefoniczne nr 512939994.
Zainteresowani mogą w naszym Stowarzyszeniu uzyskać wsparcie, ale i niezwykle ważną w całym procesie walki z przemocą pomoc w obiektywnym spojrzeniu na swój problem bądź swoją sytuację. Informacje można znaleźć na naszej stronie internetowej: www.stowarzyszenie-tarcza.pl, pod numerem telefonu 512 939 994 lub mailowo: tarczastw_(at)_wp.pl
W roku 2017 realizujemy zadanie współfinansowane przez Gminę Stalowa Wola na poradnictwo psychologiczne w ramach zadania publicznego pt.: Pomoc Rodzinom i Osobom w Trudnej Sytuacji Życiowej oraz Wyrównywanie Szans Tych Rodzin I Osób. Pomocna dłoń.” Zadanie jest realizowane od 28.02.2017 do 31.12.2017.
Jeśli w Twojej rodzinie, związku występują któreś z powyższych sposobów traktowania Ciebie i twoich bliskich to jesteś ofiarą przemocy! Dlatego nie zwlekaj! Zwróć się do nas o pomoc!
Pamiętaj:
- Dom w którym mieszkasz, jest także Twoim domem.
- Nie tylko Ty jesteś bita, niestety taka sytuacja zdarza się w wielu rodzinach.
- Przemoc raz zastosowana powtarza się.
- Nie jesteś w żadnej mierze winna złego zachowania Twojego partnera.
- Nie zasługujesz na takie traktowanie.
- Masz prawo żądać szacunku dla siebie, nawet wtedy, gdy Wasz związek przeżywa kryzys.
- Zazdrość objawiająca się fizycznym i moralnym znęcaniem się nad Tobą NIE jest potwierdzeniem miłości i przywiązania Twojego partnera.
- Nawet jeśli bezpośrednim celem agresji jest wyłącznie matka, a dzieci pełnią rolę świadków bicia, to też cierpią. To właśnie Ty powinnaś i musisz walczyć o godne i spokojne życie dla siebie i Twoich dzieci. Bierne oczekiwanie na to, „że coś się zmieni”, niczego nie naprawi, a jest odczytywane jako potwierdzenie Twojej bezsilności i bezkarności dręczyciela, zaś bezkarność zawsze rozzuchwala bijącego.
- Dzieci wychowywane w środowisku pełnym napięć, agresji i konfliktów albo odtwarzają te zachowania w wieku dojrzałym , albo zamykają się w sobie, popadają w depresję i przyjmuję rolę ofiar.
- Jeśli jesteś maltretowana, a więc słaba, nie jesteś w stanie spełniać dobrze roli matki, gdyż: sama nie wiedząc kiedy zaczynasz zachowywać się nieobliczalnie i histerycznie- dzieciom usuwa się wtedy spod nóg ostatni punkt oparcia.
- Nie zawsze możesz spowodować aby partner przestał pić i zmienił swoje zachowanie, możesz jednak z pomocą innych zmienić swoje życie.
- Masz prawo oczekiwać pomocy od powołanych do tego instytucji i domagać się jej.
CO MOŻESZ ZROBIĆ SAMA??
- Powiedzieć „NIE”- nie zgadzaj się, aby bicie stało się codziennym rytuałem.
- Starać się zachować zimną krew- przede wszystkim chronić siebie samą i dzieci, nie czekać na kolejny atak.
- Poszukać bezpiecznego schronienia-jeśli masz dzieci zabierz je ze sobą. Znalezienie się w bezpiecznym miejscu pomoże Ci zastanowić się co robić dalej.
- Zbierać dowody i zabezpieczyć je przed zniszczeniem.
- Każdy lekarz podstawowej opieki zdrowotnej ma obowiązek udzielić bezpłatnej pomocy medycznej osobie z obrażeniami i urazami ciała powstałymi w skutek przemocy. Informacja w karcie pacjenta jest dowodem , dokumentem honorowym w przypadku kierowania sprawy na drogę sądową.
- Wezwać policję.
- Nie zniechęcać się- prawo jest po to by Cię chronić.
- Złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
- Starać się być konsekwentnym- jeśli obiecujesz, że wezwiesz Policję, złożysz zawiadomienie o przestępstwie- postaraj się dotrzymać obietnicy.
- Zwrócić się o pomoc.
Artykuł sponsorowany w ramach projektu pn. „Centrum Aktywizacji Organizacji Pozarządowych” w Stalowej Woli, dofinansowanego ze środków Programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020 – Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Więcej informacji o projekcie na stronie: www.centrum-ngo.pl. Potrzebujesz pomocy w promocji, prowadzeniu księgowości, porad prawnych lub w pisaniu wniosków? Skontaktuj się z nami: kontakt_(at)_centrum-ngo.pl, tel. 668 639 525. Tworzymy miejsce przyjazne organizacjom pozarządowym!
Komentarze
Tarcza du.py nie urywa.
To co zamieściłeś pokazuje właśnie jak bezmózgowi idioci napędzani nędznymi kłamstwami atakują niewinnych katolików.
Pewnie gimbus.
do " ewq" - czy są jakieś statystyki mówiące o tym ile osób skorzystało i ilu osobom pomogła terapia dla współuzależnionych?
A jak psychol się dowie zacznie bić.
Jak ktos znęca sie psychicznie to również przemoc. Można szukac pomocy psychologa dla wzmocnienia siebie i prawnika który pomoże w sprawach sądowych. Jezeli sprawca pije można przejść terapie dla osób wspoluzaleznionych tyczy sie to dzieci i osób doroslych
Spioch po jakiemu to napisane? Pisz po polsku.
mimoza naprawde czuje respekt albo laga
Do ewq....jak ktos ma problem w domu to można szukać pomocy ale nigdy u duchownych. To są skurczybyki plotkarze i tylko po to chcą znać sprawę żeby sobie na jej podstawie kazanie ułożyć na niedzielę. Tylko nie do tych oszustów!
Lajkonik już nie pajacuj. Masz tam mohery do tarmolenia to se ich tam tarmol i soadaj z poważnego tematu.
A co zrobić jak maż nie bije ale za to zneca się psychicznie nad rodziną? Obdukcji na duszę nie można nigdzie uzyskać.
Nigdy nie będzie idealnie. Niestety droga wyjścia z przemocy latwa nie jest. Zawdzięczamy to przepisom prawa i braku empatii innych ludzi. Ale nie zmienia to faktu, ze trzeba o wyjście z przemocy walczyć a nie w niej tkwić i nie robic nic. Temat coraz bardziej jest naglasniany i powoli się to zmienia. Często jest tak ze na swojej drodze można spotkać dobrych ludzi, którzy pomogą takze duchownych. Nie można sie poddawać. Ważne jest również to żeby znalezc w sobie moc walki ze stereotypami i bezsensownym gadaniem innych ludzi
jak chcesz moge cie polać wodą swienconą i kozim mlekiem kobieto co ty na to ??
zdrowa ty jestes czy ty bo ja was juz nie ogarniam pajace hehe
Artykuł moim zdaniem stronniczy.
Dlaczego zwraca się tylko do kobiet jeśli wg statystyk również kobiety są sprawcami przemocy domowej.
Osoba, która to pisze chyba nigdy nie miała do czynienia z przemocą bo nie jest to takie proste jak się wydaje.
Znam przypadek gdzie efekt na takie rady był odwrotny od oczekiwanego.
"CO MOŻESZ ZROBIĆ SAMA??
- Powiedzieć „NIE”- nie zgadzaj się, aby bicie stało się codziennym rytuałem. - a oprawca i tak ci dowali bo w jego przekonaniu ma do tego prawo a Ty gdzie uciekniesz przed nim
- Starać się zachować zimną krew- przede wszystkim chronić siebie samą i dzieci, nie czekać na kolejny atak.- ciekawe gdzie się ma schronić jak idzie zima
- Poszukać bezpiecznego schronienia-jeśli masz dzieci zabierz je ze sobą. Znalezienie się w bezpiecznym miejscu pomoże Ci zastanowić się co robić dalej.- większość osób nie ma gdzie się podziać bo wspólne mieszkanie jest jedynym miejscem gdzie może być z dziećmi a poza tym czemu to ofiara ma uciekać z dziećmi, nie prościej odizolować oprawcę
- Zbierać dowody i zabezpieczyć je przed zniszczeniem. - i tak nie zawsze się przydadzą a i często trudno znaleźć lekarza, który akurat zrobi obdukcję
- Każdy lekarz podstawowej opieki zdrowotnej ma obowiązek udzielić bezpłatnej pomocy medycznej osobie z obrażeniami i urazami ciała powstałymi w skutek przemocy. Informacja w karcie pacjenta jest dowodem , dokumentem honorowym w przypadku kierowania sprawy na drogę sądową.- tylko do 18.00 a w niedziele, święta i w nocy to gdzie się ma udać z dziećmi by rany lekarz obejrzał?
- Wezwać policję.- policja przyjdzie, pouczy i pójdzie a potem znów łomot za to, że się ich wezwało bo nie odizolują oprawcy
- Nie zniechęcać się- prawo jest po to by Cię chronić.- ciekawe tylko jak długo to trwa od czasu zgłoszenia, do czasu gdy się jest już rzeczywiście bezpiecznym i czy po zgłoszeniu prawo daje gwarancję, że oprawca już nie zaatakuje.
- Złożyć zawiadomienie o przestępstwie.- i może kiedyś będzie sprawa karna a jak oprawca przedstawi swoich "lewych" świadków, to ukręci sprawie łeb.
- Starać się być konsekwentnym- jeśli obiecujesz, że wezwiesz Policję, złożysz zawiadomienie o przestępstwie - postaraj się dotrzymać obietnicy. - i módl się by oprawca Cię nie zabił, lub nie zrobił z Ciebie kaleki do czasu aż prawo będzie po Twojej stronie i będzie chronić Ciebie i dzieci.
- Zwrócić się o pomoc.- w jaki sposób uchronicie ofiarę i co zrobicie by ofiara od zgłoszenia się po pomoc była bezpieczna z dziećmi w swoim domu?
To nie jest takie proste jak tu jest napisane bo dochodzi również do tego opinia proboszcza, który uważa, że jak jest ślub to już jest związek nierozerwalny. Jak zostawisz oprawcę to potem nie da Ci rozgrzeszenia przy spowiedzi, nie udzieli komunii i będzie potępiał, że rozerwałaś coś nierozrywalnego. Społeczność kościelna potraktuje Cię jak kogoś gorszego.
Owszem można z tego się wyrwać i żyć normalnie ale jest to dość długa droga, którą ofiara musi przejść. Warto jednak próbować wyrwać się z tego i dla siebie i dla dzieci mimo potem braku rozgrzeszenia i komunii w kościele bo żyjesz wtedy spokojnie bez obaw o dzieci czy o swoje życie.
Wydaje mi się, że taki punkt powinien być czynny dłużej a i powinny w takim punkcie głównie pomagać również osoby, które wyrwały się z przemocy gdyż to one najlepiej wiedzą jak te wszystkie procedury działają bo same przeszły ten koszmar.
Czy w "Tarczy" są takie osoby?
Tam sie powinni ci nasi hejterzy i trolle płatni z opozycji co sieją nienawiscią wybrać. Mam juz dość ich przemocy w komentarzach!
Podpinam się pod ten artykul nie słusznie ale musze zwrocic uwagę na nauke religii w szkole. Chodze na nabozenstwa rozancowe do parafii Kapucynow kiedy jest odprawiane dla dzieci i to jest szok. Dzieci podchodzą przed ołtarz w grupach po 10 osob na kazda odmawiana tajemnice i ponad polowa tych dzieci nie zna modlitwy! Tlumacze rodzicow zapracowani, nie kazda babcia mieszka z rodzina wnukow ale co ucza na katechezach? Może nalezaloby zacząć od dobrego nauczenia tych dzieci pacierza a później dopiero przerabiac inne tematy. Katecheci jeżeli wiecie, ze w m-cu październiku beda odprawiane takie nabozenstwa to przećwiczcie z nimi do perfekcji ta modlitwę! Należy ich nauczyć i zwrocic uwagę, ze podczas jej odmawiania nie powinno się odmawiać i smiac. Może ta uwaga zbudzi oburzenie ale taka jest rzeczywistość!nie jestem odosobniona w tej opinii.
Albo ten artykuł albo cała ta organizacja jest mocno seksistowska. Co na to genderowcy?
Jak baba bije dzidka z czarnieckiego to nie jest przemoc?