Mają dość wraków i dostawczaków
W Stalowej Woli niemal wszędzie brakuje miejsc parkingowych. Złość mieszkańców wywołują stare wraki oraz samochody dostawcze zajmujące miejsca parkingowe przed blokami...
Niech w końcu ktoś zabierze te wraki
Podczas osiedlowych spotkań mieszkańców z przedstawicielami władzy miejskiej pojawiają się różne tematy z życia codziennego. Na jednym z nich mieszkańcy poruszyli problem starych wraków, które latami zalegają na parkingach przyblokowych.
- Nie dość, że te stare samochody szpecą otoczenie, to stwarzają zagrożenie. Powybijane szyby, reflektory, rozlane płyny. Niech wreszcie ktoś zabierze te truchła z parkingów- mówił jeden z mieszkańców osiedla Flisaków.
Prezydentowi temat wysłużonych pojazdów pozostawionych licznie na parkingach w mieście nie jest obcy.
- Tylko dzisiaj podczas wizji lokalnej zapisaliśmy kilka takich samochodów, których wygląd świadczy o tym, że są nieużytkowane. Niestety, jest to bardzo duży problem formalno- prawny ponieważ samorząd miasta nie posiada takich mocy prawnych. Nie można ot tak przyjechać lawetą i zabrać samochód. Wszystko musi być przeprowadzone żmudą procedurą. Zazwyczaj udaje nam się takie samochody odholować w sytuacji zagrożenia pożarowego i to jest tak naprawdę najszybsza droga. Współpracujemy z Komendą Straży Pożarnej, ale przyznam, że brakuje uregulowań prawnych dających możliwości w tej kwestii samorządom - mówił Lucjusz Nadbereżny.
Prezydent wyraził nadzieję, że wkrótce coś ruszy w kwestii tego problemu. Toczą się prace nad ustawą, która uregulowałaby kwestie związane z porzuconymi samochodami.
Problem związany z zalegającymi na parkingach wrakami można zgłaszać za pomocą aplikacji http://naprawmyto.pl/stalowawola
Dostawczaki zajmują miejsca parkingowe
Nie tylko stare wraki uprzykrzają życie kierowcom. Wiele osób uskarża się na samochody dostawcze, które parkują przed blokami zajmując kilka miejsc postojowych i ograniczając widoczność. Parkingi dla mieszkańców nie są przystosowane dla samochodów dostawczych. Temat ten został poruszony również na naszym forum.
- Nie wiem jak u was pod blokami ale u mnie, na osiedlu Flisaków, na Poniatowskiego wciąż stoją jakieś samochody dostawcze zajmując mieszkańcom parkingi. Koło mojego bloku stoją codziennie 2 wozy kurierskie. Podczas weekendu zdarza się, że jest ich 4. Czy coś da się z tym zrobić?? - pisze na forum mieszkaniec osiedla Flisaków.
- To jest po prostu skandal żeby na każdym parkingu stał samochód firmy kurierskiej, są to zawsze samochody tej samej firmy- mówił podczas spotkania osiedlowego mieszkaniec osiedla.
Tymczasem, jak można przeczytać w Regulaminie Spółdzielni Mieszkaniowej w §27, pkt. 1. „Na terenach parkingów przyblokowych parkować można tylko samochody osobowe, motocykle i motorowery. Zabrania się parkowania samochodów służących wyłącznie do prowadzenia działalności gospodarczej, o ciężarze całkowitym powyżej 2,5 tony.”
Podczas spotkania osiedlowego o problemie poinformowano zarówno przedstawicieli władz miasta, jak i policji.
Komentarze
Problem jest o wiele szerszy i zauważalny dla tych,którzy codziennie korzystają z samochodu. W godzinach wieczornych jest problem z zaparkowaniem samochodu z kilku względów. Mieszkańcy często mają po 2 lub 3 samochody, okoliczne parkingi sklepowe też mają ograniczoną ilość miejsc więc kupujący często zajmują osiedlowe parkingi.
Proponował bym aby spółdzielnie zrobiły karty parkingowe,które trzeba by było umieszczać za przednią szybą.
Jedno mieszkanie - jedna karta!
@ to ja
Ale jeśli odgórne przepisy to uregulują to twój cały nienawistny wywód psu na budę.
Aaa... partia taki prikaz dała, żebyś pohejtował? Już rozumiem, już wszystko jasne.
Nadzieja matka głupich.Przepisy nie są ustalane przez samorządy i nie mają one wpływów na ich tworzenie.Nadbereżny może mieć tylko nadzieje i zobowiązać podległych mu urzędników do sukcesywnego pozbywania się wraków,które nie trudno odróżnić od innych samochodów to po pierwsze a po drugie miasto może ingerować tylko we wraki zaparkowane na terenach i parkingach należących do niego a na terenach spółdzielni jej administracja, więc niech nie robi dobrej miny do złej gry bo wiekszość wraków zalega właśnie na terenach administrowanych i należących do spółdzielni i tak naprawdę to nadbereżnyego. może podłubać sobie w nosie a nie udawać przejętego sprawą.
~e2rds - i tu się właśnie mylisz, rozumiem, że inne znaki traktujesz z tą samą atencją. Jest pod takim znakiem tabliczka z dokładnym wyszczególnieniem numerów bloków, których mieszkańcy są uprawnieni, poza tym jest to "strefa ruchu", a nie parking przyblokowy. W takim przypadku wjeżdżający musi udowodnić swoje uprawnienia, podobnie jak parkujący na miejscu dla niepełnosprawnych. Do kosza powinno pójść Twoje prawo jazdy.
~e2rds - i tu się właśnie mylisz, rozumiem, że inne znaki traktujesz z tą samą atencją. Jest pod takim znakiem tabliczka z dokładnym wyszczególnieniem numerów bloków, których mieszkańcy są uprawnieni, poza tym jest to "strefa ruchu", a nie parking przyblokowy. W takim przypadku wjeżdżający musi udowodnić swoje uprawnienia, podobnie jak parkujący na miejscu dla niepełnosprawnych. Do kosza powinno pójść Twoje prawo jazdy.
~e2rds - i tu się właśnie mylisz, rozumiem, że inne znaki traktujesz z tą samą atencją. Jest pod takim znakiem tabliczka z dokładnym wyszczególnieniem numerów bloków, których mieszkańcy są uprawnieni, poza tym jest to "strefa ruchu", a nie parking przyblokowy. W takim przypadku wjeżdżający musi udowodnić swoje uprawnienia, podobnie jak parkujący na miejscu dla niepełnosprawnych. Do kosza powinno pójść Twoje prawo jazdy.
Jeśli przed wjazdem na parking przyblokowy stoi znak B-1 z napisem np "nie dotyczy mieszkańców" to sobie taki znak można wyrzucić do śmietnika i Policja nie będzie reagowała na taki znak, bo każdy ma prawo przyjechać do mieszkańca takiego bloku i na tym parkingu zaparkować i nie można udowodnić, że jest inaczej, zresztą, jest to nierówność wobec prawa.
Ku..... A ja nie mam gdzie zaparkować teraz traktora i przyczepki na tuczniki bo się chamstwo w stalowej rozparkowało.
Panie Nadberezny załatw mi pan jakieś miejsce parkingowe w okolicach Ken a świnie dostarczę na święta plus wyroby z drobiu
Proste 1 mieszkanie jedno miejsce parkingowe, a reszta niech sobie radzi za zastawianie laweta.
Jeśli dostawczak ma ,,wbite" do 3.5T to możecie mu gó.. zrobić! Ludzie co się z wami dzieje?Wszystko zaczyna przeszkadzać-przecież to nie jest problem. Mieszkałem w bloku,mam vana 9-cio osobowego i tak starałem się nim parkować żeby nikt nie mógł narzekać. Nie interesuje mnie kto ma ile aut,jakie to auta itp,itd. Im mniej wiesz tym dłużej żyjesz.
BEZ JAJ KTOŚ POJEDZIE NP.ZA GRANICE I AUTO NIE MOŻE STAĆ ROK,JEST OPŁACONE MOJE I KUURWA JA MIESZKAM PRAWNIE W TYM BLOKU TO MI SIĘ NALEŻY MIEJSCE PARKINGOWE JAK PSU BUDA.TO JEST DRAMAT JAK KOMUŚ COŚ PRZESZKADZA NIECH SIĘ POBAWI JAJAMI
Stalowowolska policja nie robi nic w temacie przestrzegania przepisu zakaz zatrzymywania i postoju.Na niektorych ulicach obustronny zakaz zatrzymywania i postoju nagminnie nie przestrzegany.Po obu stronach stojace smochody na ktore policja nie zwraca uwagi.
Proszę rowniez zauważyć ze wybudowanych jest wiele parkingów, ktore stoja puste a ludzie i tak stają na chodnikach przy klatkach czesto na zakazach bo musieliby przejsc 20 m do domu. Przyklad? Za sklepem Justyna, wzdluz wiezowcow na KEN,plac zabaw na Okulickiego czy tez wzdluz Primy utrudniajac przejazd. Panowie policjanci- latwy i przyjemny zarobek zamiast stania z radarem na Energetykow. Przeszkadzają nam inni- patrzmy na siebie
nadereżnemu przeszkada, że pracuję samochodem,wolałby żebym był bezrobotnym, pójdę do sądu i rozdmucham w mediach jak mi jakaś policja czy naprawmyto coś powie
Znak B-1 oznacza zakaz ruchu na drodze pojazdów.... Więc dlaczego podwórka z parkingiem mają być"zabezpieczone" znakiem B-1? Samochody na parking mają przefrunąć?
Policja powinna się zająć też stojącymi (nieraz po kilkanaście minut) z włączonym silnikiem samochodami osobowymi i dostawczakami szczególnie tymi z silnikiem diesla.
A "mieszkance" radzę przestawić rower i po sprawie.
Brawo prezydent! Koniec z tymi szrotami, na złom a koszty dostawy właściciel ponosi.
Łapy precz od wraków,sa to opłacane auta.A ze emeryt wyjedzie nim raz na swieto zmarłych to jego sprawa.Moze nie jezdzic ,ma papiery opłacone i kto mu cos zrobi.Teraz ludziska maja po kilka aut,bo dzieci dorosły i musza miec auta.Budowac parkingi pietrowe,a nie parkingi jak za PRL jeden poziom,bez dachu.
Proszę państwa ja również chcę zgłosić problem.Narzekacie na wraki a u nas w bloku przy ul Poniatowskiego 11 mamy upierdliwego kierowce który wyjeżdżając z parkingu samochodem [grat]zastawia to miejsce swoim rowerem żeby mu nikt nie zajął tego miejsca .Pytam się czy ten kierowca płaci urzędowi miasta opłatę za prywatny parking.Policja powinna też zajmować takimi sprawami gdyż jest to uciążliwe dla mieszkańców.
A kto wydaje ZEZWOLENIE na stawianie ZNAKU B-1
Fajnie by było gdyby nasz Policja zaglądała czasem na te podwórka, które są "zabezpieczone" znakami B-1. Nikt się tymi znakami nie przejmuje. Nie pomaga pokazywanie, proszenie, zwracanie uwagi. Może te ustawowe 5 pkt i 250 zł za wjazd dla nieuprawnionych uratowałoby sytuację? Człowiek wieczorem wraca do domu i nie ma miejsca do parkowania, a połowa samochodów na parkingu nie powinno tam nawet wjechać.