Pijany wjechał w ogrodzenie


26-letni mieszkaniec Stalowej Woli zakończył jazdę samochodem na ogrodzeniu posesji. Mężczyzna prowadził auto pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie ponad dwa promile. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w sobotę, tuż przed godz. 5 w Pysznicy na ulicy Wolności. Jak wstępnie ustalili stalowowolscy policjanci 26-letni mężczyzna kierujący fordem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, uderzył w ogrodzenie posesji i dachował. Fordem jechał 26-letni mieszkaniec Stalowej Woli wraz z 27-letnim pasażerem. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala.
Przeprowadzone badanie wykazało, że 26-latek miał 2,1 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za swój czyn odpowie przed sądem.
KPP
Komentarze
Czy ty jestes debilu normalny zeby wsiasc po pijanemu w auto ludzi chciales pozazbijac kretynie dobrze ze nikomu sie nic nie stalo znalazl sie totalny burak z centralnego Pawelek ktory jest wielkim patriopta a gowno jest bo jest chlorem i nic pozatym potrafim tylko wsiasc w auto po pijaku wsadzicgo do wiezienia i nalozyc spory mandat niech sie kretyn obudzi no i oczywiscie zakaz prowadzenia aut do konca zycia !!!!!!!!!!!
Pawełek taki kibic wylkety i patriota a wycięty demoluje okoliczne wsie hehe
przecież w stalowej niewoli mieszkają największe wieśniaki,buraki i imbecyle,jak w załączonym wyżej artykule.
Cisza... stalowiaki-cebulaki udają, że "swoich" nie widzą, pewnie z chęcią by obsmarowali jakieś RNI, RTA czy nawet LJA, a tu Lipa :-)