Wypadek na budowie


Policjanci wyjaśniają okoliczności nieszczęśliwego wypadku podczas prac budowlanych. Mężczyzna spadł ze stropu. Nieprzytomny został przewieziony do szpitala.
W czwartek po godz. 10.00, policjanci zostali skierowani na Podwolinę w Nisku, gdzie ze stropu nowo budowanego domu spadł mężczyzna. 59-latek z Bielińca pomagał przy budowie. Spadł z wysokości 2,7 metra. Nieprzytomny został przewieziony do szpitala.
Komentarze
kabi prawo się zmienia, z czasem sędziowie nie będą rujnować ludzi,
będą sprawiedliwi
Budowlańcowi należy się zadośćuczynienie, wiadomo straci trochęzdrowia, ale od właścicieli domu - WARA.
czasy się zmieniają , twój szwagier niebawem przestanie być hieną i nie będzie dostawał pieniedzy
pytam, obyś miał rację bo ja niestety znam przypadek że w wypadku w rolnictwie ucierpiał szwagier, oczywiście jego wina bo wsadził łapę w dodatku po pijaku w koło pasowe i łapę mu ukręciło. Nikt go tam nie zapraszał. Założył sprawę i wygrał. I nie było że siostra, że szwagier, sąd zasądził odszkodowanie i już płacą mu ponad 10 lat
kabi
pytam???to uważasz że facet chciał popełnić samobójstwo skacząc ze stropu?
Jest wyraźnie napisane,że pomagał - czyli był to ktoś bliski lub znajomy.Słyszałeś aby w takich sytuacjach poszkodowany dochodził swoich praw na drodze sądowej ?
pytam???to uważasz że facet chciał popełnić samobójstwo skacząc ze stropu?
kabi "Właściciel tej budowy niech szuka dobrego adwokata bo będzie musiał sprzedać ten dom po wybudowaniu żeby wypłacić odszkodowanie a może i rentę inwalidzką."
Byłeś i wszystko widziałeś - skąd w ogóle wiesz,że właściciel cokolwiek będzie miał zapłacić poszkodowanemu ?
Nie rozumiem takiego zachowania, aby bez wiedzy wydawać takie orzeczenia.Tak zresztą działa internet.
Na takich budowach to przepisy bhp nie istnieją. Właściciel tej budowy niech szuka dobrego adwokata bo będzie musiał sprzedać ten dom po wybudowaniu żeby wypłacić odszkodowanie a może i rentę inwalidzką.