Skąd wziąć pieniądze na inwestycje?
Podczas prac miejskich komisji powrócił temat sprzedaży akcji HSW, które ma w swoim posiadaniu miasto. Na inwestycje ponad 100 milionowe potrzeba pieniędzy.
Nie dalej jak w połowie maja 2017 roku radni miejscy dyskutowali na temat sprzedaży akcji Huty Stalowa Wola, które ma w posiadaniu gmina, po to by mieć dochody. O te ostatnio dość trudno, a inwestycji jak wiemy jest naprawdę sporo. Wprawdzie dostajemy do nich wysokie dofinansowanie, niemniej jednak budżet nie jest z gumy i po stronie wydatków mamy długą listę kwot. Po stronie dochodów pustawo.
Radni miejscy w maju uznali, że Polska Grupa Zbrojeniowa zbyt dobrze stoi (a i szykują się kolejne zamówienia, duża produkcja dla wojska) żeby sprzedać tu i teraz akcje huty i pozbywać się ich, gdy jest szansa, że wkrótce cena ich podskoczy. Pieniądze są jednak miastu potrzebne. Żeby akcje sprzedać najkorzystniej, najlepiej byłoby zbyć je w trybie oferty niepublicznej.
Do sprzedania byłoby 101 tys. 135 sztuk (udział miasta wynosi 0,018%, 85% posiada PGZ, 4% Skarb Państwa). Po podjęciu uchwały wysłane będzie zaproszenie do akcjonariuszy huty, jak również do osób zainteresowanych zakupem akcji celem uzyskania od nich oferty. Prezydent miasta będzie miał możliwość wyboru najkorzystniejszej propozycji, będzie też miał prawo odstąpienia od wyboru, jeśli proponowane ceny będą zbyt niskie.
Akcje na stanie miasta są już od wielu lat. Od czasu do czasu pojawia się firma, która jest zainteresowana ich nabyciem. Proponowane ceny do tej pory wahały się na poziomie 7- 7,2 zł za sztukę, co nie stanowiło oferty atrakcyjnej. Jak przekonywali niektórzy radni, gdy spółka wejdzie na giełdę z akcji można by mieć dobre pieniądze. Czy warto więc je sprzedawać by łatać nimi dziurę?
Tymczasem gotówka gminie przydałaby się „na już”. Jak przekonywała radnych skarbnik miasta Bogusława Gdula w informacji półrocznej z wykonania budżetu jest adnotacji o zaplanowanych 22,5 mln zł wpływu ze sprzedaży majątku, z czego udało się uzyskać do tej pory zaledwie 2,2 mln zł.
- Musimy znaleźć źródło zastępcze, przynajmniej częściowe, żeby zrównoważyć budżet, bo nie można mówić tylko o wydatkach, trzeba mówić również o dochodach, bo te wydatki nie sfinansują się z sufitu. One muszą mieć pokrycie w dochodach. Wszystkie wydatki bieżące są realizowane prawidłowo, natomiast sprzedaż majątku nie jest realizowana, ponieważ przetargi nie wychodzą, nie ma kupujących- mówi Bogusława Gdula.
Jeśli nie znajdą się pieniądze trzeba będzie zwiększyć deficyt budżetowy lub wypuścić kolejne obligacje. Umowy na realizację zadań- także tych z ogromnym dofinansowaniem- muszą mieć pokrycie w dochodach. W tym roku Stalowa Wola ma zadań inwestycyjnych na ponad 100 mln zł. I choć do nich są wielomilionowe dofinansowania, potrzeba mieć zabezpieczony wkład własny. Sprzedaż obligacji HSW pomogłaby uzyskać konkretne środki…
Komentarze
Pryncypal nieobecny i pani skarbnik odwazyla sie powiedziec prawde ?
Rada miasta powinna wziac kredyt hipoteczny pod zastaw mienia wszystkich jego czlonkow.Tak ochoczo szafujacych nie swoimi pieniedzmi.
Stachu pojechales z kudlatym ale ....nie nie nie juz raz ktos nas wykolegowal i twoja osobe tez (M-16 zaco zyje Z-5 ) co ty robisz nie poznaje cie az taka lojalke trzeba placic za to aby byc na szczycie to nie ty.......pozdrawiam.
Stachu pojechales z kudlatym ale ....nie nie nie juz raz ktos nas wykolegowal i twoja osobe tez (M-16 zaco zyje Z-5 ) co ty robisz nie poznaje cie az taka lojalke trzeba placic za to aby byc na szczycie to nie ty.......pozdrawiam.
albo sciagnijmy tego silacza swarcenegera on już jakies miasto w Ameryce przeprowadzil przez upadloesc wiec ma zachodnie dobre wzorce i miesnie jeszcze ma opdobno ale trochę obwisle i wszystko podobno mu tylko wisi wiec by się nadal
a jakby tak sprzedać naszych urzednikow a kupic Lewandowskiego to dopiero byłoby cos
A może Prezydent wyemituje obligacje?
Ja słyszałam tez ze miasto ma oszczędności w słoikach,
To było do przewidzenia ze rozdawnictwo do tego doprowadzi
A teraz bawią się w Chinach
Budżet nie jest z gumy, dlatego nie można rozp*******ać pieniędzy na nikomu niepotrzebne rowery miejskie albo śpiewające z playbacku Modern Talking.
a ja tam trzymam akcje zobaczycie beda dobre ceny ! nikt ot tak dla jaj nie skupywałby ich.
Lucek. Rozkopuj dalej. Moze na 200 mlnów?????
Hehe
A przy wyborach bedzie ze Stalowka nie ma zadluzenia i miodem plynie...o
no przecież mamy takie tęgie głowy w radzie. prezia z podwójnym magistrem, który na wszystkim się zna, wszystko potrafi, zbiera na pierś medale za swój geniusz jak nie od strażaków jako wzorowy strażak to od dudy. dyplomy z forum ekonomicznego choć o ekonomii wie tyle co nic udowadniając nam to ciągle. sama sagatowska mało nie rozpłynęła się w zachwycie nad swoim wychowankiem porównując go do Kwiatkowskiego. istny diament nam się trafił. nie ma co się martwić jakby co to przecież kolejny kredyt można wziąść. przecież ma w tym wprawę jak w parzeniu kawy.
może wsparcia udzieli Gmina Warszawa? ups... tam rządzi nadal ta ohydna brunetka z PO
Sobieraj i Nadbereżny z Chin przywiozą.
Sprzedać dyrekcję starą huty, kupioną chyba dla jaj.