Pijany jechał na grzyby


Duże problemy z utrzymaniem równowagi w trakcie jazdy były powodem kontroli drogowej kierowcy simsona w sobotnie popołudnie w Kurzynie Średniej. Pijany mężczyzna jechał na grzyby 60-letnim, wyrejestrowanym motocyklem. Policjanci ruchu drogowego uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę i oddali go pod opiekę rodzinie.
Po godz. 12 policjanci ruchu drogowego patrolujący miejscowość Kurzyna Średnia zauważyli kierowcę simsona, który jechał całą szerokością drogi. Kierowca nie reagował na sygnały do zatrzymania dawane przez policjantów. Po około 100 metrach gwałtownie skręcił w piaszczystą drogę gruntową, po której nie mógł jechać. Funkcjonariusze pobiegli za motocyklem i ściągnęli z niego mężczyznę. Założyli mu kajdanki, ponieważ pijany kierowca próbował uciekać.
67-letni mieszkaniec Kurzyny Średniej był pijany. Miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Motocykl, którym się poruszał był wyrejestrowany. Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów.
Funkcjonariusze oddali kierowcę pod opiekę rodzinie, pojazd został odholowany na parking strzeżony.
Komentarze
powinni takiemu zabrać tą motorynkę i po problemie , a gdyby ten pijany dziadek wjechał w przechodnia ... lament byłby na całą wieś .
Stary, głupi i pijany... typowy obraz wieśniaka.