Wypadek w Kłyżowie
W niedzielę 27 sierpnia 2017 roku w Kłyżowie doszło do wypadku, w którym ranny został mężczyzna. Z otwartym złamaniem nogi został odtransportowany do szpitala...
Do wypadku doszło około godz. 10:20 w Kłyżowie. Mężczyzna jadący od strony Pysznicy ulicą Mickiewicza motorowerem marki Junak na stalowowolskich numerach rejestracyjnych zderzył się na skrzyżowaniu z ulicą Mickiewicza z kierującym Oplem Zafirą (auto na niżańskiej rejestracji).
Kierujący Junakiem 69- latek wiózł butelki z piwem. Na ulicy leżało porozbijane szkło. Mężczyzna podczas upadku doznał złamania otwartego nogi.
Na miejsce przyjechała Policja, karetka pogotowia i straż pożarna.
Zdjęcia: RMPrzewiń do komentarzy
Komentarze
O tym że jeden z mieszkańców Kłyżowa udzielił poszkodowanemu (motocykliście) pierwszej pomocy to nikt nie napisze
Fakt masz rację kiedyś w ormo dziś w albo za pisem. Ormo kiedys tez myslalo ze sa lepszymi Polakami bo przecież pomagali w budowaniu sprawiedliwego socjalizmu. W Polsce nigdy nie brakowało ludzi którzy mówili że za komuny było lepiej, dziś są zadowoleni.
...czyli teraz to matecznik PiSiaków,bo w Kłyżowie i Pysznicy zawsze z PARTIĄ!
Kłyzów i Pysznica za komuny były matecznikami ORMO.Przewaznie w co drugim domu byl ormowiec,a jak nie mieli co robic,to dla wprawy pomiedzy soba po pijanemu tlukli się palami
a co wiozl kierowca opla?
fajne foto z kaskiem, policja je tam dała?
naprawdę!! nie macie o czym pisać tylko o piwie co was to interesuje jak by w tej reklamówce była woda też by o tym było napisane!!!!???
A czy ten Pan co motorem spowodował wypadek, to przypadkiem nie ma dożywotniego zakazu w prowadzeniu pojazdów mechanicznych, za jazdę pod wpływem alkoholu?
Tak kk, to jest najwazniejsze informacja dla stalowegoszajsu. Ma wywolac goowno burze i podkrecic klikalnosc. Tania sztuczka januszy z prowincji.
morze autostrado łojczyzno nasza
a co to takiego skzyrzowanie miskiewicza i kieromcom
a gdzie tam krzyżują sie ulice mickiewicza z mickiewicza
byla straz pozarna???
To nie można wieść piwa? Ważne czy tylko wiózł czy coś spożył wcześniej. Jakby ktoś miał w bagażniku samochodu alkohol i uczestniczył w wypadku to też pisalibyscie o tym
Wiózł butelki z piwem i to jest najważniejsze? Nic nie ma czyja to wina, czy ktoś przekroczył prędkość, ktoś się zagapił, kto popełnił błąd, czy któryś kierowca był pod wpływem tylko najważniejsze jest to, że wiózł butelki ?
co to za dzień że tyle wypadków? chyba dziś nie wyjde z domu
Rest in Peace.