Śmiertelny wypadek w Zaleszanach


Nie żyje 32-letni kierowca fiata seicento. Dziś rano, jego samochód uderzył w betonowy przepust. Ruch na drodze nr 77 w Zaleszanach (powiat stalowowolski) odbywa się wahadłowo.
Kilka minut po godz. 8.00 służby ratownicze ze Stalowej Woli przyjęły zgłoszenie o wypadku w Zaleszanach. Jak wstępnie ustalono, kierujący fiatem seicento prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Jego samochód, na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu, potem na pobocze i uderzył w betonowy przepust. 32-letni kierowca, mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego, został ciężko ranny. Mimo reanimacji nie zdołano go uratować.
Na miejscu wypadku trwają policyjne czynności pod nadzorem prokuratora. Ruch na tym odcinku drogi krajowej nr 77 odbywa się wahadłowo. Utrudnienia mogą potrwać do południa.

Komentarze
Do "obywatel" szkoda mi tylko twojej matki, ileż kobieta musiała się najeść wapna aby takiego betona spłodzić - idioto zginął młody człowiek, który w weekend musiał pracować a ty się chwalisz swoją ałdi - wiedz buraku że są osoby dla których jesteś śmieciem ale ci tego nie wypominają bo troszeczkę kultury mają. Pomyślałeś choć troszeczkę o jego rodzinie i tej tragedii, a no nie bo pustak zawsze będzię pustakiem,,,,
to przez deszcz czy brawurę? niech spoczywa w pokoju
Samochód nie wytrzyma ale jest coś takiego jak strefa zgniotu w samochodzie, która chroni kierowcę i pasażera przed zmiażdżeniem. W takich samochodach jak Seicento człowiek ma małe szanse uderzając w cokolwiek z nawet niedużą prędkością. Gdyby jechał czymś bezpieczniejszym pewnie by przeżył.
Bordowe Seicento mówi wam to coś bo mi tak.Powinni je wycofać bo nie nadają się do użytku.Teraz to tylko menele spod biedry jeżdzą nimi .Szanujący się człowiek jak ja jeżdzi tylko audicami
Model samochodu jest bez znaczenia.
Zderzenia z betonowym przepustem nie wytrzyma żaden model auta.
Seicento... ehh... Bałbym się tym jeździć.
Rest in Peace.