Czy to mój rower?
Zdarza się, że idziemy ulicą, a tu nagle naszym oczom ukazuje się nasz rower, który został skradziony jakiś czas temu. Stoi sobie przypięty linką i czeka aż nowy właściciel wyjdzie np. ze sklepu.
W Stalowej Woli rowery kradzione są niemal codziennie. Najczęściej dlatego, że nie są zapięte, bo ich właściciele zostawiają je niezabezpieczone na ulicy... tylko na moment. Z takiej sytuacji prawie zawsze skorzysta złodziej. Jeśli tylko nadarzy się mu taka okazja, to na pewno jej nie przepuści. Ładny i nowoczesny sprzęt sprzeda komuś innemu, stary i mocno zużyty odda na złom...
Zdarza się, że do Komendy Powiatowej Policji dzwonią osoby, które idąc ulicą nagle napotykają swój jednoślad, który został im wcześniej skradziony. Czasem ktoś kupi w dobrej wierze od złodzieja rower i nie ma pojęcia, że nabył coś, co jest kradzione. Warto przy tego typu transakcjach domagać się dokumentów zakupu i podpisać umowę kupna- sprzedaży (druki można znaleźć w Internecie). W przeciwnym razie można stracić i rower, i mieć nie lada kłopoty.
W czwartek jedna z mieszkanek Stalowej Woli, idąc ulicą Okulickiego, zauważyła swój rower, który złodziej ukradł jej niedawno z terenu miasta. Jakże była zdumiona, że jej jednoślad, bądź, co bądź już wiekowy, tkwi przypięty linką do stojaka. Kobieta wezwała policję. Linkę przecięli strażacy, ślady zabezpieczyli policyjni technicy. Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj na Alejach Jana Pawła II. Ci, którym więc ukradziono rowery powinni dobrze się rozglądać na mieście. Może i im uda się dostrzec stracony rower?
Foto: czytelnik
Komentarze
Od miesiąca przed blokiem stoi samochod marki Opel. Nikt do niego się nie przyznaje. Może wlaściciel tego samochodu martwi się..., a on biedny czeka na niego. Samochod ten cały czas utrudnia przy robocie parkingu.
właśnie, mogli zgarnąć nowego 'właścicela'
Nie, to nie twój rower.
Dlaczego nie czekamy w ukryciu aż przyjdzie po niego złodziej bądź paser?
Hełm strażacki jest obowiązkowym wyposażeniem munduru strażaka i do nawet nie wiem jak błahej sytuacji strażak zostałby wezwany to musi posiadać na sobie hełm, w razie gdyby tego nie zrobił to musiałby się liczyć z różnymi przykrymi konsekwencjami.
Czy do przeciecia linki potrzebny jest helm strazacki?
Czy do przeciecia linki potrzebny jest helm strazacki?
a karetki nie było?
a jakby sobie palec skaleczył strażak przy przecinaniu linki?
a antyterroryści gdzie? a może to linka od zapalnika bomby była?
ech.... tylko jeden wóz strażacki - amatorszczyzna..
Duży wóz strażacki pędzący na sygnale do przecięcia gównianej linki to chyba lekka przesada. Dobrze i tak , że podjechał tyko jeden zastęp.
Lepej nie jedzić teraz rowerem po 22 bo policja lapie, sprawdzaja numery i wlpeiaja mandaty za free.0 Sam 100 wypłapałem
Ostatnio ktoś próbował zwinąć mi rower z piwnicy. Na szczęście był odpowiednio zabezpieczony...
a jak udowodniła, że to jej rower skoro był wiekowy?
UWAGA.
W dniu dzisiejszym 24 sierpnia, próbowano mi ukraść rower lub same koła z klatki schodowej. Rozkręcono, koła, ale był tak zabezpieczony, że kół nie można było ściągnąć. Jedynie rozkręcili i z jednego koła śrubę wzięli. Ukradli saszetkę z ramy. Region Osiedle Centralne, ulica Okulickiego 30. Zgłosiłem na Policję, aby zanotowali gdzie kręcą się złodzieje.
"Eh Polacy..." Napisał Polak Polakowi....
a przeczytales młotku, że to o tym, że ludzie znajdują swoje rower na miescie i wlasnie policja zajechala, strazacy wielka akcja z odcinaniem roweru od prętu.. nie czytaj samych leadów bo to troche za mało, trzeba sie troche wysilic i doczytac do konca zanim się usiądzie do komenowania... Eh Polacy...
powodzenia zycze
Wykorzystanie CIĘŻKIEGO wozu strażackiego do przecięcia takiej linki to chyba lekka przesada, no chyba, że była to rzeczywiści bardzo gruba lina, którą można było przeciąć tylko nożycami hydrulicznymi.
Dlaczego ten naród katolicki kradnie na potęgę, gorszy chyba tylko ruski jest?
Ale macie tematy;) piszcie codziennie o tym kazdym skradzionym rowerze bedziecie mieli wieksze statystyki