Pijany kierowca BMW wjechał do rowu

Image

Policjanci ze Stalowej Woli pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do jakiego doszło w Agatówce w gminie Zaleszany w ciągu drogi krajowej nr 77. 56-letni kierowca bmw zjechał do rowu. Badanie wykazało, że miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.

Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed godz. 11. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca samochodu marki BMW, jadąc w kierunku Stalowej Woli zjechał do przydrożnego rowu i zatrzymał się na betonowym przepuście. W wyniku zdarzenia mężczyzna nie odniósł obrażeń. Podczas przeprowadzonego badania stanu trzeźwości kierowcy bmw okazało się, że 56-letni mężczyzna jest pijany. Miał 1,82 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci zatrzymali 56-latkowi prawo jazdy. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi stalowowolska Policja.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~LOL

Ehhh te pijaczki. : Po co to to, wsiada za kierownice po alko? Powinno się ich karać jak za dawnych czasów, czyli publiczna chłosta, lub zakucie w dyby na głownym placu miasta, ludzie robili by sobie selfie z pijaczkiem na fejsika. smiech2

~Justyna

Ciekawe czy ten pijaczek, zdążył wrzucić kierunek przed wpadnięciem do rowu??? Moim skromnym zdaniem, jazda pod wpływem, powinna być bezwzględnie karana, taki menelik za kółkiem powinien dostawać co najmniej 5 lat odsiadki i nie wygodnego siedzenia w celi, oglądania tv itp., tylko ciężkich robót po 12 godzin dziennie.

~do Alladyn

pajacu ty

~lucek

alladyn,przed wpisem zmieniaj ip komputera,wtedy moga Ci skoczyc

~!!!

~Alladyn
Szkoda że to zapijaczone ścierwo nie zdechło. Gdybym był świadkiem takiego zdarzenia, to najpierw sprał bym gościa do nieprzytomności i dopiero później wezwał bym policję. Obyś zapijaczony kurwiszonie następnym razem zdechł.


Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

~lucek

Lucek to kobieta.Nienawidze pijakow za kierownica.I widze ze nie ja jedna

~Zena

Do pijaka, czy dales kierunkowskaz zjezdzajac do rowu?

e2rds

Panowie: lucek, Alladyn i Naplet, czy wy też piszecie po alkoholu, czy małpie rozumy macie bez używania alkoholu, zastanówcie się. Wszelkie obraźliwe odpowiedzi latają mi, więc się nie silcie.

~lucek

widze Alladyn ,ze robisz mi konkurencje.

~Alladyn

Szkoda że to zapijaczone ścierwo nie zdechło. Gdybym był świadkiem takiego zdarzenia, to najpierw sprał bym gościa do nieprzytomności i dopiero później wezwał bym policję. Obyś zapijaczony kurwiszonie następnym razem zdechł.

~Naplet

Jakie miał numery rejestracyjne, bo chciałbym dojebać RNI lub RTA.