Kto nam sprzeda obligacje miejskie?
Miasto załata dziurę w budżecie obligacjami. Teraz poszukuje człowieka, który jako agent, dobrze zajmie się ich emisją. Przy okazji ci, którzy przejrzą ogłoszenie mogą dowiedzieć się czegoś więcej…
O tym, że nasz samorząd zdecydował się nie brać kolejnych kredytów, a załatać dziurę budżetową emitując obligacje, już pisaliśmy. To tańsza i bardziej opłacalna forma pożyczki. Osoba, której powierzona zostanie zadanie emisji musi posiadać doświadczenie i w ciągu 5 lat mieć na koncie zrealizowane co najmniej 4 emisje obligacji.
Przy okazji publikacji zaproszenia do składania ofert można dowiedzieć się o zadłużeniu miasta i zaciągniętych kredytach. Na dzień 31 lipca 2017 roku miasto ma saldo zadłużenia prawie 61,5 mln zł (w trzech bankach, przy wysokości zaciągniętego kredytu ok. 68,6 mln zł). Kredyty brane były w latach 2013- 2016. Miasto zakupiło też na raty dwie nieruchomości: budynek po dawnej dyrekcji HSW (wartość nieruchomości 4 mln 813 tys. zł) i budynek kina Ballada od firmy Apollo (wartość 830 tys. zł). Ponadto w 2008 roku Gmina Stalowa Wola udzieliła poręczenia MZK na kwotę 9 mln 415 tys. 563 zł ze spłatą do 2019 roku. Na dzień 31 lipca 2017 roku do spłaty pozostało 1 mln 931 tys. 357 zł. W 2017 roku planowane jest udzielenie dla MZB poręczenie w kwocie 15 mln 198 tys. 982 zł 2 gr oraz gwarancja w kwocie 1 mln 121 tys. 36 zł.
Przypomnijmy: Miasto wyemituje 40 tys. obligacji o wartości nominalnej 1 tys. zł każda na łączną kwotę 40 mln zł na sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego. Emisja obligacji związana jest z realizacją wydatków majątkowych, w tym z budżetu Unii Europejskiej na pokrycie wkładu własnego, a także spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Emisja nastąpi poprzez propozycję nabycia skierowaną do indywidualnych adresatów, w liczbie mniejszej niż 150 osób. Obligacje będą obligacjami na okaziciela, nie będą posiadały formy dokumentu i nie będą zabezpieczone. Zostaną wyemitowane w 11 seriach (wartość od 2 do 5 mln zł), a ich emisja zostanie przeprowadzona w 2017 roku. Wydatki związane z przeprowadzeniem emisji zostaną pokryte z dochodów własnych Miasta Stalowa Wola. Terminy wykupu przewidziano na końcówkę 2020 r. do 2025 r. Obligacje zostaną wykupione według wartości nominalnej. Środki pochodzące z emisji służące finansowaniu deficytu zostaną przeznaczone na współfinansowanie wydatków majątkowych.
Komentarze
No takiemu człowiekowi trzeba będzie dobrze zapłacić żeby dobrze sprzedał, a z jakiej poręki politycznej będzie? Zobaczymy.... Bo jak z tej o której prawie każdy myśli to nie musi sprzedać byle się starał.
Czy ktoś może mi wyjasnić zawiłość tej operacj? Czy emisja obligacji nie jest formą pożyczki? Jeśli nie to czym jest a jeśli jest to również pozyczka to o co w tym chodzi? Czy nie jest to jakaś forma kreatywnej księgowości? bo podczas kontroli finansów miasta przez Regionalną Izbę Obrachunkową ( może pomyliłem nazwę ) obligacje będą w innej tabelce niż kredyty i RIO uzna że z finansami miasta wszystko jest Ok a prezydent i radni będą mógli pochwalić się przed wyborami w 2019 roku sukcesem? Inna sprawa to założenie wykupu obligacji za 3 czy też 8 lat wg ich wartości nominalnej. Czy ktoś normalny będzie wolał wybrać lokowanie pieniędzy w obligacje żeby nie mieć zysku a stracić jeszcze poprzez inflację? Ja wolę ulokować pieniądze na lokacie w banku nawet na 2% w skali roku. Więc do kogo jest adresowana ta oferta? Myślę, że najbardziej mogą być nią zainteresowani Ci, którzy mają jakieś pieniądze do ,,prania"
Proces przemian zafundował nam poprzedni ustrój z przerostem zatrudnienia. nie wiem, czy zauważyłeś, że większość tamtejszych firm jest w posiadaniu przez rodzimych przedsiębiorców. Polacy sami dołożyli do tego swoje 3 grosze, bo w latach 90, gdzie otworzyły się rynki ma zagraniczne produkty przestali kupować własne i na potwierdzenie wyszukaj na Youtube film PKF FSO.
Miasto załata dziurę w budżecie obligacjami- najlepsze co usłyszałem. obligacje też są formą kredytowania, czyli dług chcą spłacać długiem- BRAWO! może i ja zacznę spłacać kredyt kredytami?
Jakbyście tego nie nazywali to nadal h.jowe zarządzanie i życie na kredyt.
W tej roli widze posla Webera - ma on otwarte szeroko okno na swiat i bogatych, wplywowych ludzi u wladzy. Nie mozna liczyc wiecznie na biednych ludzi pracy, ktorzy wiecznie ponosili koszty wszystkich przemian i uzdrowien gospodarki przez tych geniuszy. Najwyzszy czas by ci co to robia odpowiadali za swoje czyny.