Projekt modernizacji linii kolejowych nr 68 i 565 na odcinku Lublin – Stalowa Wola Rozwadów, wraz z elektryfikacją, o wartości ponad pół miliarda złotych został zatwierdzony przez Komisję Europejską. Projekt jest realizowany w Programie Polska Wschodnia i stanowi element tzw. Wschodniej Magistrali Kolejowej.
Komisja Europejska zatwierdza wkład funduszy europejskich tylko dla największych inwestycji, tj. takich, których koszty kwalifikowane przekraczają 75 mln euro (transport). Przed decyzją KE projekt musiał uzyskać potwierdzenie jakości od niezależnych ekspertów.
Prace inwestycyjne na odcinku Lublin – Stalowa Wola (ponad 105 km) pozytywnie wpłyną na parametry techniczne linii kolejowych nr 68 i 565, zlokalizowanych w województwie lubelskim oraz podkarpackim. Dzięki temu wzrośnie prędkość pociągów i przepustowość linii, tak w przewozach towarowych jak i pasażerskich. Z kolei elektryfikacja otworzy możliwość przewozu koleją ładunków masowych (np. transport węgla z kopalni Bogdanka do Elektrowni Połaniec). Inwestycja przyniesie jednocześnie korzyści dla pasażerów – skrócenie czasu podróży, zwiększenie komfortu, usprawnienia dla osób z ograniczaną mobilnością. Rozwiązania przewidziane w projekcie zapewnią także wysoki poziom bezpieczeństwa ruchu pociągów.
– Ważnym rezultatem inwestycji kolejowych w Polsce Wschodniej będą bardziej efektywne i opłacalne przewozy towarowe, co spowoduje odciążenie dróg, a w konsekwencji ograniczenie negatywnego oddziaływania transportu samochodowego na środowisko. Oczekujemy także pozytywnego wpływu na przewozy pasażerskie: szybsze, bezpieczne i komfortowe połączenia kolejowe, tak wewnątrz makroregionu jak i w skali krajowej, powinny zwiększyć mobilność mieszkańców i poprawić dostępność rynków pracy – powiedział Adam Hamryszczak, wiceminister rozwoju.
Projekt jest elementem tzw. Wschodniej Magistrali Kolejowej – linii kolejowych łączących ze sobą miasta wojewódzkie Polski Wschodniej, tj. Olsztyn, Białystok, Lublin, Rzeszów i Kielce. Jej realizacje przewidziano w Dokumencie Implementacyjnym do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku (z perspektywą do 2030). Prace inwestycyjne w perspektywie finansowej 2014-2020 będą finansowane z kilku źródeł. Są nimi CEF, środki krajowe oraz programy operacyjne: Polska Wschodnia 2014-2020 (8 projektów), Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (4 projekty) i Regionalne Programy Operacyjne 2014-2020 (2 projekty). Łączna wartość wszystkich projektów na Wschodniej Magistrali Kolejowej przekroczy 6,5 mld zł.
Magistrala Wschodnia przyczyni się do zwiększenia udziału transportu kolejowego w przewozach towarowych i pasażerskich w skali lokalnej, makroregionalnej i krajowej. Jej przebieg: Olsztyn – Korsze – Kętrzyn – Giżycko – Ełk – Białystok – Czeremcha – Siedlce – Łuków – Dęblin – Lublin – Kraśnik – Tarnobrzeg – Kolbuszowa – Rzeszów, wraz z odgałęzieniem do Kielc: Tarnobrzeg – Ostrowiec Świętokrzyski – Skarżysko – Kielce.
Tak, 2 pośpieszne dziennie z kierunku Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy, ale NAJWAŻNIEJSZE, że:
Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek Stalowa Wola CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej, co da Stalowej Woli WSZYSTKIE POŚPIESZNE KURSY z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego,
a TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin i uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
@abcdef 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy, jaki to wielki sukces ile to trzeba brukselskich pieniędzy by przywrócć to, co było w epoce parowozów? I po to rozkopali stacje w rozwadowie. która i tak już jest zaorana?
...a przy okazji TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin i uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
DLATEGO jeszcze raz wielkie brawo dla ministerstwa MIB za uwzględnienie stworzenia odpowiedniej konkurencji dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin i przy okazji tym samym za uwzględnienie interesów największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części z nich, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św
Co Ty piszesz? Właśnie Plan Transportowy MIB na lata 2020-2025 odnośnie ruchu pośpiesznego z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, czyli:
1. 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
oraz
2. Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej
REGULUJE w najlepszy sposób niemalże równą dostępność Tarnobrzega i Stalowej Woli do pośpiesznych z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, niemalże, bo nawet na korzyść Stalowej Woli względem Tarnobrzega, ponieważ w przypadku POWYŻSZYCH:
2 pośpiesznych dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
Tarnobrzeg musi dojechać ok. 15 km autobusem miejskim nr 11 relacji Tarnobrzeg - Sandomierz na dworzec kolejowy w Sandomierzu, a Stalowa Wola Charzewice leży w obrębie Stalowej Woli w przypadku POWYŻSZYCH:
Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej.
Powtórzę się, ale NAJLEPSZY dla Stalowej Woli w kontekście kolejowego ruchu pośpiesznego jest PLAN TRANSPORTOWY ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 dający Stalowej Woli WSZYSTKIE POŚPIESZNE KURSY z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego.
Nie może być NIGDY mowy o tym, że jakiś/jakieś pociąg/pociągi pośpieszny jadący z kierunku Rzeszowa czy z Przemyśla przez Rzeszów będzie trasowany z 30 km pominięciem Stalowej Woli przez Kolbuszową, Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św. i póki co PLAN TRANSPORTOWY ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 gwarantuje to STALOWEJ WOLI.
@~rpr tu dochodzi jeszcze jeden czynnik "mocarstowość" samego Rzeszowa podobna do "mocarstwowości" Tarnobrzega z epoki siarki kopanej, gdzie ambicją kacyków było to, aby wszystkie połączenia, czy lokalne czy dalekobieżne nie omijały "stolycy regionu". A przykład warmińsko-mazurskiego jest dobry, nawet w starym województwie Iława miała więcej połączeń dalekobieżnych, niż Olsztyn i nikt nie wpadał na pomysł, aby pociąg z Gdyni do Warszawy skręcał w bok, aby obsłużyć "stolycę regionu" z Przemyśla do Warszawy najkrótsza trasa biegnie przez Leżajsk, dalej przez radom czy Lublin jest tyle samo kilometrów, a trasa przez Rzeszów i Krzaklewo jest trasą okrężną, ale tu działają aspiracje polytyków i samurzundowców
,,te remonty opisane w pkt 1 to bieżące utrzymanie, aby utrzymać to co jest czyli dziadostwo i obraz nędzy i rozpaczy ''
Widać, że nie jechałeś powyższymi odcinkami.Na w/w odcinkach są zupełnie nowe szyny i podkłady o przytwierdzeniu sprężystym bo takie się obecnie rozwiązania stosuje. Wycofuje się przytwierdzenia śrubowe.
Jestem rzeszowianinem i ja również w pełni popieram dążenia zmierzające do elektryfikacji linii Rzeszów-Ocice celem skrócenia do niezbędnego minimum między Rzeszowem a Warszawą.
że to niezbędne minimum czasowe z Rzeszowa do Warszawy po elektryfikacji odcinka Rzeszów - Ocice będzie przez Kolbuszową, Tarnobrzeg i nie na Sandomierz, ale przez Stalową Wolę Charzewice, Lublin, Dęblin, czyli tak jak jest zapisane w w Planie Transportowym MIB na lata 2020-2025 odnośnie ruchu pośpiesznego z kierunku Rzeszowa/Przemyśla i co ma być utrzymywane też później, ponieważ TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin, a PRZY OKAZJI uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
Jestem rzeszowianinem i ja również w pełni popieram dążenia zmierzające do elektryfikacji linii Rzeszów-Ocice celem skrócenia do niezbędnego minimum między Rzeszowem a Warszawą.
Powyższy Twój tekst koliduje z tym, co jest w Planie Transportowym MIB na lata 2020-2025 odnośnie ruchu pośpiesznego z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, czyli:
1. 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
oraz
2. Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej.
Nie może być NIGDY mowy o tym, że jakiś/jakieś pociąg/pociągi pośpieszny jadący z kierunku Rzeszowa czy z Przemyśla przez Rzeszów będzie trasowany z 30 km pominięciem Stalowej Woli przez Kolbuszową, Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św., ponieważ:
nie może być tak, że TŁUMACZENIE, że z RZESZOWA przez Kolbuszową, Sandomierz i Ostrowiec Św. i Radom jest kolejowo bliżej do Warszawy niż przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, Stalowa Wola Charzewice i Lublin, Dęblin, SPOWODUJE, że jakiś/jakieś pociąg/pociągi pośpieszny jadący z kierunku Rzeszowa czy z Przemyśla przez Rzeszów będzie trasowany ze wspomnianym u góry 30 km pominięciem Stalowej Woli, bo LICZY SIĘ TYLKO duża liczba pośpiesznych kursów ( czyli WSZYSTKIE w danych czasach, przy obecnym przebiegu linii kolejowych od Rzeszowa na północ województwa podkarpackiego) z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, Charzewice do Lublina i dalej, bo TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin, a PRZY OKAZJI uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
p.6.Takie rozwiązania Przedstawione przeze mnie rozwiązania nie tylko rozwiązują problem korków w Rzeszowie ale też integrują komunikacyjnie stolicę województwa z pozostałymi częściami regionu.
Jestem rzeszowianinem i ja również w pełni popieram dążenia zmierzające do elektryfikacji linii Rzeszów-Ocice celem skrócenia do niezbędnego minimum między Rzeszowem a Warszawą. Oprócz tego popieram również dążenia zmierzające do reaktywowania linii nr.25 i podmiotowego traktowania linii nr.68. Jakbym miał decydować o czymkolwiek w tej kwestii to na pewno spowodowałbym aby oprócz linii nr.71 w naszym regionie zostały zelektryfikowane linia Dębica-Chmielów, linia Rzeszów-Jasło oraz spodziewana linia na lotnisko w Jasionce. Przyczyniłoby się to do znacznego rozwoju Podkarpacia jak i stworzenia szans na powrót utraconych zakładów w poszczególnych spółkach kolejowych ( utraconych również przez głupotę i bezmyślność naszych urzędników) jak np. utracony w 2002 roku ZEK Rzeszów spółki PKP Energetyka. czy niedawno Zakład Podkarpacki PKP Cargo w Przemyslu. No ale niestety wpływowi urzędnicy wolą myśleć kategoriami zwalczania innych żeby swoje osiągnąć przez co NA NASZE WŁASNE ŻYCZENIE JESTEŚMY NAJBIEDNIEJSZYM WOJEWÓDZTWEM W POLSCE.
Pozdrawiam
p.5.Wszystko wskazuje na to, że UMWP ma pieniądze na uruchomienie dodatkowych połączeń ale oprócz pieniędzy obawiam się że ma tak zwanego węża w kieszeni i woli wydawać pieniądze np. na kolej aglomeracyjną wokół Rzeszowa która jest dla mnie niewypałem do sześcianu. Wystarczy popatrzeć na uruchomione szynobusy na odc. Rzeszów-Boguchwała żeby stwierdzić że wożą one przysłowiowe powietrze. Zamiast tego należało by uruchomić większą liczbę połączeń na trasach Rzeszów-Jasło/Zagórz, Rzeszów-Tarnobrzeg-SWR, Przeworsk-Rozwadów, Rzeszów-Jarosław-Horyniec, ze dwa przyspieszone Rzeszów-Łańcut-Leżajsk-Rozwadów czy też po spodziewanej reaktywacji linii nr.25 Dębica-Tarnobrzeg lub np. przyspieszony Rzeszów-Mielec ze zmianą kierunku w Dębicy- po reaktywowanie mieleckiej linii i zwiększeniu na niej prędkości do 120 km/h czas przejazdu szynobusu może się skrócić nawet do 1 godziny co stanowi konkurencję dla busów.cdn.p.6
p.4.Chcąc cokolwiek osiągnąć nie powinno być miejsca na myślenie typu mniej więcej ,,albo jedna linia kolejowa istnieje albo druga…'' albo ,,chcąc uruchomić na jednej linii połączenia trzeba skasować na innej’’..To niestety powoduje że nasz region jest wewnętrznie skonfliktowany. Ja przedstawiałem pośrednio w UMWP rozwiązania pozwalające wygospodarować środki na uruchomienie dodatkowych połączeń w regionie bez likwidacji innych ale niestety nie spotkało się to ze zrozumieniem. cdn..p.5
3. Stwierdziłeś że mamy do czynienia z chorą rywalizacją, antagonizmami, przepychankami.
Tutaj się w pełni z tobą zgadzam. Wśród chociażby urzędników UMWP panuje najwyraźniej ,,niedasizm'' , pieniactwo i nie dopuszcza się do głosu osób myślących perspektywicznie i proregionalnie. cdn. w p.4.
2. Sądzisz że Krzaklewski pomógł reaktywować linię przez Kolbuszowę i jednocześnie przyczynił się do zaorania mieleckiej?
Otóż pragnę Ciebie oświecić że kiedy zamykano linię przez Kolbuszowę w 2000 roku społeczeństwo Kolbuszowej wraz z grupą kolejarzy którym zależało na utrzymaniu przedmiotowej linii pan Krzaklewski choć wtedy miał bardzo dużo do powiedzenia totalnie zlekceważył problem i nie chciał w ogóle z nimi rozmawiać. To nie jeden może potwierdzić.
do bbbbb
1.Linia Leżajska złożona na ołtarzu kolbuszowskiej?
Niedawno wyremontowano tory wymieniając szyny i podkłady na odcinkach Grodzisko-Leżajsk (13km) i Łętownia Rudnik ( 8km) i w konsekwencji zwiększono prędkość z 70 do 100km/h. Wybudowano nowy most w Tryńczy i w konsekwencji zlikwidowano ograniczenie prędkości 10km/h. Planuje się odbudowanie mostu w Nowej Sarzynie na jednym z torów co pozwoli na zlikwidowanie ruchu wahadłowego.Ponoć na następny rok planuje się remont torów od st. Rudnik na 6-cio kilometrowym odcinku w kier. Stalowej celem podniesienia prędkości z 70 do 100 km/h bo dalej w kierunku Stalowej już jest ,,setka'' dla pociągów pasażerskich.Pozostaje jeszcze pomyśleć o wyremontowaniu ok.2 kilometrowego odcnika z Łętowni w kierunku N.Sarzyny oraz ok.500 metrowego odcinka na szlaku Tryńcza-Gorliczyna i na całej linii Przeworsk-Rozwadów będzie się jechać 100km/h.
Jak na razie z Przeworska do Rozwadowa kursują 4 pary pociągów regio. Ponadto niezależnie od kursujących pociągów spółki IC przez Kolbuszowę w godzinach rannych kursuje trasą przez Łańcut-Leżajsk-SWR-Lublin-Warszawę pociąg TLK z Rzeszowa do Gdyni.
Potwierdzam, że to, co stwierdza abcdef jest najlepsze dla Stalowej Woli:
CYTAT
NAJLEPSZY dla Stalowej Woli w kontekście kolejowego ruchu pośpiesznego jest PLAN TRANSPORTOWY ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 dający Stalowej Woli WSZYSTKIE POŚPIESZNE KURSY z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego.
Dzięki takiemu PLANOWI TRANSPORTOWEMU zatwierdzonemu w grudniu 2016 r. żaden pociąg pośpieszny z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego nie ominie Stalowej Woli, ponieważ 2 pośpieszne pojadą przez Stalową Wolę Centrum w kierunku Ostrowca Św., a 3 do 4 lub 5 do 7 przez CHARZEWICE w kierunku Lublina, czyli żaden pociąg pośpieszny z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego nie ominie Stalowej Woli.
Nie ma więc niebezpieczeństwa, że jakiś pośpieszny pojedzie z Przemyśla/Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św. czyli z 30 km ominięciem Stalowej Woli.
Brawo ministerstwo za uwzględnienie interesów największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko części z nich, bo z 30 km pominięciem Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
Elektryfikacja linii Rzeszów - Ocice (KOŁO TARNOBRZEGA) zakończy się w 2020 r., a elektryfikacja linii Stalowa Wola Rozwadów - Lublin Zemborzyce w 2019 r. i według PLANU TRANSPORTOWEGO ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 planowane jest tak:
1. 2 pośpieszne dziennie z Zamościa przez Stalową Wolę do Krakowa/Wrocławia oraz 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
ORAZ
2. Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z Rzeszowa/Przemyśla przez Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej.
PODSUMOWUJĄC powyższe 2 punkty:
NAJLEPSZY dla Stalowej Woli w kontekście kolejowego ruchu pośpiesznego jest PLAN TRANSPORTOWY ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 dający Stalowej Woli WSZYSTKIE POŚPIESZNE KURSY z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego.
A do NOWEGO PRZYSTANKU w Charzewicach dowiezie autobus miejski MZK w takcie NAJPRAWDOPODOBNIEJ półgodzinnym relacji Nisko - Zaleszany.
P. S. 3-4 tlki z Przemyśla przez Leżajsk. A tak na marginesie ile to trzeba brukselskich pieniędzy by przywrócić stan, jaki był w późnym PRL. Ale przy podkarpackich lokalnych antagonizmach i przepychankach to jest raczej niemożliwe.
@rpr wreszcie jakieś logiczne argumenty, a kopiowanie i wklejanie w kółko bajeczki o planie transportowym i"wielkim dworcu" na wygwizdowie w szczerym polu. Pełna zgoda co do tego, że mogą funkcjonować obok siebie niezależnie dwie linie obsługując połączenia dalekobieżne, ale to jest możliwe tylko w teorii, bo w praktyce mamy do czynienia z chorą rywalizacją, aspiracjami lokalnych kacyków, aby przed wyborami było o czym poopowiadać i lokalnymi patriotyzmami, walką byłego miasta wojewódzkiego, które województwem zostało zrobione niejako na wyrost o zachowanie resztek "prestiżu" i poopowiadanie jaka to "ważna magystrala" tam przebiega. Kompromisowo należałoby zrobić 3-4 tlki z Rzeszowa przez Krzaklewo i 3 tlki z Przemyśla przez Leżajsk, wszyscy są zadowoleni, ilość połączeń wystarczająca jak na potrzeby "aglomeracyj" leżących w regionie. Tak było w latach 80-tych XX wieku, do czerwca 88 roku.
@~rpr to nie warmińsko-mazurskie tylko podkarpackie, gzi dwie linie obok siebie jak widać nie mogą funkcjonować, w czasach siarki kopanej "dowartościowywana" była linia kolbuszowska, w latach 90-tych linia leżajska, obecnie linia leżajska poświęcana jast na ołtarzu linii kolbuszowskiej
@~rpr lobby krzaklewskie zniszczyło linię przez Mielec, a teraz chce za wszelką cenę zniszczyć linię przez Leżajsk, żeby wszystko jechało przez Krzaklewo, a w Charzewicach podobnie jak w Pilchowie nikt nie będzie wsiadał ani wysiadał.
Komentarze
na zadupiu w Charzewicach nikt nie będzie wsiadał ani wysiadał, chyba że mikole sfilmować pociąg i puścić filmik w internecie
na zadupiu w Charzewicach nikt nie będzie wsiadał ani wysiadał, chyba że mikole sfilmować pociąg i puścić filmik w internecie
linia na Przeworsk już dawno została poświęcona na ołtarzu linii przez krzaklewo, bo podważa sens jej istnienia
@cccc
Tak, 2 pośpieszne dziennie z kierunku Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy, ale NAJWAŻNIEJSZE, że:
Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek Stalowa Wola CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej, co da Stalowej Woli WSZYSTKIE POŚPIESZNE KURSY z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego,
a TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin i uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
@abcdef 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy, jaki to wielki sukces ile to trzeba brukselskich pieniędzy by przywrócć to, co było w epoce parowozów? I po to rozkopali stacje w rozwadowie. która i tak już jest zaorana?
...a przy okazji TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin i uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
DLATEGO jeszcze raz wielkie brawo dla ministerstwa MIB za uwzględnienie stworzenia odpowiedniej konkurencji dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin i przy okazji tym samym za uwzględnienie interesów największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części z nich, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św
@bbbb
Co Ty piszesz? Właśnie Plan Transportowy MIB na lata 2020-2025 odnośnie ruchu pośpiesznego z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, czyli:
1. 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
oraz
2. Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej
REGULUJE w najlepszy sposób niemalże równą dostępność Tarnobrzega i Stalowej Woli do pośpiesznych z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, niemalże, bo nawet na korzyść Stalowej Woli względem Tarnobrzega, ponieważ w przypadku POWYŻSZYCH:
2 pośpiesznych dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
Tarnobrzeg musi dojechać ok. 15 km autobusem miejskim nr 11 relacji Tarnobrzeg - Sandomierz na dworzec kolejowy w Sandomierzu, a Stalowa Wola Charzewice leży w obrębie Stalowej Woli w przypadku POWYŻSZYCH:
Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej.
Powtórzę się, ale NAJLEPSZY dla Stalowej Woli w kontekście kolejowego ruchu pośpiesznego jest PLAN TRANSPORTOWY ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 dający Stalowej Woli WSZYSTKIE POŚPIESZNE KURSY z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego.
Nie może być NIGDY mowy o tym, że jakiś/jakieś pociąg/pociągi pośpieszny jadący z kierunku Rzeszowa czy z Przemyśla przez Rzeszów będzie trasowany z 30 km pominięciem Stalowej Woli przez Kolbuszową, Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św. i póki co PLAN TRANSPORTOWY ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 gwarantuje to STALOWEJ WOLI.
@~rpr tu dochodzi jeszcze jeden czynnik "mocarstowość" samego Rzeszowa podobna do "mocarstwowości" Tarnobrzega z epoki siarki kopanej, gdzie ambicją kacyków było to, aby wszystkie połączenia, czy lokalne czy dalekobieżne nie omijały "stolycy regionu". A przykład warmińsko-mazurskiego jest dobry, nawet w starym województwie Iława miała więcej połączeń dalekobieżnych, niż Olsztyn i nikt nie wpadał na pomysł, aby pociąg z Gdyni do Warszawy skręcał w bok, aby obsłużyć "stolycę regionu" z Przemyśla do Warszawy najkrótsza trasa biegnie przez Leżajsk, dalej przez radom czy Lublin jest tyle samo kilometrów, a trasa przez Rzeszów i Krzaklewo jest trasą okrężną, ale tu działają aspiracje polytyków i samurzundowców
Zapomniałem jeszcze napisać, że szyny są bezstykowe i nowy tłuczeń.
Pozdrawiam
,,te remonty opisane w pkt 1 to bieżące utrzymanie, aby utrzymać to co jest czyli dziadostwo i obraz nędzy i rozpaczy ''
Widać, że nie jechałeś powyższymi odcinkami.Na w/w odcinkach są zupełnie nowe szyny i podkłady o przytwierdzeniu sprężystym bo takie się obecnie rozwiązania stosuje. Wycofuje się przytwierdzenia śrubowe.
@rpr te remonty opisane w pkt 1 to bieżące utrzymanie, aby utrzymać to co jest czyli dziadostwo i obraz nędzy i rozpaczy
@rpr
CHYBA, ŻE MIAŁEŚ na myśli w swoim słowach:
że to niezbędne minimum czasowe z Rzeszowa do Warszawy po elektryfikacji odcinka Rzeszów - Ocice będzie przez Kolbuszową, Tarnobrzeg i nie na Sandomierz, ale przez Stalową Wolę Charzewice, Lublin, Dęblin, czyli tak jak jest zapisane w w Planie Transportowym MIB na lata 2020-2025 odnośnie ruchu pośpiesznego z kierunku Rzeszowa/Przemyśla i co ma być utrzymywane też później, ponieważ TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin, a PRZY OKAZJI uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
@rpr
Twoje słowa:
Powyższy Twój tekst koliduje z tym, co jest w Planie Transportowym MIB na lata 2020-2025 odnośnie ruchu pośpiesznego z kierunku Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, czyli:
1. 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
oraz
2. Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej.
Nie może być NIGDY mowy o tym, że jakiś/jakieś pociąg/pociągi pośpieszny jadący z kierunku Rzeszowa czy z Przemyśla przez Rzeszów będzie trasowany z 30 km pominięciem Stalowej Woli przez Kolbuszową, Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św., ponieważ:
nie może być tak, że TŁUMACZENIE, że z RZESZOWA przez Kolbuszową, Sandomierz i Ostrowiec Św. i Radom jest kolejowo bliżej do Warszawy niż przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, Stalowa Wola Charzewice i Lublin, Dęblin, SPOWODUJE, że jakiś/jakieś pociąg/pociągi pośpieszny jadący z kierunku Rzeszowa czy z Przemyśla przez Rzeszów będzie trasowany ze wspomnianym u góry 30 km pominięciem Stalowej Woli, bo LICZY SIĘ TYLKO duża liczba pośpiesznych kursów ( czyli WSZYSTKIE w danych czasach, przy obecnym przebiegu linii kolejowych od Rzeszowa na północ województwa podkarpackiego) z kierunku Rzeszowa przez Kolbuszową, Tarnobrzeg, Charzewice do Lublina i dalej, bo TYLKO TO będzie stanowić konkurencję dla drogi ekspresowej S-19 na odcinku Rzeszów – Lublin, a PRZY OKAZJI uwzględni interesy największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko w postaci części tych kursów, gdyby doszło do 30 km pominięcia Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
P.S. Przepraszam za to ,że mój tekst jest rozczłonkowany na kilka postów ale wyskakiwał mi komunikat że moja wypowiedź przekracza 40 znaków.
P.S. Przepraszam za to ,że mój tekst jest rozczłonkowany na kilka postów ale wyskakiwał mi komunikat że moja wypowiedź przekracza 40 znaków.
p.6.Takie rozwiązania Przedstawione przeze mnie rozwiązania nie tylko rozwiązują problem korków w Rzeszowie ale też integrują komunikacyjnie stolicę województwa z pozostałymi częściami regionu.
Jestem rzeszowianinem i ja również w pełni popieram dążenia zmierzające do elektryfikacji linii Rzeszów-Ocice celem skrócenia do niezbędnego minimum między Rzeszowem a Warszawą. Oprócz tego popieram również dążenia zmierzające do reaktywowania linii nr.25 i podmiotowego traktowania linii nr.68. Jakbym miał decydować o czymkolwiek w tej kwestii to na pewno spowodowałbym aby oprócz linii nr.71 w naszym regionie zostały zelektryfikowane linia Dębica-Chmielów, linia Rzeszów-Jasło oraz spodziewana linia na lotnisko w Jasionce. Przyczyniłoby się to do znacznego rozwoju Podkarpacia jak i stworzenia szans na powrót utraconych zakładów w poszczególnych spółkach kolejowych ( utraconych również przez głupotę i bezmyślność naszych urzędników) jak np. utracony w 2002 roku ZEK Rzeszów spółki PKP Energetyka. czy niedawno Zakład Podkarpacki PKP Cargo w Przemyslu. No ale niestety wpływowi urzędnicy wolą myśleć kategoriami zwalczania innych żeby swoje osiągnąć przez co NA NASZE WŁASNE ŻYCZENIE JESTEŚMY NAJBIEDNIEJSZYM WOJEWÓDZTWEM W POLSCE.
Pozdrawiam
p.5.Wszystko wskazuje na to, że UMWP ma pieniądze na uruchomienie dodatkowych połączeń ale oprócz pieniędzy obawiam się że ma tak zwanego węża w kieszeni i woli wydawać pieniądze np. na kolej aglomeracyjną wokół Rzeszowa która jest dla mnie niewypałem do sześcianu. Wystarczy popatrzeć na uruchomione szynobusy na odc. Rzeszów-Boguchwała żeby stwierdzić że wożą one przysłowiowe powietrze. Zamiast tego należało by uruchomić większą liczbę połączeń na trasach Rzeszów-Jasło/Zagórz, Rzeszów-Tarnobrzeg-SWR, Przeworsk-Rozwadów, Rzeszów-Jarosław-Horyniec, ze dwa przyspieszone Rzeszów-Łańcut-Leżajsk-Rozwadów czy też po spodziewanej reaktywacji linii nr.25 Dębica-Tarnobrzeg lub np. przyspieszony Rzeszów-Mielec ze zmianą kierunku w Dębicy- po reaktywowanie mieleckiej linii i zwiększeniu na niej prędkości do 120 km/h czas przejazdu szynobusu może się skrócić nawet do 1 godziny co stanowi konkurencję dla busów.cdn.p.6
p.4.Chcąc cokolwiek osiągnąć nie powinno być miejsca na myślenie typu mniej więcej ,,albo jedna linia kolejowa istnieje albo druga…'' albo ,,chcąc uruchomić na jednej linii połączenia trzeba skasować na innej’’..To niestety powoduje że nasz region jest wewnętrznie skonfliktowany. Ja przedstawiałem pośrednio w UMWP rozwiązania pozwalające wygospodarować środki na uruchomienie dodatkowych połączeń w regionie bez likwidacji innych ale niestety nie spotkało się to ze zrozumieniem. cdn..p.5
3. Stwierdziłeś że mamy do czynienia z chorą rywalizacją, antagonizmami, przepychankami.
Tutaj się w pełni z tobą zgadzam. Wśród chociażby urzędników UMWP panuje najwyraźniej ,,niedasizm'' , pieniactwo i nie dopuszcza się do głosu osób myślących perspektywicznie i proregionalnie. cdn. w p.4.
2. Sądzisz że Krzaklewski pomógł reaktywować linię przez Kolbuszowę i jednocześnie przyczynił się do zaorania mieleckiej?
Otóż pragnę Ciebie oświecić że kiedy zamykano linię przez Kolbuszowę w 2000 roku społeczeństwo Kolbuszowej wraz z grupą kolejarzy którym zależało na utrzymaniu przedmiotowej linii pan Krzaklewski choć wtedy miał bardzo dużo do powiedzenia totalnie zlekceważył problem i nie chciał w ogóle z nimi rozmawiać. To nie jeden może potwierdzić.
do bbbbb
1.Linia Leżajska złożona na ołtarzu kolbuszowskiej?
Niedawno wyremontowano tory wymieniając szyny i podkłady na odcinkach Grodzisko-Leżajsk (13km) i Łętownia Rudnik ( 8km) i w konsekwencji zwiększono prędkość z 70 do 100km/h. Wybudowano nowy most w Tryńczy i w konsekwencji zlikwidowano ograniczenie prędkości 10km/h. Planuje się odbudowanie mostu w Nowej Sarzynie na jednym z torów co pozwoli na zlikwidowanie ruchu wahadłowego.Ponoć na następny rok planuje się remont torów od st. Rudnik na 6-cio kilometrowym odcinku w kier. Stalowej celem podniesienia prędkości z 70 do 100 km/h bo dalej w kierunku Stalowej już jest ,,setka'' dla pociągów pasażerskich.Pozostaje jeszcze pomyśleć o wyremontowaniu ok.2 kilometrowego odcnika z Łętowni w kierunku N.Sarzyny oraz ok.500 metrowego odcinka na szlaku Tryńcza-Gorliczyna i na całej linii Przeworsk-Rozwadów będzie się jechać 100km/h.
Jak na razie z Przeworska do Rozwadowa kursują 4 pary pociągów regio. Ponadto niezależnie od kursujących pociągów spółki IC przez Kolbuszowę w godzinach rannych kursuje trasą przez Łańcut-Leżajsk-SWR-Lublin-Warszawę pociąg TLK z Rzeszowa do Gdyni.
oj Rumcajs, Rumcajs po różnymi nickami, znowu to samo o planie transportowym
@train
Święta racja.
@train
))))))))))
Potwierdzam, że to, co stwierdza abcdef jest najlepsze dla Stalowej Woli:
Dzięki takiemu PLANOWI TRANSPORTOWEMU zatwierdzonemu w grudniu 2016 r. żaden pociąg pośpieszny z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego nie ominie Stalowej Woli, ponieważ 2 pośpieszne pojadą przez Stalową Wolę Centrum w kierunku Ostrowca Św., a 3 do 4 lub 5 do 7 przez CHARZEWICE w kierunku Lublina, czyli żaden pociąg pośpieszny z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego nie ominie Stalowej Woli.
Nie ma więc niebezpieczeństwa, że jakiś pośpieszny pojedzie z Przemyśla/Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św. czyli z 30 km ominięciem Stalowej Woli.
Brawo ministerstwo za uwzględnienie interesów największego miasta na północy Podkarpackiego w postaci WSZYSTKICH POŚPIESZNYCH KURSÓW z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie tylko części z nich, bo z 30 km pominięciem Stalowej Woli z powodu pośpiesznych jadących z Przemyśla czy Rzeszowa przez Tarnobrzeg w kierunku Sandomierza i na Ostrowiec Św.
Elektryfikacja linii Rzeszów - Ocice (KOŁO TARNOBRZEGA) zakończy się w 2020 r., a elektryfikacja linii Stalowa Wola Rozwadów - Lublin Zemborzyce w 2019 r. i według PLANU TRANSPORTOWEGO ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 planowane jest tak:
1. 2 pośpieszne dziennie z Zamościa przez Stalową Wolę do Krakowa/Wrocławia oraz 2 pośpieszne dziennie z Przemyśla/Rzeszowa przez Leżajsk, Stalową Wolę, Sandomierz, Ostrowiec Św., Radom do Warszawy
ORAZ
2. Od 3 do 4 ALBO od 5 do 7 pośpiesznych dziennie z Rzeszowa/Przemyśla przez Tarnobrzeg, nowy przystanek CHARZEWICE w kierunku Lublina i dalej.
PODSUMOWUJĄC powyższe 2 punkty:
NAJLEPSZY dla Stalowej Woli w kontekście kolejowego ruchu pośpiesznego jest PLAN TRANSPORTOWY ministerstwa MIB na lata 2020 - 2025 dający Stalowej Woli WSZYSTKIE POŚPIESZNE KURSY z Rzeszowa/Przemyśla w kierunku Lublina i Ostrowca Świętokrzyskiego.
A do NOWEGO PRZYSTANKU w Charzewicach dowiezie autobus miejski MZK w takcie NAJPRAWDOPODOBNIEJ półgodzinnym relacji Nisko - Zaleszany.
P. S. 3-4 tlki z Przemyśla przez Leżajsk. A tak na marginesie ile to trzeba brukselskich pieniędzy by przywrócić stan, jaki był w późnym PRL. Ale przy podkarpackich lokalnych antagonizmach i przepychankach to jest raczej niemożliwe.
@rpr wreszcie jakieś logiczne argumenty, a kopiowanie i wklejanie w kółko bajeczki o planie transportowym i"wielkim dworcu" na wygwizdowie w szczerym polu. Pełna zgoda co do tego, że mogą funkcjonować obok siebie niezależnie dwie linie obsługując połączenia dalekobieżne, ale to jest możliwe tylko w teorii, bo w praktyce mamy do czynienia z chorą rywalizacją, aspiracjami lokalnych kacyków, aby przed wyborami było o czym poopowiadać i lokalnymi patriotyzmami, walką byłego miasta wojewódzkiego, które województwem zostało zrobione niejako na wyrost o zachowanie resztek "prestiżu" i poopowiadanie jaka to "ważna magystrala" tam przebiega. Kompromisowo należałoby zrobić 3-4 tlki z Rzeszowa przez Krzaklewo i 3 tlki z Przemyśla przez Leżajsk, wszyscy są zadowoleni, ilość połączeń wystarczająca jak na potrzeby "aglomeracyj" leżących w regionie. Tak było w latach 80-tych XX wieku, do czerwca 88 roku.
@~rpr to nie warmińsko-mazurskie tylko podkarpackie, gzi dwie linie obok siebie jak widać nie mogą funkcjonować, w czasach siarki kopanej "dowartościowywana" była linia kolbuszowska, w latach 90-tych linia leżajska, obecnie linia leżajska poświęcana jast na ołtarzu linii kolbuszowskiej
@~rpr lobby krzaklewskie zniszczyło linię przez Mielec, a teraz chce za wszelką cenę zniszczyć linię przez Leżajsk, żeby wszystko jechało przez Krzaklewo, a w Charzewicach podobnie jak w Pilchowie nikt nie będzie wsiadał ani wysiadał.