Wypróbuj nowy szlak rowerowy


Powstał pomarańczowy szlak rowerowy, który połączył Jastkowice z Łążkiem Garncarskim.
Na podstawie porozumienia z 24 marca 2017 r. zawartego pomiędzy gminą Pysznicą i gminą Janów Lubelski został oznakowany szlak rowerowy łączący Jastkowice (szlak rowerowy „Green Velo” od ul. Wolności ) z Łążkiem Garncarskim (zielony szlak rowerowy „Glinianych Garnków”). Szlak ma długość 18 km.
Wykonawca z Lublina opracował projekt organizacji ruchu i oznakowanie szlaku rowerowego. Całkowity koszt zadania wyniósł 10 200 zł, za tego udział gminy Pysznica 6 732 zł.
Oznakowanie szlaku pomarańczowego wykonane zostało zgodnie z instrukcją znakowania szlaków turystycznych PTTK dla obu kierunków jazdy na całej długości szlaku rowerowego. Szlak w znacznej części jest wyznaczony po drogach leśnych utwardzonych, są jednak odcinki piaszczyste i wzniesienia, które mogą być wyzwaniem dla mniej wprawionych rowerzystów.
Więcej o szlaku pomarańczowym znajdziesz tutaj: https://www.bikem(...)stkowice
Komentarze
Przypominam, że dzisiaj jest Rajd Honoru.
A co do szlaku, to po tym piachu nawet MTB ciężko się jedzie. Lepiej pojechać do Imielty Ługu - trasę kiedyś podałem na forum.
Jade, moze spotkam Dariusza w jego seksownych japonkach ....
Jade, moze spotkam Dariusza w jego seksownych japonkach ....
A oznakowanie trasy 10 tys - lepiej byłoby tą kase wydać na poprawienie tych leśnych dróżek leśnych - albo postawienie jakiejś wiaty aby można by się skryć przed deszczem . Za 1 tys to ja mogę oznakować trasę ....
ha ,ha ale ktoś trasę wymyślił .Nie dość że długa jak diabli to jeszcze 1/4 po piachu - a ta prosta droga od Ludiana to też dół na dole, nic tylko trekingiem jechać .
Proponuje na rower brac kilka petard ,najlepiej achtunga.Widzimy ze goni nas duze bydle,to wyjmujemy w czasie jazdy petarde i po podpaleniu rzucamy w bydle.Wiecej razy takie bydle juz nikogo nie bedzie gonic na rowerze.Nie zapomnijcie zeby petarda i zapalki bydly latwo dostepne w czasie jazdy.
Witam,
Fajnie, że można już dojechać bezpiecznie rowerem w tyle zakątków ale kiedy będzie przejazd dla rowerów na trasie Słoneczna-wiadukt aby dostać się do KEN? Najbliższej jest aż za Statoil.
Czy nie można by domalować pasa dla rowerów na skrzyżowaniu przy Słonecznej albo naprzeciwko PKS-u?
Pozdrawiam
Niestety jadąc od strony Jastkowic można się natknąć na psy i jak się trafi to jeszcze na tej piaszczystej drodze to nieszczęście gotowe. Małe to jeszcze ujdą ale ostatnio w tamtych okolicach gonił mnie ogromny wilczur, tylko w miarę dobra droga i mocny rower sprawiła że się poddał ze ścigania ponad 3 km.
Sorki, za te 4 komentarze. Stronka się przycięła...
Do "1+1=2" - przejedź, sprawdź, napisz! Po co piszesz jak nie wiesz...?
Nie jest to bynajmniej, trasa wytyczona po asfalcie i chodnikach!
Do "1+1=2" - przejedź, sprawdź, napisz! Po co piszesz jak nie wiesz...?
Nie jest to bynajmniej, trasa wytyczona po asfalcie i chodnikach!
Do "1+1=2" - przejedź, sprawdź, napisz! Po co piszesz jak nie wiesz...?
Nie jest to bynajmniej, trasa wytyczona po asfalcie i chodnikach!
Do "1+1=2" - przejedź, sprawdź, napisz! Po co piszesz jak nie wiesz...?
Nie jest to bynajmniej, trasa wytyczona po asfalcie i chodnikach!
Jeśli to kolejna "autostrada rowerowa" wytyczona po starych miejskich chodnikach i po zwykłej szosie asfaltowej albo drodze gruntowej, to szlak z takimi szlakami...
Ja za darmo zrobię taką autostradę rowerową przez całą Polskę - poprzybijam gwoździami do drzew tabliczki i wyjdzie na to samo...
Super, trzeba przetestować!