We wtorek, 18 lipca 2017 roku, około godz., 8:50 doszło do potrącenia przez samochód osobowy 10- letniej dziewczynki jadącej rowerem.
To już kolejne zdarzenie drogowe w tym miejscu Stalowej Woli. W kwietniu br. potrącony został starszy mężczyzna. Jechał ulicą ks. Popiełuszki po ścieżce rowerowej. Mając pierwszeństwo przejazdu przeciął ulicę ks. Skoczyńskiego i niezauważony został najechany przez kierującą mazdą. Ciężko ranny odwieziony został do szpitala.
Niemal identyczne zdarzenie miało miejsce we wtorek. Dwie siostry (10 i 14- letnia) jechały prawidłowo rowerami po ścieżce rowerowej. Przekraczając ulicę ks. Skoczyńskiego młodsza dziewczynka została potrącona przez kierującego Audi 80 (rejestracja TGN), który skręcił z ulicy ks. Popiełuszki i nie zauważywszy rowerzystek w porę się nie zatrzymał. W miejscu tym rowerzyści mają wyznaczony pas ruchu dający im w myśl przepisów pierwszeństwo przejazdu.
Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia. Na szczęście tym razem skończyło się na siniakach.
A poza tym na naszych drogach wciąż łapani są kierowcy na gazie. Skąd rowerzysta czy pieszy ma pewność że akurat nie włazi z pierwszeństwem pod koła takiego buraka który reaguje nie po sekundzie a po kilkunastu sekundach jak coś zobaczy na jezdni? Druga sprawa że ten przepis nie powinien brzmieć jak brzmi. Zawsze ktoś włączający się do ruchu a w przypadku rowerzysty czy pieszego na przejściu dla pieszych ma być upewniony że jego kroki są czytelne dla innych uczestników którzy są w ruchu. Lepiej śpieszyć się powoli niż szybko trafić do prosektorium jako zwłoki.
Przepis przepisem łatwiej go napisać niż wykonać. Tam faktycznie nie bardzo widać tych pędzących rowerzystów. Wjeżdżam tam bardzo często i widzę jak jadą rowerzyści droga prosta to tną. Rowerzysta powinien tez zachować ostrożność. A jest wmawianie ludziom ,ze na rowerze i pieszo na przejściu maja pierwszeństwo . Na cmentarzu jest mogiła a nad nią napis . Tu leży ten co miał pierwszeństwo przejazdu. Jak jedziecie, idziecie na przejście to popatrzcie czy kierowca zwalnia czy Was widzi i nie dajcie się zabić. to jest najlepsza zasada. Jak się jakiś wariat nie zatrzymuje to nie wchodź na przejście. Zachowasz długie zżycie.
Co z tego ,że kierowca poniesie kare jak Ciebie nie będzie lub zostaniesz kaleka.
Podstawowa rzecz, o której zapomina (lub nawet nie wie) zdecydowana większość Miszczów Prostej ze Stalowej Wólki i okolic (w tym RNI):
"Art. 26.
2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża."
Może przytoczę kilka artykułów dla lepszego zrozumienia zaistniałej sytuacji oraz pokazania, jak Kodeks Drogowy potrafi być nieścisły w tak prostej rzeczy jak określenie zasad zachowania się pieszych/rowerzystów na drodze.
Kodeks drogowy:
Art. 13.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność
Może przytoczę kilka artykułów dla lepszego zrozumienia zaistniałej sytuacji oraz pokazania, jak Kodeks Drogowy potrafi być nieścisły w tak prostej rzeczy jak określenie zasad zachowania się pieszych/rowerzystów na drodze.
Kodeks drogowy:
Art. 13.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność
Gdzie są autorytety z Policji przy stanowieniu ustawy o ruchu drogowym? Nie piszę o tym konkretnym przypadku, ale ogólnie. Rowerzyści nawet nie zwalniają bardzo szybko przejeżdżają przez przejazdy rowerowe (bo mają pierwszeństwo), ale nie są widoczni przez kierowców na czas. Innymi słowy w odróżnieniu od pieszych poruszają się za szybko, aby wyegzekwowanie tego pierwszeństwa było bezpieczne. Rowerzyści nie wiedzą też, że nie mają pierwszeństwa jadąc przejazdem rowerowym nie będącym przejazdem w drodze poprzecznej do jadącego auta. Wyprzedzanie wolno jadących pojazdów z prawej strony nawet skręcających w prawo to już szczyt głupoty!!! Kierowca powinien mieć możliwość w sytuacji krytycznej ucieczki w prawo, a tu zonk bo najpierw trzeba sprawdzić czy nie wyprzedza mnie motorower, skręt w prawo też stał się mniej bezpieczny...
Proponuję, żeby kierowcy aut zatrzymywali się przed przejazdami dla rowerów i przepychali samochody przez przejazd. Będzie bezpieczniej. Rower jako pojazd i samochód, są takimi samymi uczestnikami ruchu drogowego.
Jeśli ktoś zna barana ze srebrnego szrota RST NF95, to go życzliwie oświeci, że w terenie zabudowanym (ścisłe centrum miasta, nie jakieś opłotki) obowiązuje ogranicznie prędkości 50 km/h a nie 150 km/h.
Andrzej_2.0
Pomysł zwalniania gdy ma się pierwszeństwo? Ten co to pisał pewnie nigdy samochodem nie jeździł.
Nie masz racji Andrzejek.
Chodzi o ograniczone zaufanie z obu stron, i zdrowy rozsądek.
No i co z tego, że mam pierwszeństwo jak mogę zostać kaleką do końca życia?
A kierujący drugim pojazdem dostanie tylko punkty, mandat, no może ewentualnie zawiasy. Ale będzie żył normalnie, zdrowy.
Tylko OGRANICZONE ZAUFANIE z obu stron.
Kierowca audi nie ustąpił pierwszeństwa i nie ma co kombinować. Pomysły, że to wina przepisu bo rowerzysta nie powinien mieć pierwszeństwa to pomysły idiotyczne.
Wyobraźcie sobie że przepisy są tworzone pod masę pojazdu. Kto silniejszy ten ma pierwszeństwo. Ciężarówki robią co chcą i jeżdżą gdzie chcą. Winna osobówka bo po co się pchała.
Pomysł zwalniania gdy ma się pierwszeństwo? Ten co to pisał pewnie nigdy samochodem nie jeździł.
Dwadz pare lat temu nie bylo sciezki rowerowej w tym miejscu, i nie bylo problemu z pierwszenstwem i nikt glupio nie dyskutował,zasady się nie zmieniły co do pierwszenstwa tylko tyle ze ruch rowerowy został przeniesiony na osobny pas, ale to ciężko zrozumieć kierowcom oni by chcieli mieć calkowite pierwszeństwo.
Wiadomo wg przepisow rowerzysta ma pierszenstwo, ale to debilny pomysl robic tam przejazd dla rowerow. - jakby zatrzymal sie rowerzysta zszedl z roweru to by sie my nic nie stalo.
Nie podejmuję dalszej dyskusji. Co miałem do powiedzenia napisałem .Kto mądry zrozumie kto ....nie mądry ...no cóż .. Mama uczyła mnie nie dyskutować z idiotami. Mówiła synu z idiotą nie dyskutuj ,bo sprowadzi dyskusję do swojego poziomu ,a następnie pokona Cię doświadczeniem. Dobranoc.
za potrącenie na pasach trzeba zabierać prawo jazdy i kierowca musi płacić odszkodowanie tak jak w innych krajach, a nie jadą sobie i nie ustępują nie biorąc tego pod uwagę że jadą w metalowej puszce która może zabić innych
Ktoś też wymyślił telefon komórkowy, miał służyć ludziom, niestety prowadzenie auta nie idzie w parze z rozmowa przez telefon komórkowy a tym bardziej smartfon. Zdecydowana większość kierowców korzysta z tego urządzenia w trakcie jazdy, a nie ma chyba takich którzy maja aż na tyle podzielna uwagę żeby prowadzić samochód rozmawiac przez telefon i jeszcze sprawnie pokonać skrzyżowanie i do tego zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
Ktoś kto wymyślił ten przepis miał w tym interes i na pewno nie był to przeciętny Kowalski. Jak myślisz kto zarabia na poszkodowanych i winnych wypadku? Ten "mondry" a najprawdopodobniej mafia mondrych postanowiła że trzeba naruszyć finanse ubezpieczycieli kosztem zdrowia ludzi. Ta machina nakręca się sama bo każdy broni się jak kogoś potrąci na drodze tak poszkodowany chce zadośćuczynienia a przy tych sprawach zarabia i adwokat i sąd i kancelarie doradcze, lekarze ortopedzi którzy mają wolne terminy na wizyty na 2020 r. no to prywatnie przyjmie jeszcze dziś za jedyne 100 zł. Taki przepis nabija portfele elicie.
Co za pier..ny kretyn wymyślił ten przepis? Jak pieszy nagle wtargnie na przejście dla pieszych i samochód go potrąci to jest współwinny zdarzenia. Bo pieszy i owszem ma pierwszeństwo na przejściu ale nie wolno mu na niego wbiec (szczególnie zza przeszkody) . Pieszy porusza się z maksymalną prędkością 10 km/h. Rowerzysta może poruszać się z prędkością nawet powyżej 30 km/h i jemu wolno wtargnąć z taką prędkością na przejazd rowerowy?
LUDZIE pomyślcie bo to nie boli.Dlaczego chcecie się kopać z koniem? Bo wam wolno?
I jeszcze tej głupoty uczycie wasze dzieci. Chcecie mieć koniecznie kalekę w rodzinie lub wyprawiać pogrzeb własnemu dziecku? Chcecie to dziecko osierocić ,,bo mieliście pierwszeństwo". Jak później wytłumaczysz jeden z drugim własnej córeczce lub synkowi dlaczego do końca życia jeździ na wózku inwalidzkim lub dla czego mamusia poszła do nieba? Bo dziecko rowerzysta na przejeździe ma pierwszeństwo?
Szlag mnie trafia jak czytam te Wasze ,,mondrości" że przecież mam pierwszeństwo. Pomyślcie trochę o waszych rodzinach a nie o sobie!!!!
Przed przejazdem zwalniać!! jeśli jest potrzeba zatrzymać się!! głowa w prawo ,głowa w lewo!! jak zmieniasz kierunek jazdy-sygnalizuj zamiar- wystaw rękę!!! cały czas kontroluj co jest przed tobą i za tobą!!! może warto zainwestować w lusterko? ucz dzieci jak bezpiecznie poruszać się po drodze!!! I NA BOGA NIE RESPEKTUJ NA SIŁĘ SWOJEGO PIERWSZEŃSTWA NA DRODZE!!! Jesteś nie chronionym uczestnikiem ruchu ,w konfrontacji z samochodem zawsze przegrasz.
Moim zdaniem to źle zrobili że dali pierszenstwo w tym miejscu i na Wolności rowerom bo sami rowerzysci nie raz nie patrza czy cos jedzie tylko z impetem wjeżdzaja na jezdnie jakby byli Bogami. A druga sprawa skrecajac w ta jednokierunkowa ulice kierowca musi skrecajac puszczac auta z przeciwka w dodatku z obu stron patrzec na rowerzystow a nie raz jest ze musi szybko opuscic droge głowna i wjechac w jednokierunkową zeby ktos mu nie wjechał w tył auta.
Abc - a czytasz te komentarze ZE ZROZUMIENIEM? Czy dla rowerzysty to zbyt trudne? Bo przecież nawet nie ma karty rowerowej, więc Prawo o Ruchu Drogowym jest dla niego czarna magią. Jedzie jak sobie chce. Ale w tvpis słyszał, że ma pierwszeństwo na ścieżkach rowerowych to z pełną odpowiedzialnością z tego korzysta. A nawet z pełną prędkością. A teraz mnie zeżryjcie...........
Jak czytam te durne komentarze to należy zabronić calkowitego poruszania się rowerem, prawo do przemieszczania ma tylko rasa panów w swoich limuzynach za 1500 pln. Rowerzysci nie ulatwiaja im życia poruszajac się po sciezkach, czy też prawa stroną jezdni a wręcz odwrotnie.
Kto poz2olil wjeżdżać z chodnika na ulice rowerem to jest ostatni debila... A osoba z tego przepisu korzystająca w ciemno jest również bardzo Ale to bardzo nieodpowiedzialne. Ja osobiście uczę moje dzieci że prawo prawem Ale samochód to nie zabawka
~Dfg
Ja proponuję zacząć uzywac mocnego sygnalu dzwiekowego przez rowerzystow szczególnie wobec samochodów , trzeba się jakoś przed chamstwem bronić. Ja proponuję zacząć używać mózgu.
Ten kto dał pierwszeństwo rowerzystom po wjechaniu na ulicę z poruszającymi się samochodami powinien iść siedzieć na 25 lat. Ile przez te przepisy kalek żyje w Polsce? Jak zareagować ma prawidłowo kierowca jak ktoś nagle wjedzie na takie przejście na sportowym szybkim rowerze? Te nawyki zostaną na zawsze w tych młodych rowerzystach. Ja tam zawsze przeprowadzam rower pieszo przez przejście dla pieszych bo wolę nie być pacjentką ortopedy albo kaleką do końca życia.
W tym miejscu łatwo wjechać rowerem pod samochód.
Bezpieczniej przeprowadzić rower pieszo, a jeżeli już się przejeżdża, to wcześniej wypada stanąć przy krawężniku aby zasygnalizować że ma się zamiar przejechać.
Bo jak ktoś tak nagle wjedzie rowerem na ulicę, to wiadomo, wszystko zależy od refleksu kierowcy.
Bo przescia powinny być z 5 m dalej od wjazdu w boczna ulice. Najzwyczajniej nie widać rowerzysty który mimo obowiązku zachowania ostrożności jedzie sobie bo mu wolno. Każdy kierowca dojezdzajac do skrzyżowania mając pierszenstwo zwolni ale nie rowerzysta. Ale to ich życie .....
Komentarze
A poza tym na naszych drogach wciąż łapani są kierowcy na gazie. Skąd rowerzysta czy pieszy ma pewność że akurat nie włazi z pierwszeństwem pod koła takiego buraka który reaguje nie po sekundzie a po kilkunastu sekundach jak coś zobaczy na jezdni? Druga sprawa że ten przepis nie powinien brzmieć jak brzmi. Zawsze ktoś włączający się do ruchu a w przypadku rowerzysty czy pieszego na przejściu dla pieszych ma być upewniony że jego kroki są czytelne dla innych uczestników którzy są w ruchu. Lepiej śpieszyć się powoli niż szybko trafić do prosektorium jako zwłoki.
Przepis przepisem łatwiej go napisać niż wykonać. Tam faktycznie nie bardzo widać tych pędzących rowerzystów. Wjeżdżam tam bardzo często i widzę jak jadą rowerzyści droga prosta to tną. Rowerzysta powinien tez zachować ostrożność. A jest wmawianie ludziom ,ze na rowerze i pieszo na przejściu maja pierwszeństwo . Na cmentarzu jest mogiła a nad nią napis . Tu leży ten co miał pierwszeństwo przejazdu. Jak jedziecie, idziecie na przejście to popatrzcie czy kierowca zwalnia czy Was widzi i nie dajcie się zabić. to jest najlepsza zasada. Jak się jakiś wariat nie zatrzymuje to nie wchodź na przejście. Zachowasz długie zżycie.
Co z tego ,że kierowca poniesie kare jak Ciebie nie będzie lub zostaniesz kaleka.
Podstawowa rzecz, o której zapomina (lub nawet nie wie) zdecydowana większość Miszczów Prostej ze Stalowej Wólki i okolic (w tym RNI):
"Art. 26.
2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża."
Może przytoczę kilka artykułów dla lepszego zrozumienia zaistniałej sytuacji oraz pokazania, jak Kodeks Drogowy potrafi być nieścisły w tak prostej rzeczy jak określenie zasad zachowania się pieszych/rowerzystów na drodze.
Kodeks drogowy:
Art. 13.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność
Może przytoczę kilka artykułów dla lepszego zrozumienia zaistniałej sytuacji oraz pokazania, jak Kodeks Drogowy potrafi być nieścisły w tak prostej rzeczy jak określenie zasad zachowania się pieszych/rowerzystów na drodze.
Kodeks drogowy:
Art. 13.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność
Gdzie są autorytety z Policji przy stanowieniu ustawy o ruchu drogowym? Nie piszę o tym konkretnym przypadku, ale ogólnie. Rowerzyści nawet nie zwalniają bardzo szybko przejeżdżają przez przejazdy rowerowe (bo mają pierwszeństwo), ale nie są widoczni przez kierowców na czas. Innymi słowy w odróżnieniu od pieszych poruszają się za szybko, aby wyegzekwowanie tego pierwszeństwa było bezpieczne. Rowerzyści nie wiedzą też, że nie mają pierwszeństwa jadąc przejazdem rowerowym nie będącym przejazdem w drodze poprzecznej do jadącego auta. Wyprzedzanie wolno jadących pojazdów z prawej strony nawet skręcających w prawo to już szczyt głupoty!!! Kierowca powinien mieć możliwość w sytuacji krytycznej ucieczki w prawo, a tu zonk bo najpierw trzeba sprawdzić czy nie wyprzedza mnie motorower, skręt w prawo też stał się mniej bezpieczny...
Proponuję, żeby kierowcy aut zatrzymywali się przed przejazdami dla rowerów i przepychali samochody przez przejazd. Będzie bezpieczniej. Rower jako pojazd i samochód, są takimi samymi uczestnikami ruchu drogowego.
Jeśli ktoś zna barana ze srebrnego szrota RST NF95, to go życzliwie oświeci, że w terenie zabudowanym (ścisłe centrum miasta, nie jakieś opłotki) obowiązuje ogranicznie prędkości 50 km/h a nie 150 km/h.
Pomysł zwalniania gdy ma się pierwszeństwo? Ten co to pisał pewnie nigdy samochodem nie jeździł.
Nie masz racji Andrzejek.
Chodzi o ograniczone zaufanie z obu stron, i zdrowy rozsądek.
No i co z tego, że mam pierwszeństwo jak mogę zostać kaleką do końca życia?
A kierujący drugim pojazdem dostanie tylko punkty, mandat, no może ewentualnie zawiasy. Ale będzie żył normalnie, zdrowy.
Tylko OGRANICZONE ZAUFANIE z obu stron.
Kierowca audi nie ustąpił pierwszeństwa i nie ma co kombinować. Pomysły, że to wina przepisu bo rowerzysta nie powinien mieć pierwszeństwa to pomysły idiotyczne.
Wyobraźcie sobie że przepisy są tworzone pod masę pojazdu. Kto silniejszy ten ma pierwszeństwo. Ciężarówki robią co chcą i jeżdżą gdzie chcą. Winna osobówka bo po co się pchała.
Pomysł zwalniania gdy ma się pierwszeństwo? Ten co to pisał pewnie nigdy samochodem nie jeździł.
Dwadz pare lat temu nie bylo sciezki rowerowej w tym miejscu, i nie bylo problemu z pierwszenstwem i nikt glupio nie dyskutował,zasady się nie zmieniły co do pierwszenstwa tylko tyle ze ruch rowerowy został przeniesiony na osobny pas, ale to ciężko zrozumieć kierowcom oni by chcieli mieć calkowite pierwszeństwo.
Wiadomo wg przepisow rowerzysta ma pierszenstwo, ale to debilny pomysl robic tam przejazd dla rowerow. - jakby zatrzymal sie rowerzysta zszedl z roweru to by sie my nic nie stalo.
Nie podejmuję dalszej dyskusji. Co miałem do powiedzenia napisałem .Kto mądry zrozumie kto ....nie mądry ...no cóż .. Mama uczyła mnie nie dyskutować z idiotami. Mówiła synu z idiotą nie dyskutuj ,bo sprowadzi dyskusję do swojego poziomu ,a następnie pokona Cię doświadczeniem. Dobranoc.
za potrącenie na pasach trzeba zabierać prawo jazdy i kierowca musi płacić odszkodowanie tak jak w innych krajach, a nie jadą sobie i nie ustępują nie biorąc tego pod uwagę że jadą w metalowej puszce która może zabić innych
Ktoś też wymyślił telefon komórkowy, miał służyć ludziom, niestety prowadzenie auta nie idzie w parze z rozmowa przez telefon komórkowy a tym bardziej smartfon. Zdecydowana większość kierowców korzysta z tego urządzenia w trakcie jazdy, a nie ma chyba takich którzy maja aż na tyle podzielna uwagę żeby prowadzić samochód rozmawiac przez telefon i jeszcze sprawnie pokonać skrzyżowanie i do tego zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
Ktoś kto wymyślił ten przepis miał w tym interes i na pewno nie był to przeciętny Kowalski. Jak myślisz kto zarabia na poszkodowanych i winnych wypadku? Ten "mondry" a najprawdopodobniej mafia mondrych postanowiła że trzeba naruszyć finanse ubezpieczycieli kosztem zdrowia ludzi. Ta machina nakręca się sama bo każdy broni się jak kogoś potrąci na drodze tak poszkodowany chce zadośćuczynienia a przy tych sprawach zarabia i adwokat i sąd i kancelarie doradcze, lekarze ortopedzi którzy mają wolne terminy na wizyty na 2020 r. no to prywatnie przyjmie jeszcze dziś za jedyne 100 zł. Taki przepis nabija portfele elicie.
Co za pier..ny kretyn wymyślił ten przepis? Jak pieszy nagle wtargnie na przejście dla pieszych i samochód go potrąci to jest współwinny zdarzenia. Bo pieszy i owszem ma pierwszeństwo na przejściu ale nie wolno mu na niego wbiec (szczególnie zza przeszkody) . Pieszy porusza się z maksymalną prędkością 10 km/h. Rowerzysta może poruszać się z prędkością nawet powyżej 30 km/h i jemu wolno wtargnąć z taką prędkością na przejazd rowerowy?
LUDZIE pomyślcie bo to nie boli.Dlaczego chcecie się kopać z koniem? Bo wam wolno?
I jeszcze tej głupoty uczycie wasze dzieci. Chcecie mieć koniecznie kalekę w rodzinie lub wyprawiać pogrzeb własnemu dziecku? Chcecie to dziecko osierocić ,,bo mieliście pierwszeństwo". Jak później wytłumaczysz jeden z drugim własnej córeczce lub synkowi dlaczego do końca życia jeździ na wózku inwalidzkim lub dla czego mamusia poszła do nieba? Bo dziecko rowerzysta na przejeździe ma pierwszeństwo?
Szlag mnie trafia jak czytam te Wasze ,,mondrości" że przecież mam pierwszeństwo. Pomyślcie trochę o waszych rodzinach a nie o sobie!!!!
Przed przejazdem zwalniać!! jeśli jest potrzeba zatrzymać się!! głowa w prawo ,głowa w lewo!! jak zmieniasz kierunek jazdy-sygnalizuj zamiar- wystaw rękę!!! cały czas kontroluj co jest przed tobą i za tobą!!! może warto zainwestować w lusterko? ucz dzieci jak bezpiecznie poruszać się po drodze!!!
I NA BOGA NIE RESPEKTUJ NA SIŁĘ SWOJEGO PIERWSZEŃSTWA NA DRODZE!!! Jesteś nie chronionym uczestnikiem ruchu ,w konfrontacji z samochodem zawsze przegrasz.
Moim zdaniem to źle zrobili że dali pierszenstwo w tym miejscu i na Wolności rowerom bo sami rowerzysci nie raz nie patrza czy cos jedzie tylko z impetem wjeżdzaja na jezdnie jakby byli Bogami. A druga sprawa skrecajac w ta jednokierunkowa ulice kierowca musi skrecajac puszczac auta z przeciwka w dodatku z obu stron patrzec na rowerzystow a nie raz jest ze musi szybko opuscic droge głowna i wjechac w jednokierunkową zeby ktos mu nie wjechał w tył auta.
To było w TVPO pare ladnych lat temu w naszym kraju podobno była demokracja na wzór
Bundesrepublik Deutschland 🇩🇪.
Abc - a czytasz te komentarze ZE ZROZUMIENIEM? Czy dla rowerzysty to zbyt trudne? Bo przecież nawet nie ma karty rowerowej, więc Prawo o Ruchu Drogowym jest dla niego czarna magią. Jedzie jak sobie chce. Ale w tvpis słyszał, że ma pierwszeństwo na ścieżkach rowerowych to z pełną odpowiedzialnością z tego korzysta. A nawet z pełną prędkością. A teraz mnie zeżryjcie...........
Jak czytam te durne komentarze to należy zabronić calkowitego poruszania się rowerem, prawo do przemieszczania ma tylko rasa panów w swoich limuzynach za 1500 pln. Rowerzysci nie ulatwiaja im życia poruszajac się po sciezkach, czy też prawa stroną jezdni a wręcz odwrotnie.
Kto poz2olil wjeżdżać z chodnika na ulice rowerem to jest ostatni debila... A osoba z tego przepisu korzystająca w ciemno jest również bardzo Ale to bardzo nieodpowiedzialne. Ja osobiście uczę moje dzieci że prawo prawem Ale samochód to nie zabawka
~Dfg
Ja proponuję zacząć uzywac mocnego sygnalu dzwiekowego przez rowerzystow szczególnie wobec samochodów , trzeba się jakoś przed chamstwem bronić. Ja proponuję zacząć używać mózgu.
Ja proponuję zacząć uzywac mocnego sygnalu dzwiekowego przez rowerzystow szczególnie wobec samochodów , trzeba się jakoś przed chamstwem bronić.
Ten kto dał pierwszeństwo rowerzystom po wjechaniu na ulicę z poruszającymi się samochodami powinien iść siedzieć na 25 lat. Ile przez te przepisy kalek żyje w Polsce? Jak zareagować ma prawidłowo kierowca jak ktoś nagle wjedzie na takie przejście na sportowym szybkim rowerze? Te nawyki zostaną na zawsze w tych młodych rowerzystach. Ja tam zawsze przeprowadzam rower pieszo przez przejście dla pieszych bo wolę nie być pacjentką ortopedy albo kaleką do końca życia.
Nic się nie stało, dziewczynki dalej pojechały rowerami.
Mam wiadomość odnośnie wypadku dlatego proszę rodzinę Potrąconego Mężczyzny o kontakt na email:
m.dabrowska671_(at)_wp.pl
W tym miejscu łatwo wjechać rowerem pod samochód.
Bezpieczniej przeprowadzić rower pieszo, a jeżeli już się przejeżdża, to wcześniej wypada stanąć przy krawężniku aby zasygnalizować że ma się zamiar przejechać.
Bo jak ktoś tak nagle wjedzie rowerem na ulicę, to wiadomo, wszystko zależy od refleksu kierowcy.
Bo przescia powinny być z 5 m dalej od wjazdu w boczna ulice. Najzwyczajniej nie widać rowerzysty który mimo obowiązku zachowania ostrożności jedzie sobie bo mu wolno. Każdy kierowca dojezdzajac do skrzyżowania mając pierszenstwo zwolni ale nie rowerzysta. Ale to ich życie .....
Na takich kierowcow nie ma tłumaczenia, jest bardziej swiadomym uczestnikiem ruchu drogowego, a tu jechaly dzieci.