Limit błędów wyczerpany
Tak mówi prezydent o obszarze między Popiełuszki a wieżowcami na Okulickiego. I faktycznie takiego pomieszania z poplątaniem, jeśli chodzi o style architektoniczne, nasadzenia nie ma nigdzie…
O tym, że plac naprzeciwko dworca PKS to obraz nędzy i rozpaczy wiadomo nie od dziś. Ale też wiadomo, że póki co, nie ma tam co za dużo robić ze względu na to, że wkrótce, w ramach mobilnego MOF- u będzie tam budowane m.in. centrum przesiadkowe i zakupione zostaną elektryczne autobusy. Będzie też stacja ładowania pojazdów. Obecnie placem obok Biedronki (własność miasta) zarządza Automobilklub, kosi trawę, sprząta i pobiera opłaty (w miejscu tym są parkingi i postój bus-ów). Fundusze przeznacza na działalność statutową, czyli głównie działalność związaną z bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Plac w centrum miasta tak zaniedbany to plama na honorze samorządu. Zdaje sobie z tego sprawę prezydent Stalowej Woli. „Po” Mobilnym MOF-ie wiele się zmieni. Jak mówi prezydent, teraz jest czas przejściowy dla tego miejsca. Nie można też powiedzieć, że w tym rejonie nic się nie zmieniło.
- Powstał chodnik od „Floriana”. On się urywa nagle, ale nie dlatego, że nam brakło 60 metrów kostki, czy ktoś o tym zapomniał, tylko dlatego, że jeżeli tam za rok mają rozpocząć się zaawansowane prace budowlane, to szkoda ponosić nakłady finansowe. Ja przyjmuję tę krytykę. Ona jest zasadna. To miejsce jest nieestetyczne, nieeleganckie i źle wygląda, ale to by było nie po gospodarsku zrobić chodnik, a za rok go rozbierać. Lepiej czasami narazić się na krytykę. Czekamy na dokumentację, na rozwiązania, bo też mamy wątpliwości jak to miejsce ma wyglądać– mówi Lucjusz Nadbereżny[p]. [p]Bo czy tam powinien stanąć duży parking, czy parking wielopoziomowy jako zaplecze dla Hali Targowej i całego osiedla? Czy może powinny być tam zastosowane inne rozwiązania. Nad tym jeszcze trzeba popracować. Sam prezydent wciąż szuka koncepcji na to miejsce.
- Miasto w latach 90- tych i później w sposób nieodpowiedzialny pozbyło się wszystkich gruntów, która znajdują się na zapleczu sądu, za pocztą. W tym obszarze trudną decyzją- bo przypomnę, że jeszcze dwa miesiące temu mieliśmy poważny spór sądowy z galerią, która miała tam powstać- odzyskaliśmy ten teren dzięki odważnej decyzji radnych i dopiero teraz jesteśmy tak naprawdę nieobciążonym właścicielem. Był tam problem zbliżenia się galerii do wieżowców. Było to wówczas bardzo mocno krytykowane i kwestionowane przez mieszkańców- mówi prezydent.
Teraz problemem miasta jest to, jak zagospodarować to miejsce, by nie popełnić błędów.
- W tym obszarze między Okulickiego a Popiełuszki zostało już tyle błędów popełnionych pod względem architektury, że limit się wyczerpał. Czasami lepiej chwilę poczekać na dobry projekt, koncepcję, niż zrobić coś tylko na chwilę– przekonuje prezydent Nadbereżny.
A jakie Wy macie pomysły na zagospodarowanie tego terenu?
Komentarze
Co się przyczepiasz do stacji paliw, bardzo dobre miejsce. Na Ręczną myjnię ktora jest budowana obok Lotos to Nadbereżny musiał wydać zgodę,co myjnia Ci nie przeszkadza
Co się przyczepiasz do stacji paliw, bardzo dobre miejsce. Na Ręczną myjnię ktora jest budowana obok Lotos to Nadbereżny musiał wydać zgodę,co myjnia Ci nie przeszkadza
Sprzedaż działek w środku miasta i zgoda na budowę "Alcatras" była za kadencji Prezydenta Alfreda Rzegockiego i pana Mencfela - Naczelnego Architekta Miasta. Podobnie jak słynna stacja benzynowa na Centrum 4. Kto sprzedaje działki miejskie w centrum miasta i pozwala budować takie gówno ? Czyżby 10 % ? Sami sobie dopowiedzcie.
Proponuje przekazać temat lubelskiej firmie Garden Concept i sprzedawcy budowlanki z Rozwadowa. Oni już będą wiedzieli jak zabetonować resztę i wspólnie zarobić jak w przypadku Rozwadowa !
Niech Lucjusz sprzeda za przysłowiową złotówkę plac kościołowi . Ma w tym doświadczenie a oni wiedzą co z tym zrobić . Mniej miejsc pracy a więcej kościołów
Niech Lucjusz sprzeda za przysłowiową złotówkę plac kościołowi . Ma w tym doświadczenie a oni wiedzą co z tym zrobić . Mniej miejsc pracy a więcej kościołów
Idealne miejsce, żeby rozlokować tam uchodźców i pole namiotowe temu bydłu postawić. Będzie strefa no go. No ale to prezydent z PO musi być. Jakieś oświecenie
- Dlaczego mamy płacić za TVPiS?
- Bo za głupotę się płaci!
DLA WSZYSTKICH PiSowców MAJĄCYCH WĄTPLIWOŚCI PODAJEMY DEFINICJĘ SATYRY Z WIKIPEDII:
Satyra – gatunek literacki lub publicystyczny łączący w sobie epikę, lirykę i dramat (także inne formy wypowiedzi) wywodzący się ze starożytności (pisał je m.in. Horacy), który ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje, politykę, grupy lub stosunki społeczne[1]. Prezentuje świat poprzez komiczne wyolbrzymienie, ale nie proponuje żadnych rozwiązań pozytywnych. Cechą charakterystyczną satyry jest karykaturalne ukazanie postaci. Istotą satyry jest krytyczna postawa autora wobec rzeczywistości, ukazywanie jej w krzywym zwierciadle.
- I nikt nas nie przekona, że "Córka Leśniczego" jest czarna, a koperta jest biała!
Bielan w radiu Zet powiedział, że jak Trump poprosi, jest szansa że dojdzie do spotkania z Kaczyńskim. Bielan potrafi rozbawiać już bardziej niż Suski!
Obrażasz innych myśląc że tylko jedna osoba ma rozum i potraf go używać! Ty tego wszak nie rozumiesz....
i juz wiadomo czemu go nie internowali ! (kaczor był wtedy u internisty ale wg niego to prawie to samo..... )
Krzysztof Łoziński, legendarny działacz pierwszej Solidarności, a obecnie szef KOD w rozmowie w Radio Zet powiedział, że Jarosław Kaczyński nie był, jak sam twierdzi, członkiem związku. Te słowa burzą dotychczasowy obraz opozycyjnej przeszłości prezesa PiS. Był jedynie pracownikiem biurowym. Kaczyński się nie zapisał do „Solidarności”, był pracownikiem biurowym u nas, w Mazowszu. Od lat w mediach pojawiają się zdania, że Jarosław Kaczyński nie odegrał nigdy wielkiej roli w opozycji antyrządowej okresu komunistycznego, ale to stanowisko rzuca całkowicie nowe światło na historię jego działalności opozycyjnej w tamtym czasie. Prezes Prawa i Sprawiedliwości jest wściekły na to stanowisko Łozińskiego, aż jego ludzie muszą go uspokajać.
@JotKa
Bóg jest wszędzie, a w Kościele jest tylko PiS
CÓRKA LEŚNIKA
Gdy tartak rżnął melodią do ciebie
Poczułem wióry co przyszły jak wiatr
Mój konar płonął w gorącej potrzebie
Córką Leśnika ty byłaś ja poseł z nart
Piły tarczowe gdzieś pod
sosnami smętnie charczały
Straż marszałkowska już dawno poszła spač
Wysłałaś mi liścik: Pisałaś: mój mały!
Cóż ci ja mogę w tej Białowieży
Jeszcze coś dać?
Córko Leśnika
Rębajły z Mazur
Popatrz jaki na mej pile ostry pazur
Daj mi swe szyszki
Weź mnie w ramiona
Niech się przekonam ile słodyczy
jest w słowie Ilona
Nie pytaj co PiS może zrobić dla ciebie. Pytaj czy może tego nie robić!
@Karolina
No właśnie. Gdyby to był tylko tandetny horror oglądany na ekranie, można by się śmiać. Niestety, ale pisowska rzeczywistość to fakt, który dzieje się naprawdę!
Raczej niezawiązany lewy but tego przezywanego "prezesem".
Chyba to jakiś chodak no nie?
@Hokus
Mencfel... Niektórym to nazwisko mówi...
Najgorszą tandetę architektoniczno - urbanistyczną zatwierdzał. Bez ładu, pomyślunku, dopasowania...
@Hokus
Mencfel... Niektórym to nazwisko mówi...
Najgorszą tandetę architektoniczno - urbanistyczną zatwierdzał. Bez ładu, pomyślunku, dopasowania...
a125-Obciach to Ty jesteś jak stąd do W-wy
chyba w PiSlamie tak płacą. Powiedz żeby ci dali lepszą fuchę jak Sadurskiej bo zastrajkujesz!
Nie, na widok, i Szyszki, i Błaszczaka śmiać mi się nie chce. To nie komedia, to beznadziejny, kiczowaty horror C-klasy.
ze 6 wpisów ostatnich Od ~córka leśnika do ~Broszydło to ta sama osoba z peło przeklejająca to co w internecie się ukazało.
I zarobi jutro pod bankomatem po 6 złotych za wpis.
Krystian Mencfel... mówi komuś coś?
No przecież Adrian wołał: "ojczyznę dojną racz NAM zwrócić Panie..."
Powtórzę za klasykiem z Torunia: "Szambo nigdy nie będzie perfumerią"! Uwłaszczyli się na biurowcach w Centrum Warszawy na państwowym majątku koncernu wydawniczego RSW Ruch, non stop balowali w Skoku Wołomin i w efekcie w Skokach rozkradziono i wytransferowano do Luksemburga miliardy. Dziesiątki mln dla 'Ojca' jako dola za głosy w wyborach. Mąż Szydło jest dyrektorem szkoły krzaka która zgarnęła 20 mln dotacji. Okazuje się że szkoła nie została zgłoszona do rejestru działalności gospodarczej i w związku z tym nie złozyła ani jednego sprawozdania finansowego. 400 tys wydał Kornik Szyszko na konferencję połączoną z wystawną kolacją na którą zaproszono biskupów i gości z toruńskiego radyjka. Każda miesięcznica kosztuje nas podatników ponad 300 tyś. Kawalkady limuzyn w cenie 1,2 mln za sztukę pędzą po kraju od jednego bankietu na drugi, od stoków na celebry a że trzy już skasowane to mają zostać zakupione nowe po 2,5 mln za sztukę. Kolejne miliony wypłaca się rodzinom męczenników poległych pod Smoleńskiem. Eksperci od wybuchajacych parówek to następne miliony itd itd itd ...