"Słodkie" warsztaty w Ekonomiku

Uczniowie ZSP nr 3 wzięli udział w warsztatach cukierniczych. Uczyli się jak z masy cukrowej tworzyć piękne ozdoby. Jak podkreśla cukiernik Kazimierz Rak z taką wiedzą nietrudno jest zdobyć pracę.

Uczniowie pracowali w dwóch sześcioosobowych zespołach pod okiem profesjonalistów tworząc m.in. piękne róże, czy różne figurki.

- W warsztatach wzięło udział 12 uczniów. Są to technicy żywienia i usług gastronomicznych oraz cukiernicy. Oni zdobywają w ten sposób dodatkowe kwalifikacje, nabywają umiejętność zdobienia różnych deserów, tortów, tym samym mogą zachwycić pracodawcę dodatkowymi umiejętnościami. Te dekoracje są bardzo ładne. Przydadzą im się na pewno podczas wykonywania zawodu, bo przyciągają wzrok- mówi Anna Wołoszczak, nauczyciel przedmiotów zawodowych w ZSP nr 3.

Podczas zajęć uczniowie nauczyli się formować karmel i wykonywać z niego różne elementy dekoracyjne. Surowiec, z którego „wytwarzali” kwiaty, łodygi, listki miał między 80 a 90 stopni Celsjusza. Nie było więc łatwo przekształcić go w zamierzone figury.

- Jest to umiejętność zarazem i łatwa, i trudna, bo surowiec jest gorący, uczniowie muszą go cały czas rozgrzewać, wtedy łatwo można się poparzyć. Trzeba nadać temu kształt, żeby to wyglądało ładnie i estetycznie- wyjaśnia Anna Wołoszczak.

Jak podkreślił Kazimierz Rak, który młodym ludziom zdradzał tajniki związane z cukrowymi dekoracjami uczniowie Ekonomika to świetny „materiał” na przyszłych cukierników.

- Młodzież jest bardzo zaangażowana, rwie sie do pracy. Wykorzystujemy profesjonalny cukier, który nazywa się isomalt i z niego robimy kwiaty. Można robić to też z normalnego cukru, tylko przy normalnym cukrze jak się włoży tort do chłodni, a później go wyjmie, to te kwiaty płaczą, robi się na nich rosa. Jak uczymy profesjonalnie, to wykorzystujemy też profesjonalne produkty. Bardzo by mi było miło jakby w przyszłości ci uczniowie tym się zajęli, a z tego co wiem, kto to potrafi robić, ma pracę w Polsce i za granicą- mówi Kazimierz Rak z rzeszowskiej cukierni.

To nie pierwsza wizyta Kazimierza Raka w stalowowolskim Ekonomik. Cukiernik prowadził już wcześniej różnego rodzaju warsztaty. Sami uczniowie również odwiedzili jego placówkę w Rzeszowie.