W niżańskim parku będą ścinać drzewa


W Parku Miejski im. Marii i Oliviera Resseguier w Nisku wkrótce pójdą w ruch siekiery i piły mechaniczne. Część drzew zostanie usuniętych...
Park Miejski w Nisku to jedno z nielicznych miejsc gdzie można zobaczyć piękne, zabytkowe drzewa. Historia parku sięga 1853 roku (wówczas miał on około 3 ha powierzchni). Obecnie park liczy sobie aż 17,5 hektara. Pierwszym właścicielem był Karol von Reichanbach, późniejszymi Olivier i Maria Resseguier i to właśnie ich imieniem został nazwany park przeszło 20 lat temu. Miejsce to objęte jest pieczą konserwatora zabytków.
- Został zakończony operat szacunkowy i ocena stanu technicznego i zdrowotnego w parku. Nie są to ciekawe informacje. Jest jakiś nietypowy grzyb, który atakuje szczególnie dęby. Niektóre wycinki będą wskazane przez nadzór i trzeba będzie to zrobić. Oczywiście nie pozwolę na to, żeby jednym cięciem opróżnić park- mówi Julian Ozimek, burmistrz Gminy i miasta Nisko.
Drzewostan oceniał również konserwator zabytków, który na ręce burmistrza ma wkrótce złożyć protokół w tej sprawie. Jak podkreśla Julian Ozimek drzewa chore, dla których nie ma już ratunku zostaną wycięte, ale w ich miejsce zostaną wykonane nowe nasadzenia.
Komentarze
Ale z tych drzew bedą mieli parkiety
Dębowe
Ekstraklasowki
~`hasn: kompletny brak orientacji w temacie. W roku ubiegłym w parku wygrabiono całość liści z lat ubiegłych i wywieziono. W roku bieżącym wygrabiono i wywieziono liście z pow.około 70% parku. Część zostawiono jako podłoże dla drzew i samosiejek. Polecem wizytę w parku.
a co później?
Później niżanie będą czekać kilkadziesiąt lat aż drzewa urosną. Na razie, póki co, muszą płonąć w kominkach, w domach włodarzy. Zresztą drzewa pylą i szkodzą swołoczy.
a co później?
Zastanawia mnie to dlaczego jest tak malo drzew ponad 100 letnich,Te drzewa co sa to mlode,staare poscinali wiec jak nie ma gdzie sciac to park jeszcze jest.
Zastanawia mnie to dlaczego jest tak malo drzew ponad 10 letnich,Te drzewa co sa to mlode,staare poscinali wiec jak nie ma gdzie sciac to park jeszcze jest.
zawalić okoliczne domy i bloki żeby szczury i zaby miały siedliska i miejsca legowe o grzybach nie wspominajac
Wycinka drzew w sezonie lęgowym ptaków ?! Czy były próby zwalczania tego "nietypowego" grzyba ? Czy chore popękane drzewa z dziuplami nie są siedliskiem dla ptaków i owadów ? Już tyle wiekowych drzew wycięto w parku, jeszcze lub może kilkanaście do wycinki i z pięknego parku zostanie alejka ? Jeszcze 20 lat temu park był parkiem, były ciekawe drzewa o niespotykanych formach , na których można było się uczyć wspinaczki, poziomki, dużo różnych kwiatów wiosną, były morwy, kasztany, tulipanowce...
w większej częsci to nie park a las a nawet busz, nikt nie usuwa samosiejek nie grabi liści
a mnie się wydaje ze jak tak dalej pojdzie niedługo jak okiem siegnac będzie tam puszcza sandomierska i to w recach konserwatorow i zielonych
Bo 14.5 ha to kiedyś się rozdysponuje. Może jaka patafia nowa powstanie to się jej trochę kapnie terenu.
ale jaja jak park był prywatny wystarczylo 3 ha a ja jest niczyj to potrzwba az 17,5 i to recu konserwatora
strasznie to przykre :(