Nie żyje motolotniarz


Wyleciał z lotniska w Turbi. 62- letni, doświadczony motolotniarz z Tarnobrzega spadł na ziemię w okolicy Janowa Lubelskiego. Zginął na miejscu…
Do zdarzenia z udziałem motolotni doszło w miejscowości Kawęczyn, 17 maja 2017 roku. 62- letni mieszkaniec Tarnobrzega, członek stalowowolskiego aeroklubu to doświadczony motolotniarz. Przyczyny wypadku nie są znane. Całe zdarzenie obserwowały osoby, które również próbowały pomóc mężczyźnie tuż po wypadku. Reanimację podjęli także strażacy. Niestety, mężczyzna prawdopodobnie zginął już w chwili uderzenia maszyny o ziemię.
Na miejscu pracowali policjanci janowscy wraz z prokuratorem. Sprawę zbada komisja do spraw badania wypadków lotniczych…
Zdjęcie: KPP Janów Lubelski

Komentarze
wszystkie te pierdzidełka powinny pospadać.
niech sczeźnie azaliż ten pierdzący i ten latający na niebie lotnik-samo-piernik-zdalny
@jobro
Jestes posuadaczem nieba? A to ciekawe. Wrzuc skan aktu notarialnego ☺
Starzy latają na motolotniach a młodzi w UniwHELLsie przy aluminium albo przy burakach i gnoju w UE, a jeszcze inni przy TVN-ie narzekają, że głośno. Każdy ma to do czego jest zdolny :-)
właśnie!dlaczego takim zapierdziałym silnikiem taki lotniarz zatruwa nam życie
Szkoda człowieka ,ale nieprzychylnie odbieram te loty kiedy zakłócają spokój nad moim niebem.
Grozisz mu?
To przestroga dla tego IDIOTY, co lata na skrzydle nad osiedlem Pławo!!! Dźwięk tych silników nie do zniesienia!!!
@mieszkaniec
Glupi jestes...
podobno zawinely się linki na szyji jak podczas awaryjnego ladowania urwalo się kolo , niestety szkoda chlopa
Szkoda chłopa . Myślał że tanio sobie polata , A to drogi sport . Nawet najbogatszych na to nie stać.
Właśnie dlaczego te silniki są takie głośne nie do zniesienia?
jaki stary jeszcze 5 lat do emerytury. .....współczucie dla bliskich
Doświadczony ale już chyba za stary.
wczoraj wieczorem chyba jego słyszałem nad stalowym i nawet sobie źle o tym "pierdzącym" głośno silniku skojarzyłem....i już GO nie ma...współczuję bliskim
Moim zdaniem to skandal, że ktoś puścił dziadka samego na paralotni. Gdzie była rodzina ?
Ja jak puszczam babcię z chodzikiem, to zawsze ją pilnuję.
Czy ktoś wie jak się nazywał i kiedy będzie pogrzeb? Wyrazy współczucia dla Rodziny pilota.