Cud pod Jasną Górą!
„Stalówka” powtórzyła swój wyczyn sprzed roku, kiedy to broniąc się przed spadkiem wygrała 3:2 w Częstochowie z Rakowem i także w ostatniej kolejce pokonała wicelidera na jego boisku... 3:0. Wszystkie bramki padły do przerwy.
Od początku spotkania mającą nóż na gardle Stal rzuciła się do atakowania i już w 4. minucie powinna prowadzić 1:0. Adrian Gębalski przedryblował Petraska i stanął oko w oko z bramkarzem Rakowa. Uderzył mocno, ale niecelnie. Piłka poleciała nad bramką. Chwilę potem piłkarze trenera Janusza Białka ponownie postraszyli gospodarzy. Najpierw Gębalski próbował zaskoczyć Lisa uderzeniem z piętki, lecz bramkarz Rakowa był na posterunku, a później, po uderzeniu Kamila Jonkisza, piłka przeleciała w niewielkiej odległości obok słupka. W końcu Stal dopięła swego. W 18. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnie „główkował” Przemysław Stelmach. Po stracie bramki gracze Rakowa zerwali się do ataku, ale gole strzelała Stal. W 41. minucie Lis wybił piłkę po strzale jednego z naszych zawodników, ale wprost pod nogi Dziubińskiego i ten nie zmarnował okazji na podwyższenie wyniku. Dwie minuty później ten sam piłkarz znowu trafił do bramki. Asystę zaliczył Jonkisz. W drugiej połowie już tyle co w pierwszej, nie działo się. Dla Rakowa szansę na strzelenie gola miał Petrasek, ale przeniósł piłkę głową nad poprzeczkę, a w 78. minucie bliski zdobycia czwartej bramki dla Stali był Jonkisz. W ostatniej chwili jego strzał zablokowali obrońcy, wybijając piłkę na róg. W 82. minucie drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Margol i gospodarze kończyli mecz w dziesięciu.
Stal po tym meczu wydostała się ze strefy spadkowej, natomiast Raków musi świętowanie awansu do I ligi odłożyć przynajmniej do soboty.
RAKÓW Częstochowa - STAL Stalowa Wola 0:3 (0:3)
0-1 Stelmach (18), 0-2 Dziubiński (41), 0-3 Dziubiński (43)
Raków: Lis – Sołowiej (57 Mizgała), Petrasek, Mesjasz – Mazan (65 Kowalczyk), Łabojko, Margol, Wróbel (84 Siedlik), Oziębała (75 Duriska) – Płonka, Malinowski.
Stal: Koncki – Wójcik, Kolbusz, Jarosz, Korczyński - Jonkisz, Wasiluk, Stelmach (90 Siudak), Żołądź, Dziubiński (81 Bętkowski) - Gębalski.
Sędziował: Sebastian Załęski (Ostrołęka).
Żółte kartki: Margol, Mazan, Malinowski - Wójcik.
Czerwona kartka: Margol (82. minuta, druga żółta).
Komentarze
@kibic
O czym to niby nie mam pojęcia? O bandyckich, złodziejskich układach dwóch skorumpowanych klubów? To się bardzo mylisz. A co do gajerka, to nie przepadam, delikatnie mówiąc, a w dresie, tak, masz rację, zdecydowanie częściej da się mnie zobaczyć...
No i do sedna... Skoro o czymś nie mam pojęcia, wytłumacz mi, proszę... Jeśli masz wiedzę, to prokuratura bardzo chętnie odczyta IP Twojego kompa...
@MrŻaba
Ty tak na poważnie wierzysz, że Stalowa tak po prostu czysto piłkarsko ograła Raków? Serio, uważasz, że ŻADNEGO układu nie było? Jakoś Ci nie wierzę... A co do Twojego prostactwa i chamstwa, nawet odnosić mi się nie chce. Szkoda czasu. Jesteś zerem.
Dobra zaklinaj sobie dalej rzeczywistosć i wierz sobie że piłkarze którzy do tej pory wygrali na wiosne 1 mecz strzelając gola w 90 minucie nagle pykneli z palcem w d. wicelidera na jego boisku 3:0 tylko potem sie nie dziw że poziom polskiej piłki klubowej jest jaki jest.
mr.ropuch...nie obrażaj ludzi w dresach bo sam w nich chodzisz...jesteś tak prosty jak kant od spodni Twojego gajerka(co w domu w garniturze chodzisz)a wypociny prosto z encyklopedii nie przykryją Twego pustego rozumowania o sprawach o których nie masz pojęcia...naczytałeś się książek o żabkach i na siłę chcesz zaimponować elokwencją rodem z Pysznickich strzech....wyprasuj sobie kant....
~JonkiszSTW - a ja już dawno pisałem, że albo wygrają, albo przegrają, albo będzie remis, chyba jakiś jasnowidz ze mnie
Nie wiem skąd zdziwienie przeciez o tym jaki bedzie wynik tego meczu pisalem juz dawno na forum. A kibice Stalówki cieszący się ze zwycięstwa są jak koleś wracający od prostytutki cieszący się że w końcu poderwał dziewczynę.
MrRopuch - Gdyby w sporcie mieli wygrywać tylko faworyci to po co rozgrywać mecze ? Chłopaki po odejściu Wójcika złapali wiatr w żagle.Już z Legiowią byli lepsi i zasłużyli na zwycięstwo.Dobrzy trenerzy odblokowali im głowy i nie tylko no i efekty widać.W następnym sezonie spokojnie awansujemy do pierwszej ligi i to bez znaczących wzmocnień.A do prokuratury ciebie psycholu trzeba koniecznie zgłosić za bezpodstawne oczernianie ludzi.Jak już dostaniesz wyrok panie Ropuch raz w miesiącu do puszki wyślę ci wspaniałomyślnie puszkę żabich udek.
Tutaj na tym marnym portalu jest tak. Jak stalowa przegra, czy zremisuje, to hejty. Wygrała, to źle. Inaczej chorzy ludzie, którzy sie tutaj wypowaidają, a nie mają pojęcia o sporcie, a krytykować potrafią za komputera. Albo podciągają wszystko pod pis. HAAHHA. chorzy zawistni ludzie.
po prostu ohydne draństwo i łajdactwo dwóch skorumpowanych klubów,które powinny być spuszczone do B klasy.
@ada
Moim zdaniem też myślę, że to układ. I też uwaźam, że obyło się bez jakiegokolwiek "kupowania" w sensie dosłownym.
To nie zmniejsza jednak odpowiedzialności, winy i oczywiście kary. Żadne układy są w żaden sposób niedopuszczalne. Stsl jest słaba? No to niech spada z ligi! Będą grali inni. Pustki nie będzie...
Jada do rakowa i naglw zwrot. Z druga druzyna wygrywaja 3 zero!!! A caly sezon z patalachami w dupe. To samo jak w tamtym s3zonie. Ech 8
Ale znowu nam dali ech sts trzeba było stawiac
Ale znowu nam dali ech sts trzeba było stawiac
@kakato
O, cóż za elokwencja, o inteligencji nawet nie wspominając... No, ja wiem, że wśród dresów to norma jest...
A te dwa ostatnie Twoje wyrażenia to, rozumiem, że określenie Twojej osoby jest...
Sprzedali zesrali się ciekawe skąd niby miała by Stalówka kasę, między Stalą a Rakowem pewnie jest układ w razie spadku czy awansu którjś ekipy pomagają sobie a nie gówniane gadanie o kupowaniu chyba za skrzynkę jabłek z Sandomierza.
gdzie jest anty stal i mankun haha łep jebany !
Jak większość rozsądnie myślących, uważam, że ten wynik nie jest obiektywnym wynikiem wyższości piłkarskiej Stali nad Rakowem, które to OBIE drużyny dały z siebie 100% umiejętności i możliwości. Uważam, że po raz kolejny nastąpił tam przestępczy proceder, niestety bardzo często tolerowany, a przez niektórych, nawet tu, na portalu, oczekiwany. A to zwykły bandytyzm jest i złodziejstwo.
Jeśli ktoś ma wiedzę na temat bardzo prawdopodobnego "układu" między Rakowem i Stalą prosimy o dostarczenie jej do prokuratury.
A po udowodnieniu winy wnioskowałbym o zdegradowaniu obu drużyn o 3 klasy rozgrywkowe, z zakazem awansu na 2 lub 3 lata. Poza tym oczywiście, okrutne kary finansowe oraz pociągnięcie winnych di odpowiedzialności karnej oraz dożywotnie pozbawienie możliwości pełnienia jakichkolwiek funkcji w organizacjach sportowych.
Kibolskich dresów i pustych łbów proszę o nie zabieranie w tej kwestii głosu, jako z natury nieobiektywnych.
NOWAKz PUDLEM SPRZEDALI MECZ! OD tygodnia wiedzieli żeby stawiać w zakładach na ZKS bo jest dogadane. Ponownie dajecie się ogłupić!
zaden cud, tak samo bylo rok temu co wygralismy 3:2, podlozyli sie nam
sprzedali mecz jak nic wladze powinny to sprawdzic!!!!!!!!!!
debilny pismaku czytasz to co piszesz? jaki wreszcie jest wynik tego kupionego meczu 2:3 czy 0:3
Zarząd niech nie zapomina o podaniu się do dymisji po zakończonym sezonie!
Dobrze że Raków nam odpuścił mecz i chwała im za to Więc nie ma co się cieszyć tylko pracować z tymi kopaczami.
Tak tak cuda się zdarzają!