Studenci techniczni otrzymali staże
Studenci Politechniki Rzeszowskiej i Inżynierii Materiałowej KUL otrzymali staże w stalowowolskiej firmie…
W ramach kolejnej edycji programu stypendialnego Liugong Dressta Machinery, odbyło się uroczyste wręczenie zaproszeń na staże dla najzdolniejszych studentów Inżynierii Materiałowej Stalowowolskiego Wydziału KUL oraz Politechniki Rzeszowskiej.
Stażowy Fundusz Stypendialny to powstały trzy lata temu projekt wspierania studentów, pierwotnie skierowany do słuchaczy Politechniki Rzeszowskiej, a od roku akademickiego 2016-2017 również do Wydziału Inżynierii Materiałowej KUL, który ma na celu praktyczne wykształcenie wysoko wykwalifikowanej, młodej kadry inżynierskiej.
Zgodnie z założeniami kultywowania tradycji zakładu i jednocześnie zachęcania kolejnego pokolenia do pozostania na lokalnym rynku pracy oraz rozwijania swojej kariery, Liugong Dressta Machinery inwestuje nie tylko w fabrykę, ale i w kapitał ludzki. Władze Spółki, decydując się na współpracę z uczelniami, myślą o kandydatach, którzy mogą zasilić kadrę pracowniczą w najbliższych latach.
20 marca br., sześcioro studentów Inżynierii Materiałowej KUL: Łukasz Tapper, Paula Kwolek, Kacper Andres, Seweryn Dolecki, Wioletta Idec oraz Tomasz Baczewski, w obecności dziekana Wydziału Zamiejscowego Prawa i Nauk o Społeczeństwie – prof. Andrzeja Kuczumowa, podpisało umowy stażowe z Hou Yubo, wiceprezesem Liugong Dressta Machinery (LDM) w Stalowej Woli. Oprócz możliwości odbycia stażu, studenci otrzymają także 2 tys. zł gratyfikacji w postaci stypendium.
Dziesięcioro studentów Politechniki Rzeszowskiej, w tym Wydziału Mechaniczno-Technologicznego, który również ma swoją siedzibę w Stalowej Woli, zostało nagrodzonych przez LiuGong Dressta Machinery stypendiami stażowymi podczas uroczystości Dni Otwartych Wydziału, 31 marca br. Do grona wyróżnionych należeli Wróblewska Lucyna, Tęcza Aneta, Komierzyński Konrad, Futoma Magdalena, Tkaczyk Kamil, Lewandowska Aneta, Krasoń Paweł, Guźda Wojciech, Stańko Renata oraz Gorczyca Eliza.
Wśród nagrodzonych stypendiami studentów Politechniki Rzeszowskiej znajdują się m.in. stażyści, uczestniczący w projekcie już w poprzednich latach, którzy w trakcie jego wcześniejszych edycji uzyskali wysoką ocenę oraz zostali zaakceptowani jako przyszli pracownicy Spółki. Docenione zostały nie tylko ich znakomite wyniki w nauce, ale również zaangażowanie, potencjał i umiejętności wykorzystania dotychczas zdobytej wiedzy w trakcie odbywania stażu w Liugong Dressta Machinery.
Realizowane w ramach współpracy z Politechniką Rzeszowską staże, praktyki i stypendia oferują studentom możliwość zapoznania się z działalnością dużej międzynarodowej Spółki o globalnym zasięgu, jakim jest Liugong Dressta Machinery oraz dają szanse zatrudnienia po ukończeniu studiów. Natomiast dla Spółki stanowią element długofalowej strategii, którego celem jest między innymi utworzenie w Stalowej Woli nowoczesnego ośrodka badawczo- rozwojowego maszyn budowlanych, dysponującego wysokokwalifikowaną kadrą pracowników.
Każdy student Politechniki Rzeszowskiej w Stalowej Woli otrzymuje co miesiąc 300 zł Stypendium motywacyjnego ufundowanego przez Prezydenta Stalowej Woli - żadne inne polskie miasto nie oferuje tego typu finansowego wsparcia! Na pierwszym roku studiów stypendium motywacyjne otrzymują wszyscy studenci stalowowolskiego oddziału Politechniki Rzeszowskiej, niezależnie od osiągniętych wyników w nauce. Na drugim i kolejnych latach studiów stypendium motywacyjne w wysokości 300 zł otrzymuje każdy student, który osiągnie średnią ocen 3,5 lub otrzymuje 400 zł, gdy średnia jego ocen wyniesie 4,1.
Więcej na temat oferty edukacyjnej studiów wyższych w Stalowej Woli można znaleźć tutaj: http://studiujwstalowej.pl/
Komentarze
I brawo za takie działanie. Firmy powinny pomagać w nauczaniu fachowców. Teraz nauka opiera się na bzdurach, które później i tak nie są wykorzystywane w pracy, a gdyby faktycznie kierunek planowano pod zawód, to byłoby inaczej. Tylko jaka część firm robi coś podobnego, do Dressty?
Tak powinno się kształcić fachowców. Najlepsi z danych kierunków powinni mieć zapewnione kierunkowe staże i to powinna być znaczna część studiów. Wtedy te studia byłyby zdecydowanie bardziej konkretne i praktyczne. Nie stanowiłyby straty czasu. Nie wiem czyj to pomysł, ale jeśli Dressty, to brawa dla nich.
Panie dziennikarzu - na KUL--u nie ma Wydziału Inżynieri Materiałowej. Kierunek ten prowadzony jest na Wydziale Prawa i Nauk i Społeczeństwie w Stalowej Woli. Wiem, że nazwa wydziału nijak się ma do nazwy kierunku, ale tak jest. Osobiście dziwię się tym, którzy przyszli na KUL studiować kierunki inżynierskie. Na szczęście są ich "śladowe" ilości. Kierunki politechniczne należy studiować na politechnice, bo i tradycja, zaplecze i kadra są ku temu stosowne.
Szkoda że tylko nie pamiętają o ludziach. 95 czy może 150 do zwolnienia. Linia montażu to tylko wielkie halo, roboty nie ma teraz ale za 5 czy 20 lat to będzie? Duet Hub
Ogólnie uważam, że firmy powinny współpracować z uczelniami przy tworzeniu programów. Studenci zamiast uczyć się bzdur, uczyliby się tego, co wykorzystają z pracy. A wiemy, jak dokładnie wyglądają aktualne programy na uczelniach. Co do Dressta - wiem, że przenoszą do Polski z Chin jakąś produkcję. Każde dodatkowe miejsce pracy działa na plus.
Jak widać Z2 nie będzie sprzedawany. Stażysta do roboty za2000 a reszta za 2000 co miesiąc
Zwalniane osoby serdecznie dziękuję za szacunek Wolakowi Hubo
Najlepszych beda zatrudniac na Z2.HA,HA,HA;