W Stalowej Woli szykują się zmiany. Ogłoszono właśnie konkurs na dyrektorów szkół i przedszkoli. Czy będą roszady?
Miasto ogłosiło konkursy na kandydatów na stanowiska dyrektorów następujących szkół i przedszkoli:
- Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5 im. Energetyków, ul. Energetyków;
- Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 7 im. Mikołaja Kopernika, ul. Generała Leopolda Okulickiego;
- Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9 im. Jana Kochanowskiego, ul. Rozwadowska 10;
- Publicznej Szkoły Podstawowej nr 11 im. Szarych Szeregów, ul. Wojska Polskiego 9;
- Publicznej Szkoły Podstawowej nr 12 im. Jana Pawła II, ul. Poniatowskiego 55;
- Przedszkola nr 4, ul. Wańkowicza;
- Przedszkola nr 6, ul. Partyzantów;
- Przedszkola nr 7 im. Marii Konopnickiej w, ul. Ks. Jerzego Popiełuszki;
- Przedszkola nr 10 im. Marii Kownackiej, Aleje Jana Pawła II;
- Przedszkola nr 11, Aleje Jana Pawła II;
- Przedszkola nr 18 im. Marii Montessori, ul. Józefa Poniatowskiego.
By zostać dyrektorem jednej z wymienionych placówek trzeba spełnić szereg wymogów, między innymi być nauczycielem mianowanym lub dyplomowanym, mieć ukończyła studia wyższe lub studia podyplomowe z zakresu zarządzania albo kurs kwalifikacyjny z zakresu zarządzania oświatą prowadzony zgodnie z przepisami w sprawie placówek doskonalenia nauczycieli, posiadać co najmniej pięcioletni staż pracy pedagogicznej na stanowisku nauczyciela lub pięcioletni staż pracy dydaktycznej na stanowisku nauczyciela akademickiego, nie być karanym, być zdrowym i przejść pozytywnie rozmowę kwalifikacyjną, no i oczywiście zostać wybranym.
Zapewne większość dyrektorów będzie ubiegać się o ponowny wybór ich kandydatur. Czy będzie konkurencja? Trudno powiedzieć. Z wcześniejszych doświadczeń można wywnioskować, że wybierani są dotychczasowi włodarze na zasadzie, bo jeśli się sprawdzili, czemu nie. Termin składania dokumentów upływa już 23 maja…
Tak się składa, że mieszkam w pobliżu tej szkoły i mam kontakt z nauczycielami, bowiem uczęszcza tam moja wnuczka. Szkoła w ciągu ostatnich pięciu lat bardzo zmieniła się. Oczywiście na korzyść. Pięć lat, to trochę mało żeby zrealizować wszystkie zamierzenia. I w połowie drogi nagle zmiana dyrektora na innego, jedynie słusznej władzy. Czy nie zniszczy on szkoły, która ma bardzo dobre wyniki? Czy utrzyma właściwy kurs? Czy tak jak wszędzie, dyrektorzy z polecenia dokonają zniszczeń, których nie będzie można nadrobić. Przykro o tym mówić, teraz liczy się tylko przynależność, nie wiedza i nie kompetencje. Dokąd zmierzasz stalowowolska oświato?
Też zgadzam się z Markiem. W siódemce w ostatnich latach dzieje się dużo dobrego. Jako rodzic uważam, że jest tu bezpiecznie i dzieciaki czują się dobrze. Dziwne by było, gdyby dyrektor robił wszystko sam, a nic nie zlecał pracownikom. Nie uważam, że potrzebna jest zmiana na stanowisku dyrektora.
Antoni nigdy do debaty z Siemoniakiem nie przystąpi, podobnie jak i inni z rządu, bo są tchórzami. A jeżeli chodzi o debatę w naszym sejmie pod przewodnictwem pisowskich marszałków mieliśmy już okazję widzieć jak takie debaty wyglądają. Nie wiem czego Macierewicz miałby się obawiać jeżeli robi wszystko zgodnie z prawem i nie ma nic do ukrycia. A ponieważ cały czas tak twierdzi, to nie widzę przeszkód ,żeby od tej debaty miał się wymigiwać. Powiem ci tylko tyle, Macierewicz nigdy, przenigdy nie dopuści do tej debaty. Dlaczego? odpowiedz sobie sam.
Tragedia Polski polega na tym, że starając się o pozwolenie na broń trzeba mieć zaświadczenie od psychiatry. Żeby być ministrem obrony narodowej można być totalnym świrem, plotącym trzy po trzy.
Mogę rozmawiać z panem Siemoniakiem dopiero wtedy, jak przeprosi za wszystkie kłamstwa; systematycznie podaje nieprawdziwe informacje, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Poniżej to nie są kłamstwa i bajania tylko Złote Myśli Nieuczesane Antoniego:
1.W Smoleńsku musiało się stać coś, co uniemożliwiło realizację decyzji kapitana Tu-154M o odejściu na drugi krąg - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" szef MON Antoni Macierewicz. Jego zdaniem piloci "chcieli uratować polską delegację z zasadzki".
2.Klasycznym już przykładem jest manipulacja dotycząca pilotów Tu-154M wprowadzonych w błąd przez nawigatorów rosyjskich
3.Zdaniem ministra na właściwej wysokości i we właściwym miejscu załoga Tu-154M podjęła decyzję, że nie będzie lądować i odleci na drugi krąg. - Udało im się to w ostatniej chwili po dramatycznych sekundach obserwowania, jak samolot wbrew ich woli schodzi coraz niżej. Dla każdego pilota jest oczywiste, że stało się tam coś strasznego
4.Pytany o ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, Macierewicz powiedział, że jest za wcześnie, by mówić o wnioskach płynących z dotychczasowych ustaleń. - Dopiero po otwarciu wszystkich trumien będziemy mogli ocenić faktyczny stan rzeczy. OTO POLSKA WŁASNIE !!!
Polski rząd nie będzie płacić Ukraińcom, urzędnicy swoich specjalistów mają, sprawdzonych, wiernych, towarzyszy partyjnych. Korzystają też z konsultacji na San Escobar. Co widać.
Ile może być warte wytykanie błędów? 110 mln dolarów. Dokładnie tyle w pierwszej rundzie finansowania zebrała firma Grammarly. To narzędzie do sprawdzania poprawności tekstów w języku angielskim. Każdego dnia korzysta z niego prawie 7 mln osób. Przydałoby się też w polskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Ekipę Witolda Waszczykowskiego kilka dni temu upomnieli nauczyciele angielskiego.
Resort ostro zareagował na słowa krytyki pod adresem Polski ze strony nowo wybranego prezydenta Francji Emmanuela Macrona, która pojawiała się w czasie jego kampanii wyborczej. Ministerstwo wydało w tej sprawie specjalny komunikat. W języku angielskim. I natychmiast pojawiły się głosy, że tekst został przetłumaczony najzwyklejszym internetowym tłumaczem.
Roi się w nim od błędów i słownictwa nieprzystającego do oficjalnych tekstów. W rozmowie z serwisem Gazeta.pl jedna z nauczycielek jęz. angielskiego wyraziła nawet przekonanie, że takich błędów nie popełniliby jej maturzyści. Waszczykowski wziął w obronę swoich urzędników i wyjaśniał, że materiał tłumaczył profesjonalista. A błędy? To wynik zastosowania "innego żargonu" językowego.
Z pomocą dla polskiego MSZ może przyjść amerykański start-up, który założyło dwóch Ukraińców. Firma Grammarly właśnie zebrała 110 mln dolarów na rozwój. Za 12 dolarów inteligentna maszyna rozprawi się z "poważnymi błędami językowymi". W każdym tekście. Od twitta po esej naukowy.
Autor "Ody do Jarosława Kaczyńskiego" będzie ambasadorem w Kazachstanie
Selim Chazbijewicz zostanie ambasadorem Polski w Kazachstanie. Minister Witold Waszczykowski przedstawił jego kandydaturę do zaopiniowania sejmowej komisji spraw zagranicznych. Selim Chazbijewicz uważa siebie za poetę. Jego najsłynniejszym dziełem jest "Oda do Jarosława Kaczyńskiego". Wysyłamy na ważne placówki osoby, które nie mają kompletnie żadnego doświadczenia i przygotowania do pełnienia służby dyplomatycznej, natomiast charakteryzują się spolegliwością polityczną, w tym przypadku można więcej jeszcze powiedzieć, lizusostwem wobec prezesa rządzącej partii – Dyplomacja polska sięga kabaretu. Schodzimy na ten poziom uprawiania polityki międzynarodowej i budowania kadr w służbie zagranicznej Polski. NIE LEPIEJ BY DAĆ GO DO SAN ESCOBARU?
edukacja!!! Sam chamie liczysz na uwodzenie mało zorientowanych ludzi (chamów jak ich nazywasz). Na bandę złodziei z
PO czy PSL nikt rozsądny nie będzie głosował.
"Z wcześniejszych doświadczeń można wywnioskować, że wybierani są dotychczasowi włodarze na zasadzie, bo jeśli się sprawdzili, czemu nie. " CZY TO ZDANIE PISAŁ PROFESJONALISTA?
Prawo i Sprawiedliwość nie ma monopolu na uwodzenie chama. Cham, jako z natury swej najsłabsze ogniwo ludu vel społeczeństwa, jest wdzięcznym przedmiotem zabiegów każdej partii, niezależnie od koloru sztandarów. Wystarczy, że przedstawi mu się kuszącą wizję polepszenia jego nędznego położenia. Możliwie tanim kosztem, bez wysiłku, czy refleksji. W historii niedawnej, u zarania czasów słusznie potem minionych pakt z chamem zawarli komuniści - bo był im potrzebny do zawłaszczenia władzy (jako rodzimy komponent). Jak PO będzie chciało odzyskać rządy, to też nie uniknie umizgów do chama, bo tak działa demokracja (cham ma tyle samo głosów, co mędrzec). Stosunek chama do elit jest ambiwalentny, taka "miłość-nienawiść". Bo cham bardzo chciałby mieć, jak elity, ale już nie być, jak elity (z bagażem przynależnej odpowiedzialności, której nie rozumie). "Elyty" to jego powołanie.
Rozważania o chamie to także samobiczowanie się, bo cham to przecież my, część społeczeństwa. Cóż jest winny, że jest jaki jest, skoro "od stuleci miano go w pogardzie i nicości"? Zresztą nie mamy na chama monopolu - a kto przegłosował Brexit? - cham made in UK.
Chodzi o to, żeby chama było wśród nas coraz mniej - edukacja, edukacja, edukacja - najlepiej bez udziału polityków.
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Do Sympatyka:
Ty to chyba w tej szkole pracujesz i kazali Ci się wziąć do roboty zamiast gwiazdorzyć.
Trzeba bardzo dużo złej woli żeby nie zauważyć jak zmieniła się ta szkoła przez ostanie pięć lat. Miałem tu dziecko kilka lat temu i mam teraz młodsze, wiem co mówię.
Z tym dyrektorem "7" robicie sobie jaja. Pchnął szkołę do przodu. Bardzo dobre wyniki w ogólnopolskich konkursach. I facet ma wiele oryginalnych pomysłów i chęci. Po wcześniejszych 10 latach dyrektorowania platformowej pani szkoła zaczęła tętnić życiem. Sympatyk to chyba sympatyzuje z jakimś innym przydupasem.
Dyrektor z 7 do wymiany ale i część nauczycieli, którzy zapominaja że mają nauczać a nie ganić, najlepiej to żeby zrobić i dziecko nauczyć a sami to nic od siebie..ahai ma być mega grzecznie bo odezwać się też nie można...
Komentarze
Tak się składa, że mieszkam w pobliżu tej szkoły i mam kontakt z nauczycielami, bowiem uczęszcza tam moja wnuczka. Szkoła w ciągu ostatnich pięciu lat bardzo zmieniła się. Oczywiście na korzyść. Pięć lat, to trochę mało żeby zrealizować wszystkie zamierzenia. I w połowie drogi nagle zmiana dyrektora na innego, jedynie słusznej władzy. Czy nie zniszczy on szkoły, która ma bardzo dobre wyniki? Czy utrzyma właściwy kurs? Czy tak jak wszędzie, dyrektorzy z polecenia dokonają zniszczeń, których nie będzie można nadrobić. Przykro o tym mówić, teraz liczy się tylko przynależność, nie wiedza i nie kompetencje. Dokąd zmierzasz stalowowolska oświato?
może nie z pisu i trzeba zmienić na "geniuszy" z jedynej słusznej partii.
Po co zmieniać dyrektora, jeśli jest dobry? W PSP7 jest przecież ok.
Też zgadzam się z Markiem. W siódemce w ostatnich latach dzieje się dużo dobrego. Jako rodzic uważam, że jest tu bezpiecznie i dzieciaki czują się dobrze. Dziwne by było, gdyby dyrektor robił wszystko sam, a nic nie zlecał pracownikom. Nie uważam, że potrzebna jest zmiana na stanowisku dyrektora.
I jak typujecie? Gdzie, kto, z kim?
nie zgadzam się, w Stalowej wybór sprzątaczki jest polityczny od kiedy rządzi partyjniactwo i nepotyzm
Przecież te wypowiedzi nie mają nic wspólnego z wyborem dyrektorów w St. Woli.
Antoni nigdy do debaty z Siemoniakiem nie przystąpi, podobnie jak i inni z rządu, bo są tchórzami. A jeżeli chodzi o debatę w naszym sejmie pod przewodnictwem pisowskich marszałków mieliśmy już okazję widzieć jak takie debaty wyglądają. Nie wiem czego Macierewicz miałby się obawiać jeżeli robi wszystko zgodnie z prawem i nie ma nic do ukrycia. A ponieważ cały czas tak twierdzi, to nie widzę przeszkód ,żeby od tej debaty miał się wymigiwać. Powiem ci tylko tyle, Macierewicz nigdy, przenigdy nie dopuści do tej debaty. Dlaczego? odpowiedz sobie sam.
Tragedia Polski polega na tym, że starając się o pozwolenie na broń trzeba mieć zaświadczenie od psychiatry. Żeby być ministrem obrony narodowej można być totalnym świrem, plotącym trzy po trzy.
Mogę rozmawiać z panem Siemoniakiem dopiero wtedy, jak przeprosi za wszystkie kłamstwa; systematycznie podaje nieprawdziwe informacje, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Poniżej to nie są kłamstwa i bajania tylko Złote Myśli Nieuczesane Antoniego:
1.W Smoleńsku musiało się stać coś, co uniemożliwiło realizację decyzji kapitana Tu-154M o odejściu na drugi krąg - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" szef MON Antoni Macierewicz. Jego zdaniem piloci "chcieli uratować polską delegację z zasadzki".
2.Klasycznym już przykładem jest manipulacja dotycząca pilotów Tu-154M wprowadzonych w błąd przez nawigatorów rosyjskich
3.Zdaniem ministra na właściwej wysokości i we właściwym miejscu załoga Tu-154M podjęła decyzję, że nie będzie lądować i odleci na drugi krąg. - Udało im się to w ostatniej chwili po dramatycznych sekundach obserwowania, jak samolot wbrew ich woli schodzi coraz niżej. Dla każdego pilota jest oczywiste, że stało się tam coś strasznego
4.Pytany o ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, Macierewicz powiedział, że jest za wcześnie, by mówić o wnioskach płynących z dotychczasowych ustaleń. - Dopiero po otwarciu wszystkich trumien będziemy mogli ocenić faktyczny stan rzeczy. OTO POLSKA WŁASNIE !!!
Polski rząd nie będzie płacić Ukraińcom, urzędnicy swoich specjalistów mają, sprawdzonych, wiernych, towarzyszy partyjnych. Korzystają też z konsultacji na San Escobar. Co widać.
Ile może być warte wytykanie błędów? 110 mln dolarów. Dokładnie tyle w pierwszej rundzie finansowania zebrała firma Grammarly. To narzędzie do sprawdzania poprawności tekstów w języku angielskim. Każdego dnia korzysta z niego prawie 7 mln osób. Przydałoby się też w polskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Ekipę Witolda Waszczykowskiego kilka dni temu upomnieli nauczyciele angielskiego.
Resort ostro zareagował na słowa krytyki pod adresem Polski ze strony nowo wybranego prezydenta Francji Emmanuela Macrona, która pojawiała się w czasie jego kampanii wyborczej. Ministerstwo wydało w tej sprawie specjalny komunikat. W języku angielskim. I natychmiast pojawiły się głosy, że tekst został przetłumaczony najzwyklejszym internetowym tłumaczem.
Roi się w nim od błędów i słownictwa nieprzystającego do oficjalnych tekstów. W rozmowie z serwisem Gazeta.pl jedna z nauczycielek jęz. angielskiego wyraziła nawet przekonanie, że takich błędów nie popełniliby jej maturzyści. Waszczykowski wziął w obronę swoich urzędników i wyjaśniał, że materiał tłumaczył profesjonalista. A błędy? To wynik zastosowania "innego żargonu" językowego.
Z pomocą dla polskiego MSZ może przyjść amerykański start-up, który założyło dwóch Ukraińców. Firma Grammarly właśnie zebrała 110 mln dolarów na rozwój. Za 12 dolarów inteligentna maszyna rozprawi się z "poważnymi błędami językowymi". W każdym tekście. Od twitta po esej naukowy.
Autor "Ody do Jarosława Kaczyńskiego" będzie ambasadorem w Kazachstanie
Selim Chazbijewicz zostanie ambasadorem Polski w Kazachstanie. Minister Witold Waszczykowski przedstawił jego kandydaturę do zaopiniowania sejmowej komisji spraw zagranicznych. Selim Chazbijewicz uważa siebie za poetę. Jego najsłynniejszym dziełem jest "Oda do Jarosława Kaczyńskiego". Wysyłamy na ważne placówki osoby, które nie mają kompletnie żadnego doświadczenia i przygotowania do pełnienia służby dyplomatycznej, natomiast charakteryzują się spolegliwością polityczną, w tym przypadku można więcej jeszcze powiedzieć, lizusostwem wobec prezesa rządzącej partii – Dyplomacja polska sięga kabaretu. Schodzimy na ten poziom uprawiania polityki międzynarodowej i budowania kadr w służbie zagranicznej Polski. NIE LEPIEJ BY DAĆ GO DO SAN ESCOBARU?
ok szkoły czeka zmiana dyrektorów, a MOPS kiedy zmiena tam az smierdzi poooooooo i antyklerem, vice dyrektorka chyba w Boga nie wierzy
~jkl a na PiS ktoś mądry oprócz ciebie zagłosuje?
edukacja!!! Sam chamie liczysz na uwodzenie mało zorientowanych ludzi (chamów jak ich nazywasz). Na bandę złodziei z
PO czy PSL nikt rozsądny nie będzie głosował.
"Z wcześniejszych doświadczeń można wywnioskować, że wybierani są dotychczasowi włodarze na zasadzie, bo jeśli się sprawdzili, czemu nie. " CZY TO ZDANIE PISAŁ PROFESJONALISTA?
Prawo i Sprawiedliwość nie ma monopolu na uwodzenie chama. Cham, jako z natury swej najsłabsze ogniwo ludu vel społeczeństwa, jest wdzięcznym przedmiotem zabiegów każdej partii, niezależnie od koloru sztandarów. Wystarczy, że przedstawi mu się kuszącą wizję polepszenia jego nędznego położenia. Możliwie tanim kosztem, bez wysiłku, czy refleksji. W historii niedawnej, u zarania czasów słusznie potem minionych pakt z chamem zawarli komuniści - bo był im potrzebny do zawłaszczenia władzy (jako rodzimy komponent). Jak PO będzie chciało odzyskać rządy, to też nie uniknie umizgów do chama, bo tak działa demokracja (cham ma tyle samo głosów, co mędrzec). Stosunek chama do elit jest ambiwalentny, taka "miłość-nienawiść". Bo cham bardzo chciałby mieć, jak elity, ale już nie być, jak elity (z bagażem przynależnej odpowiedzialności, której nie rozumie). "Elyty" to jego powołanie.
Rozważania o chamie to także samobiczowanie się, bo cham to przecież my, część społeczeństwa. Cóż jest winny, że jest jaki jest, skoro "od stuleci miano go w pogardzie i nicości"? Zresztą nie mamy na chama monopolu - a kto przegłosował Brexit? - cham made in UK.
Chodzi o to, żeby chama było wśród nas coraz mniej - edukacja, edukacja, edukacja - najlepiej bez udziału polityków.
Zostałbym dyrektorem,
ale mi się nie chce.
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Popieram Marka! Dyrektor PSP7 jest super! W szkole bardzo duże zmiany,przychylny dzieciom i otwarty dla rodziców. Mam dziecko w tej szkole i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że dalej zostanie na stanowisku dyrektora!
Do Sympatyka:
Ty to chyba w tej szkole pracujesz i kazali Ci się wziąć do roboty zamiast gwiazdorzyć.
Trzeba bardzo dużo złej woli żeby nie zauważyć jak zmieniła się ta szkoła przez ostanie pięć lat. Miałem tu dziecko kilka lat temu i mam teraz młodsze, wiem co mówię.
Z tym dyrektorem "7" robicie sobie jaja. Pchnął szkołę do przodu. Bardzo dobre wyniki w ogólnopolskich konkursach. I facet ma wiele oryginalnych pomysłów i chęci. Po wcześniejszych 10 latach dyrektorowania platformowej pani szkoła zaczęła tętnić życiem. Sympatyk to chyba sympatyzuje z jakimś innym przydupasem.
Dyrektor z 7 do wymiany ale i część nauczycieli, którzy zapominaja że mają nauczać a nie ganić, najlepiej to żeby zrobić i dziecko nauczyć a sami to nic od siebie..ahai ma być mega grzecznie bo odezwać się też nie można...
Przybyło członków partii , wydano wiele nowych legitymacji , trzeba dać posady zasłużonym " towarzyszom " !