„Stalówka” w strefie spadkowej
Stało się to, co wisiało nad Stalą od kilku kolejek - nasza drużyna znalazła się w strefie spadkowej. Zadecydował o tym wynik meczu wyjazdowego z Kotwicą Kołobrzeg. „Zielono-czarni” przegrali 2:3.
Pierwsi zdobyli bramkę gospodarze. Po szybkiej wymianie podań, z piłką wpadł w pole karne Piotr Giel i płaskim uderzeniem umieścił piłkę w bramce Stali. Stal wyrównała w 19. minucie, po dośrodkowaniu Bętkowskiego z lewej strony pola karnego, Adrian Gębalski uprzedził obrońców i bramkarza Kotwicy, i z kilku metrów wpakował nogą piłkę do bramki Szymańskiego. Tuż przed przerwą Wójcik sfaulował w swoim polu karnym Witta i sędzia podyktował rzut karny. Koncki wyczuł intencję strzelca, którym był Piotr Giel i końcem palców wybił piłkę na róg. Długo jednak Stal swej bramki nie obroniła. Dwie minuty po wznowieniu gry po przerwie, po akcji Giela prawą stroną, piłka odbiła się od nóg Kolbusza i na tablicy świetlnej przy gospodarzach zaświeciła się dwójka. Stal szybko odpowiedziała trafieniem Jonkisza, któremu piłka dograł w pole karne Bętkowski. W 81. minucie kibice piłkarscy, którzy zasiedli na kameralnym stadionie w Kołobrzegu oglądali piątego gola. Sędzia dopatrzył się faulu na jednym z piłkarzy Kotwicy na 16 metrze i podyktował rzut wolny. Mateusz Świechowski uderzył półgórną piłkę. Gębalski zrobił ruch ręką, futbolówka trafiła w nią i sędzia po raz drugi tego dnia podyktował dla Kotwicy rzut karny. Piłkę ustawił tym razem Bartlewski. Koncki rzucił się w swój prawy róg, pomocnik Kotwicy uderzył w lewy i gospodarze cieszyli się ze zdobycia trzeciej bramki, a chwilę później ze zwycięstwa.
Kotwica Kołobrzeg - Stal Stalowa Wola 3:2 (2:1)
1-0 Giel (10),1-1 Gębalski (19),
2-1 Kolbusz (47 - samobójczy),
2-2 Jonkisz (51),
3-2 Bartlewski (81 - rzut karny),
Kotwica: Szymański - Witt (86 Jagiełło), Lewiński, Nowik, Rydzak - Sobków, Paprzycki, Świechowski, Bartlewski (84 Sochań), Biel (59 Kacprzycki) - Giel (89 Chouwer).
Stal: Koncki - Korczyński, Jarosz, Kolbusz, Wójcik (76 Kołodziej) - Dziubiński, Żołądź, Wasiluk (88 Piechniak), Bętkowski (57 Mokrzycki), Jonkisz - Gębalski.
Sędziował: Konrad Aluszyk (Gorzów Wielkopolski).
Żółte kartki: Nowik, Giel - Wasiluk, Gębalski.
Komentarze
Jak widać w realu i z poniższych wypowiedzi władze miasta stawiają na piłkę nożną (w domyśle na kiboli) czyli na podstawowy elektorat pisowski. Jak widać po wynikach - nietrafiona inwestycja i wyrzucone nasze pieniądze. Jak mówił przedwojenny właściciel burdelu: kiedy interes marnie idzie nie wystarczy łóżka poprzestawiać - trzeba personel wymienić! Jeśli klubem rządzą świetnie wynagradzani amatorzy (ale za to wierne wojsko PiS) to trudno oczekiwać wyników. Proponuję boiska udostępnić suwerenowi (szkoły, grupy amatorskie) a kopaczy rozgonić, albo jak za PRL (który PiS ukochał) zatrudnić ich w firmach i wrócić do amatorskiej piłki nożnej!
Żeby Prezydent tak dbał o kulturę jak o piłkarzy piękniej żyło by się w naszym mieście!
hmmm
PANIE PREZYDENCIE....
Nasze miasto co chwilę zadłuża się o następne kwoty!!!
Logicznie myśląc to taki klub ma się utrzymać sam!!!
Niech prezesi zadbają o sponsorów !!!
A przede wszystkim odciąć ich od wielotysięcznych premii !!!
NIE kumam tutaj tejże polityki...
Ciągłe porażki ... a świta kase bierze i to nie małą...
ALBO PAN ZROBISZ PORZĄDEK Z TYMI DARMOZJADAMI!!!
ALBO NASTĘPNĄ KADENCJE SPĘDZISZ PAN NA ŁAWCE REZERWOWYCH
Ponieważ na głosy moje mojej rodziny i znajomych nie masz pan co liczyć !!!
Ja i moja rodzina bardzo się na Panu zawiedliśmy. Przez takie nieodpowiedzialne posunięcia jak dotowanie piłkarzy gdzie marnowane są potężne pieniądze nie otrzyma Pan od nas głosu w kolejnych wyborach.
Oczywiście, że Siara nie odpuści w ostatnim meczu Stalówce. Oni zdecydowanie wolą oddać punkty Warcie Poznań (w dniu wczorajszym) aniżeli Stali Stalowa Wola. Także Szymański nie licz tutaj na 3 punkty. Jedziecie amatorzy do Kotwicy Kołobrzeg i robią z Wami na boisku, co tylko chcą. Przedostatnia drużyna w tabeli, a wyglądaliście przy nich jak typowe ,,ogórki''. Poziomem niestety nie zasługujecie na tą marną 3 ligę. A i w 4 lidze byłyby problemy ze środkiem tabeli, przy tym składzie. 6 kolejek do końca, a Szymański decyduje się po tylu pięknych tygodniach z Wójcikiem, na zmianę trenera. Chłopie, gdzie ty masz rozum???
a gdyby tak grali z dziecmi może by co ugrali i dotacje na sport dzieci łatwiej dawac
siara nam nie odpuści,będą chcieli nas dobić w ostatnim meczu.
Gdzie byliście jak było spotkanie z piłkarzami i zarządem?
Trzeba było z Nadbereznym przyjść i wyjaśnić sprawę.
Sam chłopak ma biegać? Jako mieszkańcy też macie coś do powiedzenia. Gronkiewicz-Waltz w Warszawie pewnie nie wie co to Legia więc nie narzekajcie. Łatwo narzekać i patrzeć na innych z dystansu.
skonczyc dotowac ta smieszna druzyne z naszych podatnikow pieniedzy !!!!!!Pieniadze nasze powinny tylko i wylacznie isc na nasza mlodzierz .Widac ze im wieksze pieniadze sie lozy na tych nieudacznikow pilkarskich tym gorsze wyniki !!!!!Dlaczego w zarzadzie zostali ci sami ludzie nic nie robiacy lesne dziadki wykopac na zbity pysk bez mozliwosci powrotu!!!!Trzeba wziasc przyklad z mielca spadli a teraz maja niezla druzyne walczaca w lidze wyzej !!!!!!!!!!!
Panie Prezydencie Nadbereżny jeśli nadal będą szły nasze, podatników pieniądze na Stal, to z moimi i mojej rodziny głosami w najbliższych wyborach może się Pan pożegnać. Nie ma innych potrzeb w naszym mieście niż wydawanie ciężkich pieniędzy nas, podatników na ten produkt piłkarskopodobny zwany Stalą?
P. Nadbereżny nie pan dalej daje kasę tym miernym kopaczom. Efekty pańskiej działalności na rzecz "ratowania " piłki właśnie widać! Kiedy wreszcie dotrze do tego pańskiego kudłatego łaba że są to pieniądze wyrzucane w błoto ? Niech wreszcie to badziewie spadnie do C klasy i będzie święty spokój. Może wreszcie nauczą się grać a nie tylko biegać po boisku jak cnotki!
Dramatu nie ma. STAL ma 31 punktów.
Na końcu "grupy spadkowej" II Ligii, jest Polonia Bytom, która ma tylko 20 punktów. Więc STAL i tak stoi nieźle