Na skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II z ul. KEN w Stalowej Woli, w ciągu drogi krajowej nr 77, znajduje się szereg kamer, które „łapią” kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle…
Kamery działają od połowy listopada 2015 roku i rejestrują tych kierowców, którzy przejeżdżają skrzyżowanie na czerwonym świetle. Zapytaliśmy u źródła ile osób zostało „uchwyconych” okiem kamery w chwili łamania przepisów w 2017 roku.
- Wskutek automatycznej kontroli pojazdów niestosujących się do sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach, prowadzonej przez urządzenie zlokalizowane w miejscowości Stalowa Wola, będące w dyspozycji Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w, I kwartale tego roku zarejestrowano 640 naruszeń- mówi Wojciech Król z Wydziału Analiz i Rozwoju Systemowego Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
Przejazd samochodu na czerwonym świetle jest rejestrowany za pomoc dwóch kamer (zarówno przód, jak i tył auta). Pierwsza z nich to kamera poglądowa, która jest ustawiona w odległości 30 metrów od skrzyżowania. Ma ona za zadanie nagrać sekwencję wideo zdarzenia. Druga kamera, pomiarowa, czyta tablice rejestracyjne. Jest ona umieszczona na sygnalizatorze światła. System działa niezależnie od sygnalizacji. Podwójna rejestracja (przodu i tyłu samochodu) rozwiewa wątpliwości co do tego jaki pojazd przejeżdża „na czerwonym” przez skrzyżowanie.
Mega niebezpieczne skrzyżowanie. Dobrze, że są takie kamery, ale fajnie jakby były również sekundniki. Jedno jest pewne, wielu ludzi ryzykuje i decyduje się na wjazd na późnym pomarańczowym, a pewna grupa na czerwonym.
Idiotów nie brakuje,
ten filmik pokazuje jednego z nich: https://www.youtu(...)FnWh9yhU
~yhhh nie ucz nikogo Polszczyzny,samemu jej nie znając to po pierwsze. Po drugie meritum jest nadal takie samo, i bez znaczenia jest to czy auto kierował,czy autem kierował. Po trzecie jesteś w błędzie. Wyobraź sobie że prowadzę firmę i mam na ,,siebie" 7 samochodów. I wyobraź sobie fakt że każdym z nich ktoś przejedzie na czerwonym. W świetle ,,twoich przepisów" otrzymam 7 mandatów po 500 zł, oraz 42pk karnych tak? A jeśli np ktoś posiada 30 aut na firmę,i zatrudnia powiedzmy 100 osób, to wyjdzie na to że co miesiąc właściciel firmy będzie zdawał prawo jazdy. Całe szczęście że takich mądrali jak ty jest stosunkowo mało.
do ~baenaba, mówi i piszę się: "autem kierował" a nie "auto kierował" poza tym jeżeli nie widać kierowcy, a właściciel nie poda kto "auto kierował" to winny staję się właściciel.
Ja napisz coś od siebie: Dwukrotnie otrzymałem zdjęcie z tych pechowych,pseudo bezpiecznych kamer na ,,dużym rondzie". Oba mandaty zostały anulowane: W pierwszym przypadku, nie było widać mojej osoby(w zasadzie nie wiem kto auto kierował-mam 3 synów i żonę,czyli 5 kierowców łącznie). Odesłałem formularz mandatowy, wpisując nie rozpoznanie kierującego(zgodnie z prawdą). Drugi mandat otrzymałem na ,,późnym żółtym". Również go nie przyjąłem, choć moja osoba była bez problemu do rozpoznania. Sprawa trafiła do sądu,a jako argument podałem fakt iż wyhamowanie z 50/60 zajmuje około 15-20m w zależności od warunków,auta,i reakcji kierowcy. Na załączonym zdjęciu stwierdzono iż mogłem nie mieć możliwości zatrzymania pojazdu,i odstąpiono od ukarania mojej osoby. Nie dajcie się nabijać w butelkę!
@ hehe
Oczywiście, że czekać, bo przecież nie udowodnisz baranom z ITD, że wjechałeś za sygnalizator bo karetka na sygnale jechała. Szkoda się z durniami kopać, bo dla nich kasa jest ważniejsza niż zdrowy rozsądek ...
A jak będą wszystkie pasy zajęte w oczekiwaniu na zielone to widząc zbliżającą się np. karetkę na sygnale - podjechać aby jej zrobić miejsce czy czekać?
Najlepiej to się chwalić ilu to kierowców przyłapano na czerwonym świetle i zdzierać kasę, a czy tak ciężko jest zamontować licznik czasu zmiany świateł ile by to pomogło w sprawnym poruszaniu się prze Stalówke i nie było by dziwnego hamowania przed światłami „ jechać, czy może nie zdążę a może sie uda ?” …….
Nienormalne jest to, że nie ma tam sekundników. Niech będą kamerki, niech nas nagrywają, ale niech nie robią z nas idiotów. Gdzie są radni, którzy walczyli i zbierali podpisy? Czyżby zmienili zdanie? Pamiętacie akcje "płaćmy groszówkami na stacjach benzynowych". Wtedy była to inicjatywa dwóch radnych. Skrzyknęli wielu mieszkańców miasta. Staliśmy w kolejkach na stacjach. Dzisiaj są na dwóch stronach barykady. Toż to szok (jak mówili w radio).
Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy dużo większe zagrożenie może przynieść próba zatrzymania się przed sygnalizacją. Dlatego prawo dopuszcza przejazd na żółtym świetle, ale tylko wtedy, gdy samochód znajduje się tak blisko sygnalizatora, że kierowca nie może zatrzymać się bez gwałtownego hamowania.
- Taka sytuacja zachodzi tylko wtedy, gdy żółte światło włącza się na krótko przed dojechaniem do sygnalizatora lub kiedy warunki pogodowe są ciężkie, co wydłuża drogę hamowania i wówczas wyhamowanie przed sygnalizatorem może być utrudnione – mówią eksperci. - W innym wypadku należy się bezwzględnie zatrzymać – dodają.
Należy pamiętać, że śliska jezdnia i trudne warunki atmosferyczne potrafią sprawić, że reakcje kierowców będą o 15% wolniejsze niż w przypadku, gdy jazda odbywa się w dobrych warunkach
Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy dużo większe zagrożenie może przynieść próba zatrzymania się przed sygnalizacją. Dlatego prawo dopuszcza przejazd na żółtym świetle, ale tylko wtedy, gdy samochód znajduje się tak blisko sygnalizatora, że kierowca nie może zatrzymać się bez gwałtownego hamowania.
- Taka sytuacja zachodzi tylko wtedy, gdy żółte światło włącza się na krótko przed dojechaniem do sygnalizatora lub kiedy warunki pogodowe są ciężkie, co wydłuża drogę hamowania i wówczas wyhamowanie przed sygnalizatorem może być utrudnione – mówią eksperci. - W innym wypadku należy się bezwzględnie zatrzymać – dodają.
Należy pamiętać, że śliska jezdnia i trudne warunki atmosferyczne potrafią sprawić, że reakcje kierowców będą o 15% wolniejsze niż w przypadku, gdy jazda odbywa się w dobrych warunkach
Komentarze
@Zlapany Jeżeli zapłaciłeś mandat za przejazd na zielonym świetle, to jesteś po prostu frajerem.
Mega niebezpieczne skrzyżowanie. Dobrze, że są takie kamery, ale fajnie jakby były również sekundniki. Jedno jest pewne, wielu ludzi ryzykuje i decyduje się na wjazd na późnym pomarańczowym, a pewna grupa na czerwonym.
Idiotów nie brakuje,
ten filmik pokazuje jednego z nich:
https://www.youtu(...)FnWh9yhU
Właśnie potrzebne mrugające zielone.
dobre rozwiązanie unas mogli by zrobić mruganie zielonego
https://www.youtube.com/watch?v=1hwdX2neXBc
~yhhh nie ucz nikogo Polszczyzny,samemu jej nie znając to po pierwsze. Po drugie meritum jest nadal takie samo, i bez znaczenia jest to czy auto kierował,czy autem kierował. Po trzecie jesteś w błędzie. Wyobraź sobie że prowadzę firmę i mam na ,,siebie" 7 samochodów. I wyobraź sobie fakt że każdym z nich ktoś przejedzie na czerwonym. W świetle ,,twoich przepisów" otrzymam 7 mandatów po 500 zł, oraz 42pk karnych tak? A jeśli np ktoś posiada 30 aut na firmę,i zatrudnia powiedzmy 100 osób, to wyjdzie na to że co miesiąc właściciel firmy będzie zdawał prawo jazdy. Całe szczęście że takich mądrali jak ty jest stosunkowo mało.
Nasi wspaniali radni walczyli o minutniki, i co wywalczyli ?
do ~baenaba, mówi i piszę się: "autem kierował" a nie "auto kierował" poza tym jeżeli nie widać kierowcy, a właściciel nie poda kto "auto kierował"
to winny staję się właściciel.
Ja napisz coś od siebie: Dwukrotnie otrzymałem zdjęcie z tych pechowych,pseudo bezpiecznych kamer na ,,dużym rondzie". Oba mandaty zostały anulowane: W pierwszym przypadku, nie było widać mojej osoby(w zasadzie nie wiem kto auto kierował-mam 3 synów i żonę,czyli 5 kierowców łącznie). Odesłałem formularz mandatowy, wpisując nie rozpoznanie kierującego(zgodnie z prawdą). Drugi mandat otrzymałem na ,,późnym żółtym". Również go nie przyjąłem, choć moja osoba była bez problemu do rozpoznania. Sprawa trafiła do sądu,a jako argument podałem fakt iż wyhamowanie z 50/60 zajmuje około 15-20m w zależności od warunków,auta,i reakcji kierowcy. Na załączonym zdjęciu stwierdzono iż mogłem nie mieć możliwości zatrzymania pojazdu,i odstąpiono od ukarania mojej osoby. Nie dajcie się nabijać w butelkę!
@ hehe
Oczywiście, że czekać, bo przecież nie udowodnisz baranom z ITD, że wjechałeś za sygnalizator bo karetka na sygnale jechała. Szkoda się z durniami kopać, bo dla nich kasa jest ważniejsza niż zdrowy rozsądek ...
hehe - czekać. Śmierć albo kasa.
A jak będą wszystkie pasy zajęte w oczekiwaniu na zielone to widząc zbliżającą się np. karetkę na sygnale - podjechać aby jej zrobić miejsce czy czekać?
prosze prosze 600 sierot zlapanych, dobrze wam tak.Bo jezdzic to trzeba umiec,miernoty rst i rni.Kiedys woz trabiniasty.
Najlepiej to się chwalić ilu to kierowców przyłapano na czerwonym świetle i zdzierać kasę, a czy tak ciężko jest zamontować licznik czasu zmiany świateł ile by to pomogło w sprawnym poruszaniu się prze Stalówke i nie było by dziwnego hamowania przed światłami „ jechać, czy może nie zdążę a może sie uda ?” …….
Nienormalne jest to, że nie ma tam sekundników. Niech będą kamerki, niech nas nagrywają, ale niech nie robią z nas idiotów. Gdzie są radni, którzy walczyli i zbierali podpisy? Czyżby zmienili zdanie? Pamiętacie akcje "płaćmy groszówkami na stacjach benzynowych". Wtedy była to inicjatywa dwóch radnych. Skrzyknęli wielu mieszkańców miasta. Staliśmy w kolejkach na stacjach. Dzisiaj są na dwóch stronach barykady. Toż to szok (jak mówili w radio).
Nie jest tak źle,ja przejechałem 6 razy na późnym żółtym i nic,dopiero jak przejachałem na czerwonym to przyszło wezwanie do zapłaty 300!
Wjechałeś na żółtym, które widziałeś nad głową? Super dla ITD. Na zdjęciu już będzie, że wjechałeś na czerwonym. Na moim zdjęciu to 0,17 sek.
Wiele razy jechalem na pomaranczowym - nic nie przyszlo do tej pory .. wiec nie wiem skad te placze o mandaty na zielonym.
Tak kamery super są ustawione, że łapią nawet samochód na dwóch zielonych światłach i mandat karny 500 zł i 6 punktów karnych.
a jak te kamery mierza ilość wypitego np. mleka
Prawo dopuszcza wyjątek
Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy dużo większe zagrożenie może przynieść próba zatrzymania się przed sygnalizacją. Dlatego prawo dopuszcza przejazd na żółtym świetle, ale tylko wtedy, gdy samochód znajduje się tak blisko sygnalizatora, że kierowca nie może zatrzymać się bez gwałtownego hamowania.
- Taka sytuacja zachodzi tylko wtedy, gdy żółte światło włącza się na krótko przed dojechaniem do sygnalizatora lub kiedy warunki pogodowe są ciężkie, co wydłuża drogę hamowania i wówczas wyhamowanie przed sygnalizatorem może być utrudnione – mówią eksperci. - W innym wypadku należy się bezwzględnie zatrzymać – dodają.
Należy pamiętać, że śliska jezdnia i trudne warunki atmosferyczne potrafią sprawić, że reakcje kierowców będą o 15% wolniejsze niż w przypadku, gdy jazda odbywa się w dobrych warunkach
Prawo dopuszcza wyjątek
Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy dużo większe zagrożenie może przynieść próba zatrzymania się przed sygnalizacją. Dlatego prawo dopuszcza przejazd na żółtym świetle, ale tylko wtedy, gdy samochód znajduje się tak blisko sygnalizatora, że kierowca nie może zatrzymać się bez gwałtownego hamowania.
- Taka sytuacja zachodzi tylko wtedy, gdy żółte światło włącza się na krótko przed dojechaniem do sygnalizatora lub kiedy warunki pogodowe są ciężkie, co wydłuża drogę hamowania i wówczas wyhamowanie przed sygnalizatorem może być utrudnione – mówią eksperci. - W innym wypadku należy się bezwzględnie zatrzymać – dodają.
Należy pamiętać, że śliska jezdnia i trudne warunki atmosferyczne potrafią sprawić, że reakcje kierowców będą o 15% wolniejsze niż w przypadku, gdy jazda odbywa się w dobrych warunkach
A jak jest traktowany przejazd na żółtym świetle - czy z automatu tak jak na czerwonym?
Czy komuś już przyszedł taki mandat? mi się zdarzyło przejechać na żółtym,i co też będę ukarany?!
A jak jest traktowane przejazd na żółtym świetle - czy z automatu jako czerwcowe?